Usuwanie nadmiaru skóry po odchudzaniu a refundacja NFZ

[Gość PPablo]

Witam.
Mam na imię Paweł, mam 19 lat, 174cm wzrostu i aktualnie ważę 73 kg.
W wieku 13/14 lat przy wzroście ok 163cm ważyłem prawie 95kg i wtedy zacząłem się odchudzać.
W wieku 15 lat byłem nawet w sanatorium pod kątem odchudzania. W wieku 16 lat wazyłem już 74kg, potem przytyłem znowu 10, no i aktualnie, tak jak pisałem na samym początku, waże 73kg i nie mam zamiaru tyć.
Ale nie tutaj jest mój problem. Po tej dość sporej stracie kilogramów moja skóra wisi. Nie jest to chyba ,,sucha'' skóra, ale jest jej dużo za dużo. Najgorzej jest z klatką piersiową i brzuchem, chociaż nim tak bardzo się nie przejmuję. Ale klatka... Skóra na piersiach zwisa okropnie, co powoduje, że wyglądam okropnie. Wstydzę się wyjść gdziekolwiek nawet w podkoszulku, o rozebraniu się na basenie nie ma nawet mowy. Gdy się schylam skora zwisa na dobre 10cm, wygląda to okropnie.
Każdy mi mówi, że wyszczuplałem, że nareszcie wyglądam jak człowiek, ale nikt nei widział mnie bez podkoszulka, wtedy na pewno by się zdziwili.
Nie mam pojęca co mogę z tym zrobić. Nie wiem czy dalej chudnąć, myślę, że to może spowodować jeszcze większą ilośc wiszącej skóry. Omijałem siłownię jak mogłem, aż w końcu stworzyłem sobię w pokoju taką prowizoryczną siłownię, kupiłem ławkę do ćwiczeń i mam rozpisany plan, ale wątpię, by przyniosło mi to efekty.
Myślałem nad operacją usuwania nadniernej ilości skóry/tranki tłuszczowej, ale nie wiem czy mogę przejść przez taką operację bezpłatnie, nie wiem jak to działa, jakiś NFZ, czy coś... Wiem tylko, że kosztuje to ogromne pieniądze i prędko sam na to nie zarobię.
Byłem też 2 lata temu na USG, czy czymś podobnym, by potem udać się do chirurga i zapytać, czy można to zoperować. Prześwietlenie wykazało, że na klatce piersiowej nie ma żadnych problemów z sutkami, czy jakichś hormonalnych problemów, tylko po prostu tkanka tłuszczowa. A chirurg powiedział, że oni tego za darmo nie operują i w grę wchodzi tylko płatna operacja, która, tak jak sam powiedział, tania nie jest...
Mogę liczyćtutaj na jakąś pomoc? Powoli kończę się psychicznie, mam dość takiego życia moi drodzy.

[Gość Nie bo nie]

z tego co wiem to usuwanie nadmiaru skóry nie jest refundowane przez nfz.

[Gość taka_odp]

też mi się wydaje, że niestety ta operacja nie jest refundowana - niestety bo wiadomo pewnie nie jesteś jedyną osobą, która ma ten problem. Nie wiem jak Ci pomóc, jedynie mogę polecić udać się do jakiegoś lekarza, poczytaj sobie różne strony/fora np. tutaj - klik może trafisz na osobę, która miała ten problem, a zrobiła operacje.
Trzymam kciuki żeby się udało

[Gość Bobo100]

To nie prawda że nie refunduje tego NFZ. Ja mam 33 lata i w wieku 26 lat warzyłem 190 kg przy 190 cm wzrostu. W dwa lata schudłem 100 kg. Moja pani lekarz pierwszego kontaktu wystawiła mi skierowanie do poradni chirurgii plastycznej. Poszedłem do poradni w Warszawie i tam usłyszałem że ten zabieg jest nierefundowany, ale pojechałem na urlop do Polanicy Zdroju i tam mojej cioci koleżanka pracuje w szpitalu i umówiła mnie na wizytę u chirurga plastyka w tym szpitalu i jak lekarz usłyszał że schudłem 100 kg bez żadnych operacji zmniejszenia żołądka, tyko większą ilością ruchu i zdrowym odżywianiu. Zakwalifikował mnie na taki zabieg, bez żadnego problemu tylko musiałem odczekać swoje czyli około dwóch lat. Obecnie jestem po drugim zabiegu to jest usunięcie nadmiaru skóry z brzucha i usunięcie nadmiaru skóry z klatki piersiowej i przeszczep skutków. Więc taki zabieg może być refundowany przez NFZ, ale trzeba trafić na odpowiedniego lekarza, któremu dobro pacjenta jest ważniejsze niż kontrakt z NFZ.