Jak długo b-hcg utrzymuje się w krwi?

[Gość pitupitu90]

Witam. 17 maja w piątek dostałam okres i do niedzieli przebiegał on normalnie od poniedziałku zaczęłam bardziej krwawić, we wtorek zeszły ze mnie 3 skrzepy wielkości pięści, trochę się wystraszyłam więc w środę rano poszłam do lekarza, który skierował mnie do szpitala ponieważ miesiąc wcześniej miałam amputowaną szyjkę z powody cin3 i podejrzewał że mogły puścić mi szwy. w szpitalu okazało się że wszystko jest na swoim miejscu i lekarze stwierdzili krwotoczną miesiączkę, przy wypisie jednak się okazało że w trakcie mojego pobytu miałam zlecony test na beta hcg który wyszedł pozytywny (40.19) ale pani doktor ze spokojem stwierdziła że wynik jest błędny, dodam że ostatni raz współżyłam przed operacją, pomimo obfitego krwawienia i wielkich skrzepów nie zaleciła wykonania drugiego badania. Po powrocie do domu w piątek wykonałam badanie na własną rękę, dzisiaj poznałam wyniki i jest on negatywny (o.o1). Więc jedno z badań wyszło błędne, dodam że krwawię już 10 dni, od początku krwawienia zaszło ze mnie 7 skrzepów dużych jak pięść i cały czas boli mnie brzuch. Uważam że dla potwierdzenia skoro otrzymałam dwa różne wyniki powinnam wykonać jeszcze jeden test, tylko zastanawiam się czy przy ewentualnym poronieniu beta hcg które wynosiło 40.19 po 5 dniach nadal będzie obecne we krwi?

[Gość Lebiotka]

szczerze to moim zdaniem wynik pierwszy mógł być wiarygodny ale niestety przy takim krwawieniu i takich skrzepach nie sądzę aby ciazą sie utrzymała. Dlatego drugi wynik jest też może być wiargodny. Poroniłaś i beta spadła. Możesz dla pewności iść na usg i zrobić kolejną betę. Po za tym jeśli jeszcze krwawisz to idź do lekarza, przeciez to jest bardzo osłabiające Twój organizm.

[Gość pitupitu90]

krwawienie już powoli ustępuje ale dzisiaj i tak mam wizytę. pomiędzy pierwszym, a drugim badaniem były nie całe dwa dni więc z tego co wiem to beta tak szybko by się nie wyrównała do poniżej zera. No nic, dziękuję za odpowiedź, a jak będę u lekarza to może się czegoś dowiem.