Podcinanie wędzidełka języka

[Gość mama-muminka]

Dzień dobry wszystkim
na wstępie powiem że problem nie wziął się wczoraj, chodzi o mojego syna. Od dziecka miał problemy z wymową, wcześnie zostałam mamą, bo miałam skończone 16 lat, więc na poczatku, gdy zaczynał mówić nie zwracałam na to uwagi myślałam, że to normalne nikt mi nic nie mówił, ze może być coś nie tak. Syn rósł aż z czasem ktoś mnie pokierował do logopedy. Przez kilka lat chodził na spotkania z logopedą, robił z nim ćwiczenia, uczył się wymawiac ładnie r. Jednak to nie dawało żadnych znacznych rezultatów. Obecnie syn ma 14 lat i problem zaczyna go coraz bardziej bolec. Rozmawialismy z innym logopedą, który stwierdził, że tutaj nic nie mozna zrobic oprócz podcięcia wędzidełka języka. Chciałabym się zapytać czy zabieg faktycznie jest konieczny czy dzieki niemu syn bedzie mówił ładnie r i czy jest to zabieg niebezpieczny? Czy logopeda potrafi to stwierdzic czy moze nie ma pomyslu dalszej terapii i to zapropononował? co o tym myslicie? Konsultowac sie z innym logopeda czy zastanowic sie nad zabiegiem?

[xSandra]

jasne logopeda na pewno jest w stanie to swtierdzic w koncu jest logopeda jak nie jestes pewna to idz z synem do innego logopedy co on sadi na temat podciecia wedzidelka jesli powie ze to ma szanse mu pomoc to bym sie zgodzila, w jego wieku to na pewno krepujace

[Kaja]

skonsultowac zawsze mozesz ale sama widzisz ze tyle lat chodzi na cwiczenia i nie ma zadnych wiekszych efektow, zastanow sie nad podcinaniem to zadna operacja zabieg i po krzyku a efekty moga byc faktycznie dobre.

[dzika nutria]

ja bym wolala miec podciete nic miec problemy z mówieniem zwlaszcza ze jesli jest problem z wedzidelkiem to ćwiczenia same na pewno nie pomogą

[Chojrak Tchórzliwy]

ja miałem problemy logopedyczne jak byłem małolat jeszcze i chodziłem do logopedy i do psychologa i udało się ze teraz wszystko jest w porzadku