Nowy związek ojca po śmierci matki

[Gość Rudzik84]

Madolka współczuje Ci i to bardzo, ale niestety to nie jest standard a Twój ojciec miał po prostu pecha, że trafił na taką kobietę. U mnie w rodzinie była taka sytuacja,. Wujek stracił żonę, umarła, miała wylew. Tragedia straszna. Wujek był bardzo samotny, więc wpadliśmy na pomysł by go wyciągnąć do takiego klubu seniorów. I tam poznał Panią. Młodszą od niego o lat 5. Najpierw też się obawialiśmy, że co z tego będzie, bo dość szybko doszło do zacieśnienia więzi...
Po roku byli narzeczeństwem, teraz są małżeństwem :) i to bardzo szczęśliwym. Tak więc to nie jest żadna reguła, ludzie łączą się w pary w różnym wieku i nie zawsze kończy się to dramatem

[adela13]

Jeśli ojciec ma p r a w o znaleźć sobie nową kobietę po śmierci mojej mamy, to znaczy że ja też ma jakieś p r a w o, a moje prawo brzmi: nigdy nie zakceptuje żadnej kobiety w domu mojej mamy, na który charowała przez całe życie. On ma prawo i ja mam prawo?? Zgadza się?? jemu nikt nie zabroni i mnie nikt nie zabroni! Zgadza się????

[Gość Oczy Twoje]

a co ma piernik do wiatraka? odgrzebujesz stary wątek, po co?

[adela13]

James Hillman „Warunkiem powstania ontologii jest to, by każda poddawana analizie osoba broniła swoich doświadczeń – swoich symptomów, cierpienia, nerwicy i niewidocznych pozytywnych osiągnięć – wobec świata, który ma je za nic."

[adela13]

Dla ciebie to jest stary wątek dla mnie nowy, w związku z tym jestem na niewłaściwym forum, przepraszam że zanudzam, macie inne problemy, ciekawsze
spadam

[Gość MonaIzka]

W czerwcu ubiegłego roku zmarła moja mama. Ojciec po 2-3 miesiącach zaczął się spotykać z kobietą, koleżanką mamy, gdyż mama powiedziała mu, że po jej śmierci ma sobie ją wziąć. Głupota, bo parę miesięcy wcześniej właśnie o tą kobietę zrobiła mu awanturę zazdrości. Ojciec ma 76 lat. Mieszkamy w jednym domu. Zaraz na początku jego znajomości powiedziałam mu, a co będzie jak ta kobieta się zaangazuje? Cytuje: Kopa w dupe..... A teraz dziennie do niej jeździ, mówi do niej słodko, że nigdy tak nie mówił do mojej mamy. Wyjeżdżają na wspólne wakacje... A ja tej baby nie znoszę. Jej syn lekarz doprowadził do pośrednio do śmierci mojej mamy orzepisujac jej rezonans z kontrastem pomimo jej wielu chorób, które były przeciwskazaniem. Jak mam się tej baby pozbyć.? Straciłam do ojca szacunek...