Skocz do zawartości
Forum

Płacz i tęsknota dziecka przy wychodzeniu mamy do pracy


Gość imami

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
jestem mamą 5 letniej Mai. Córka od 3 roku życia chodzi do przedszkola. Przez ten okres ja zostawałam w domu, natomiast od stycznia tego roku poszłam do pracy. Najpierw pracowałam od 8 d0 16 i wtedy wszystko było dobrze. W lutym zaczęłam pracować na zmiany - dzień, noc, 2 dni wolnego. I od tego czasu mamy problem z Mają, która w ogóle nie radzi sobie z tęsknotą. Płacze przed moim wyjściem, w nocy budzi się i mówi, że nie puści mnie do pracy i w ogóle cały czas powtarza, że nie chce się ze mną rozstawać. Odbiło się to też na przedszkolu - nagle zaczął się bunt, płacz i wymyślanie powodów dlaczego nie może iść do przedszkola...
Próbowałam już chyba wszystkiego - tłumaczę, przytulam, zapewniam o miłości i o tym, że na pewno wrócę, czasami ją przekupuję, wymyślam nagrody. Rozmawiam z nią dużo, staram się wszystko przedstawiać w pozytywnym świetle, mówię jej o korzyściach, o tym, że to normalne, że czasem osoby które się kochają rozstają sie na kilka godzin. O ile problem z przedszkolem (chyba) powoli sie kończy (już kilka dni z rzędu poszła bez płaczu), tak cały czas jest smutek i płacz,kiedy mam iść do pracy. Dziś nawet usłyszałam,że kocham pracę bardziej niż ją...
Wiem, że to dla niej duży stres, rozumiem to - nagle mama, która zawsze była - znika.I to na noc, co nigdy wcześniej się nie zdarzyło. Ale to trwa już 2,5 miesiąca...sama nie wiem, może dla 5 latka to jednak bardzo mało czasu na przystosowanie się? Już nie wiem, co mam jej mówić,czym ją przekonać, może ktoś mi podpowie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli bunt przedszkolny mija to ja bym poczekała jeszcze trochę. Widać dziecko zaczyna się przyzwyczajać. Może spróbuj układu z nią, spiszcie go na kartce i przyklejcie na lodówkę. I tam zawrzyjcie wszystko np po przyjściu z pracy całe dwie godziny ( przykładowo) są jesteś dla niej. Jak masz na nockę to następnego dnia gdzieś pójdziecie. Jak ona nie bedzie płakać to coś zrobicie razem. Nie coś jej dasz tylko coś razem zrobicie np upieczecie ciastka, tak by Mała wiedziała, że poświęcasz jej czas.
A co robi w takich sytuacjach Twój mąż/partner czy wychowujesz ją sama???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...