Skocz do zawartości
Forum

Brak kontaktu z nowo poznanym chłopakiem


Gość Mikikiki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie czy to toksyna czy zauroczenie, czy warto to kontynuować. Nadmieniam że piszę w imieniu znajomego. Ponieważ dwa tygodnie temu poznał na internecie chłopaka, i mu się bardzo spodobał, od pierwszego wejrzenia, że jest w stanie z nim zamieszkać, sprzedać nawet dom by się przeprowadzić, że ciągle o Nim myśli, lecz tamta osoba usunęła Go z fb i nie chce sie do nie go odzywać. Nawet nic nie pisze i nawet nie powie wprost ze nie chce. Tylko trzyma w niepewności. Bo chciałbym być z Nim lecz, jeśli coś czuje do kogoś, to dwóch naraz nie da się żywić jakimś uczuciem, bo wiadomo że pierw musi minąć tamto. Już miał kiedyś taki przypadek i wyszedł z tego. A moje pytanie jest takie czy On ma to kontynuować i liczyć na to że tamten się odezwie, a On popadać w depresje? Czy definitywnie skończyć? Mi się wydaje że jest to toksyna.

Odnośnik do komentarza
Gość psychologAnna.k.

Dzień Dobry! Nie wiem jak dokładnie jest z tym, ale w opisanej przez Ciebie Mikikiki sytuacji, jak najbardziej jest to toksyna. Jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ może On się narazić, na nieprzyjemności, im dłużej to będzie ciągnął tym bardziej będzie siadać to na Jego psychikę. Może doprowadzić do poważnej depresji, a w najgorszym przypadku do samobójstwa. Poleć Mu przeczytać to co tutaj piszę. Najlepszym rozwiązaniem jest dokładne przemyślenie, bo może jest ktoś inny na kto zasługuje na Niego, a nie ktoś kto ewidentnie bawi się Jego uczuciami. Sam fakt zerwania kontaktu oznacza, że dana osoba nie chce utrzymywać z kimś wszelkiego kontaktu. Niech nie czeka na odpowiedź tej osoby, tylko jak najszybciej zakończy to. I zajmie się sprawami codziennymi. A do twojej wiadomości Mikikiki , jeśli zależy Ci na Nim, to jak najbardziej życzę powodzenia, lecz On sam musi poukładać sobie w głowie, może wybierze dobro i doceni Twoje starania, bo ta Toksyna może Go zniszczyć! Tak, masz rację, ale to ewidentnie nie jest miłość, tylko zauroczenie, złe zauroczenie, więc masz spore szanse, że kiedyś się zakocha w Tobie i tego Ci życzę. Wiem z doświadczenia osobistego, że wiążąc się z kimś bez miłości przeważnie ta miłość pojawia się, gdy obojga ludzi się poznają bardziej. Myślę że pomogłam. Pozdrawiam Anna K

Odnośnik do komentarza
Gość psychologAnna.k.

Khaleesi, toksyna to trucizna, chodzi tutaj o to, że to nie zdrowe zauroczenie, które może być dość niebezpieczne, bo wtedy będzie taka osoba mogła zrobić w stanie wszystko by tamta osoba była z Nim. I może to wykorzystać, że komuś zależy , doprowadzając kogoś nawet do samobójstwa. Jestem psychologiem specjalistą ze stażem 10 lat, i znam wiele przypadków, że przez takie "chore zauroczenie" ludzie popadają w dość poważne depresje, a nawet podejmują próby samobójcze.

Odnośnik do komentarza
Gość Pyt do pani annyk

Ja prosze pani padlam jakis czas temu ofiara takiej osoby na fb mam pytanie czy prawnie jakos moge sie za to zabrac? Ta osoba wpedzila mnie w depresje zniszczyla zwiazek itd!!! Co moge z tym zrobic ze str prawa?dziekuje

Odnośnik do komentarza
Gość psychologAnna.k.

Szanowna Pani. Jeśli chodzi o prawo to proszę skontaktować się z prawnikiem, bo w kwestii prawa jest bardziej obeznany w takich sprawach. Jeśli wpadła Pani w depresję pod wpływem krzywdy wyrządzonej przez jakąś osobę , nękał itd , stawał się niebezpieczny, że miało to charakter na tle psychicznym tej osoby to jak najbardziej można złożyć zawiadomienie, wtedy prawdo podobnie sąd skieruje Go na leczenie psychiatryczne. Ale proszę skonsultować się z prawnikiem.

Odnośnik do komentarza

~psychologAnna.k.
Khaleesi, toksyna to trucizna, chodzi tutaj o to, że to nie zdrowe zauroczenie, które może być dość niebezpieczne, bo wtedy będzie taka osoba mogła zrobić w stanie wszystko by tamta osoba była z Nim. I może to wykorzystać, że komuś zależy , doprowadzając kogoś nawet do samobójstwa. Jestem psychologiem specjalistą ze stażem 10 lat, i znam wiele przypadków, że przez takie "chore zauroczenie" ludzie popadają w dość poważne depresje, a nawet podejmują próby samobójcze.

Dla mnie to nie toksyna czy trucizna tylko tak jak to określiłaś ,,chore zauroczenie" lub po prostu zauroczenie. To że jesteś specjalistą niewiele mi mówi, net wszystko przyjmnie i jakoś sprawdzić tego nie ma jak więc raczej jestem sceptyczna co do tego kim jesteś i jak długo pracujesz w tym zawodzie... Zgodzę się że to może być chore zauroczenie, ze strony tego ,,znajomego" choć uważam że to żaden znajomy a autor postu , tylko boi się przyznać. Po za tym nie dziwię się tamtemu chłopakowi że zerwał kontakt skoro po dwóch tygodniach słyszał takie wyznania.... po porostu przestarszył się że trafił na czubka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...