Drżenie rąk i szybkie bicie serca

[Gość ubuntu]

Witam, mam 18 lat, od jakiegoś roku mam problem z drżacymi rękoma. Byłem z tym u neurologa, psychologa, robiłem różne badania, lecz wszystko jest podobno w normie. Od psychologa dostałem jedynie tabletki Atarax, które zbytnio nie pomagają. Dodam, że w stresujących sytuacjach serce bije mi z 10 razy szybciej niż powinno, drżenie nasila się - jakby całe ciało razem z głową. Myślałem, aby wybrać się z tym do psychiatry. Nie wiem czy może być to nerwica, ale chciałbym, aby objawy były chociaż trochę mniejsze, bo naprawdę ciężko z tym funkcjonować, chociażby nawet podczas podpisywania jakiś papierów w urzędzie. Czekam na porady i pozdrawiam

[Trick]

a próbowałeś jakieś ziółka pic na uspokojenie? Melisa albo coś podobnego?

[Gość Stifler]

Heh. Łatwy problem. Idź do lekarza zwykłego, wymień objawy. Zapytaj o propranolol. 70% efekt na drżenie do tego czujesz sie pewny siebie wśród ludzi. Zmniejsza oddziaływanie adrenaliny na serce. Zmniejsza ciśnienie. No i jest lekiem zalecanym do stosowania w drżeniu samoistnym i w lęku scenicznym, społecznym. Nie uzależnia. Doraźnie, zaleconą dawke przed sytuacją stresową. To lek na nadcisnienie który znajduje również zastosowanie w tego typu objawach. A jak będzie potrzeba coś mocniejszego to zawsze można pójść do psychiatry po jakis smakowity antydepresancik których pełno w dzisiejszych czasach :)

[Gość ubuntu]

Ostatnio zacząłęm właśnie pić melisę, zobaczymy jak to z tym będzie :) a co do propranololu, to tak, powiedziałem to swojemu lekarzowi, ale stwierdził, że to normalne, że serce szybciej bije w stresujących sytuacjach, i to lek na nadciśnienie. Myślicie, że warto zapytać o to innego lekarza ?

[Gość Stifler]

no ja naprawde moge polecić propranolol, jeśli chcesz pozbyć sie w stresujących chwilach drżenia to to jedyny taki lek, biorą go aktorzy, muzycy...ja go biore czasami żeby być mocniejszy w gadce, żeby nie drżał głos, no i ręce....mam go przepisanego od zwykłego lekarza na drżenie, ciśnienie miałem zawsze w normie albo i niższe, to jest niezwykle bezpieczny lek, działanie jest wydaje sie bardzo delikatne, nie działa jakoś na nastrój ani osobowość, po prostu organizm jest spokojniejszy, mniej adrenaliny, skupiasz sie na tym o czym mówisz a nie na tym ile ludzi jest wokół, do tego masz zmniejszone drżenie o 60-70%, nie łamie Ci sie głos, mniejsza potliwość, na codzien to sie nie przydaje bo nie ma różnicy ale w dniach w których jest naprawde sporo rzeczy do załatwienia wśród ludzi to to znakomity środek