Jak schudnąć z boczków?

[Gość maksymilian0]

Hej Forumowicze,
Od dawna próbuję skutecznie odchudzić swoje ciało. To chyba u mnie genetyczne. Mój ojciec, brat, dziadek - wszyscy są otyli. Boję się, że przez to będę w przyszłości narażony na choroby układu krążenia i nie tylko. Moim kompleksem są tzw. boczki.
"Wylewają się" ze spodni, wygląda to okropnie. Czy jest jakiś sposób na boczki? A może znacie ćwiczenia na zrzucenie tłuszczu z bioder i ud?

Czekam na Wasze odpowiedzi.

[Gość karolinak]

Witam serdecznie. Znam Twój problem. Jestem dziewczyną, ale nam też dokuczają wylewające się boczki. Najprostszym sposobem by poprawić sylwetkę jest pływanie. Na mięśnie ud pomocna będzie jazda rowerem lub poranny jogging. Jeżeli zaś chodzi o boczki, to możesz ćwiczyć mięśnie skośne brzucha. Polecam Ci następujące ćwiczenie: leżąc na plecach unieś złączone i wyprostowane obie nogi. Ręce rozłóż na boki. Nogi podnieś tak wysoko, by tworzyły kąt prosty z naszym tułowiem. Następnie opuszczaj je raz na lewą, a następnie na prawa stronę.

[Gość krystian7e]

Hej! Też miałem podobny problem. Mam takie dwa sprawdzone ćwiczenia na "boczki", oto one:

1. Stań w lekkim rozkroku (na szerokość bioder), następnie wyprostuj ręce (możesz dobrać sobie odpowiedni hantelek do 1 kg) i rób skłony boczne, raz do lewej, raz do prawej nogi.

2. Skrętoskony np. z jakimś kijem od mopa na barkach.

Ćwiczenia te dobrze połączyć z bieganiem lub ćwiczeniami aerobowymi, wtedy na pewno przyniosą lepsze rezultaty.
Pozdrawiam

[Gość agnieszkaf]

Właśnie ćwiczyłam w ten sposób i naprawdę mi pomogło, pozbyłam się boczków. Teraz chodzę na basen i uczę się pływać, to niesamowite doświadczenie. Pozdrawiam!

[Gość hall241]

Poszukaj w internecie informacji o "6 weidera" to prawdziwy spalacz tłuszczu. Jego efektywność możesz jeszcze zwiększyć wcześniejszym bieganiem, jazdą na rowerze czy pływaniem. Prawdziwe "turbo" włączysz gdy do tego wszystkiego zastosujesz dobrze dobrany suplement diety wspomagający odchudzanie, tak jak np. zielona kawa. Gdybyś do tego jeszcze dołączyła dietę "wycinając" słodycze i cukier, weszłabyś w "nadprzestrzeń" odchudzania a boczki zniknęłyby niczym odległa planeta :). Powodzenia!