Skocz do zawartości
Forum

Ból pochwy i bakterie E.coli


Gość min23

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mój problem zaczął się od tego, że czułam ból przy wejściu do pochwy. Poszłam do ginekologa, który ocenił, że mam nadżerkę szyjki macicy. W zasadzie nie wiem dokładnie co wtedy mi było, ponieważ lekarz nie wytłumaczył mi niczego dokładnie. Na początku myślałam po prostu że nadżerka to choroba która można wyleczyć i to ona powoduje owy ból. Dopiero po powrocie do domu i zajrzeniu do internetu dowiedziałam się dokładnie co to jest. Tak czy siak, dostałam jakieś globulki i krem pimafucort. Pomogło, ale niestety na krótko. Ból przy wejściu do pochwy nadal się pojawiał. Udałam się więc do ginekologa drugi raz. Ten założył że prawopodobnie mam bakterię E.coli w pochwie i przepisał mi globulki robione oraz ponownie pimafucort. Niestety, zaczęło mnie to strasznie podrażniać, w pewnym momencie było to tak silne, że nawet najmniejszy dotyk powodował ból. Ponownie poszłam do lekarza, który przeraził się moim stanem, stwierdził że zrobiła mi się "żywa rana" i pobrał posiew z pochwy. Nie polecił mi natomiast żadnego leku, a ból był tak silny, że nawet nie mogłam oddawać moczu, ponieważ gdy spływał podrażniał moją "ranę". Lekarz rodzinny zalecił mi wtedy używać octaniseptu, który bardzo pomógł. Kiedy przyszły wyniki badań, okazało się że mam e.coli w pochwie i ginekolog znów przepisał mi globulki robione. Ale niestety, bo ich zaaplikowaniu czułam okropne pieczenie i nie dało się tego znieść. Dostałam więc antybiotyk doustny Bioracef i żel dopochwowy abiofem. Bo skończeniu kuracji poszłam na kontrolny posiew i wynik był ujemny. Dolegliwości niestety nie ustąpiły do końca, gdyż nadal czułam pewien dyskomfort i ból sromu przy dotknięciu (ale nie zawsze). Powiedziałam o tym lekarzowi, który stwierdził że nie umie mi już pomóc. Po stosunku czuję pieczenie wewnątrz pochwy. Od kilku dni biorę probiotyk zawierający pałeczki kwasu mlekowego, ale nic to nie daje. Bardzo proszę o pomoc i przeczytanie mojego "wypracowania". Jestem załamana i nie wiem co mam dalej robić ;(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...