Skocz do zawartości
Forum

Jaki jest najszybszy okres zajścia w ciążę po łyżeczkowaniu?


Gość aaaaNoNImoWaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aaaaNoNImoWaaaa

Witam.
Mam 19 lat, poroniłam swoją pierwszą ciąże, powód poronienie samoistne. Byłam w 7/8 tyg. ciąży. 17.05.13r wieczorem byłam bardzo zdenerwowana. Pokłóciłam się z rodzicami. Miałam "normalne boleści związane z rozrostem macicy i całą resztą" rano ból był taki sam i niczym się nie różnił. 18.05.13r. odbyłam dłuższą podróż. Wróciłam do domu i dostałam bardzo silnych bólów podbrzusza i jajników. Zostałam zawieziona na izbę przyjęć gdzie nie było ginekologa a tylko lekarz ogólny. Nie ma oddziału położniczego w przychodni, w której byłam zapisana od urodzenia. Najbliższa porodówka, która jest w okolicy jest jakoś 40km od miejsca mojego zameldowania. 18/19 Ok 24.00 poroniłam rano prywatnie pojechałam z małżonkiem do szpitala wojewódzkiego 19.05.2013r miałam przeprowadzony zabieg łyżeczkowania macicy. Dzisiaj mija 15 dzień od zabiegu. Byłam dzisiaj u lekarza ogólnego do którego się przeniosłam w tamtym tygodniu ponieważ miałam Duszności i kolki sercowe. Dostałam receptę i skierowanie na EKG oraz na badanie moczu ponieważ gdy byłam w ciąży i miałam przeprowadzane badanie USG Pęcherz był pełny i nie czułam tego. Teraz za to mam pobolewanie nerek, bardzo mnie to niepokoi ponieważ wcześniej też miałam problem z nerkami. Teraz mam ponowne uczucie jak bym była w ciąży a to może być bardzo możliwe a może nawet pewne, po mimo to, że jeszcze nie miałam miesiączki.
Czy z tego powodu gdyby wynik testu był pozytywny, to czy mogła bym się obawiać że moje dziecko może być na coś chore lub ze ciąża może stać się zagrożona?
Nie wiem co mam teraz zrobić...
Proszę o niezwłoczną odpowiedź.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Marlena29

Ja tutaj zjawiam się z takim samym problemem. 6 tygodni po łyżeczkowaniu zaszłam w ciążę, już robiłam test. Zalamałam się tym faktem,poniewaz podobnie jak Ty obawiam się czy mam szansę donosić tę ciązę bez komplikacji. Boję się kolejnego krwotoku,ponieważ tamto poronienie odbiło się na mojej psychice, pozostawiając w niej głęboki ślad. Teraz od początku się boję. Lekarz nakazał mi półroku przerwy ze staraniem się o maleństwo. Niestety wyszło inaczej,a strach co będzie dalej mnie paraliżuje.wykonaj test ciążowy. a najlepiej poczekaj z ciążą, bo potem tysiące obaw i strach oraz przykre wspomnienia wrócą. Dla mnie to nie jest dobry czas. To za wcześnie, utrata dziecka zostaje w psychice na długo. Pozdrawiam i życzę zdrowia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...