Problemy z oddychanie, odbijanie i kołatanie serca

[Gość de.]

Witam serdecznie, od 1,5 roku próbuję dowiedzieć się na co - i czy w ogóle jestem chora. Pierwsze objawy to: problemy z oddychaniem (jakbym powierze połykała - i nie trafiało do płuc, lub jakby się zatrzymywało gdzieś w połowie drogi do płuc), kołatania serca, bóle zamostkowe, uczucie odpływania krwi z rąk i nóg, ogólne osłabienie i zawroty głowy. Z tymi objawiami poszłam do lek. rodzinnego. Pierwsza diagnoza - nerwica - leki nie pomagały tylko na kołatania serca - na nic pozatym. W międzyczasie przyznałam się, że ojawy moje pojawiły się po uracie 10 kg w ciągu 2 miesięcy na diecie Dukana - więc lekarka zleciła mi także badania zawartości elektrolitów - wyniki w normie (jednak brałam asekuracyjnie potas z magnezem+ wit b6) - było lepiej ale nie na długo. Druga diagnoza astma - leki rozszerzające drogi oddechowe czasem działały czasem nie. Wykonano spirometrię - nie wyszła zbyt dobrze - ale lekarz rodzinny stwierdzi, że to dlatego, że jestem otyłą osobą i wiadomo - pojemność płuc jest mniejsza. Trzecie podejrzenie - coś enokrynologicznego - TSH 2,39 - na usg tarczycy wyszły małe guzki - enokrynolog stwierdził, że to jakieś zapalenie pewnie i za miesiac miałam przyjść do kontroli - guzki były nadal lecz ani nie powiekszone i nie pomniejszone - wiec została wyznaczona kontrola za rok. Objawy cały czas się utrzymywały + doszło okropne odbijanie - więcej powietrza uchodziło z żołądka niż pobierałam powietrza do płuc. Więc lekarz rodzinny przepisał controloc - jeśli objway po nim osłabią to skierowanie na gastroskopię - wynik gastroskopii to: przepuklina roworu przełykowego przepony, bez objawów zapalenia przełyku - więc teraz kwestia dostania się do gatrologa . W międzyczasie po rzuceniu diety, przyjmownaiu controlocu i elektrolitów - było ok - to momentu aż nie postanowiłąm znów schudnąć - 2 miesiace - minus 10 kg i objawy znów wróciły. Dieta rzucona. Wizyta u gastrologa: nie ma pani przepukliny - ale żeby się upewnieć trzeba zrobić RTG przewodu pokarmowego. Wynik RTG - nie stwierdza się przepukliny rozworu przełykowego, niewielki refluks w pozycji leżącej, niewielka kaskada żołądka, opuszka dwunastnicy mała wypełnia się przelotnie. Kolejna wizyta u gastrologa za 2 miesiace - objawy są coraz silniejsze do tego doszła jeszcze od czasu do czasu bardzo mała zawartość glukozy we krwii na czczo ok 46-47. Co mam jeszcze sprawdzić, gdzie się udać aby w koncu powiedzieć się co mi dolega?

[Gość Nie bo nie]

a może to na tle nerwowym jest?

[Gość de.]

no właśnie chyba nie bardzo - nie mam powodów do stresu, nerwów, brałam jakieś leki uspokajające ale tylko serce przestawało mi łomotać, reszta objawów po tych lekach bez zmian.

[Gość ssssssssssssss]

Witam,
widzę że post dodany 10 miesięcy temu, czy może coś się wyjaśniło? Mam identyczne objawy,zaczęło się półtorej roku temu z problemami z oddychaniem, zrzuciłam na stres, zaczęłam brać leki uspokajające, problemy nadal były, poszłam do lek. rodz. który po przebadaniu powiedział że wszystkie badania wyszły ok, prześwietlenie ok, pytam - to co ja mam robić? pada odp - nie wiem- (!). Od5-ciu miesięcy doszło uciążliwe odbijanie - czy coś zjem czy też nie. Zupełnie nie wiem co robić, lekarze są bezczynni aż szkoda brać wolnego w pracy i do nich chodzić żeby znowu usłyszeć że nie wiedzą.

[Michał1979]

Witam,piszę ,bo mam podobne problemy ze zdrowiem.Mianowicie,w obecnej chwili cały czas czuję się jakbym miał bardzo pełny brzuch,jakbym zjadł nie wiadomo co i ile.Przez to uczucie pełnosci,jakoś ciężko mi się się oddycha,to nie jest duszność tylko,nawet ciężko mi jest to dokładnie napisać,jak to jest,jakbym na nadbrzuszu,tuż pod żebrami miał,worek z cementem lub jakbym miał,cały czas zawiazany jakiś pas.To jest główna "niedogodność" ale jest także potworna zgaga,na którą wcześniej zażywałem taki lek Anesteloc,obecnie Nolpaza dzięki któremu owa zgaga mija.Ale jest także biały nalot na języku,i niesmak w buzii.Moje "problemy" ze zdrowiem zaczęły się juz prawie rok czasu temu,ale wcześniej było,że tak się czułem co jakiś czas,obecnie jest coraz gorzej z tym brzuchem i oddychaniem.Oczywiście miałem wiele badań porobionych (gastroskopia,kolonoskopia,badania krwi,EKG,USG,echo serca,testy alergiczne i jeszcze więcej),ale nic konkretnego nie wykazało,co by mogło powodować takie objawy.Dzisiaj byłem na RTG przewodu pokarmowego,i właśnie lekarz wykonujący badanie,napomniał coś o "kaskadzie","kieszeni" w żołądku,ale rzekomo przepukliny żadnej nie mam.Ja w przeszłości miałem problem z alkoholem i nie tylko,a do tego obecnie jeszcze palę dlatego liczyłem się z tym,że prowadząc taki tryb życia,mogłem przesadzić,no ale według tych badań które do tej pory zrobiłem,nic nie wskazywało,że jestem na coś poważnie chory.Jeszcze do tego uczucia pełnosći,oczywiście po posiłkach jest jeszcze gorzej,a jak zjem coś więcej,to już masakra ,momentami.W chwili obecnej "leczę" się w kilku poradniach specjalistycznych gastrologicznej,pulmonologicznej,laryngolog a nawet psychiatra :).Obecnie biorę też lek Afobam,przepisany przez psychiatrę,lek przeciwlękowy,no ale jak można nie mieć leków,jak ma się wrażenie,że nie można oddychać.Jestem też osoba nerwową,tzn. podejrzewam,że mam jakiś tam stopień nerwicy czy jakoś tak,czuję wewnętrzny niepokój i nerwowość a do tego dosc stresujące mam życie.Mam nadzieję,że ktoś się jeszcze dołączy do tematu,bo ja już mam dosyć,nie daję rady tak żyć.Za kilka dni odbiorę dokładne wyniki RTG i ewentualnie napiszę co i jak.

[Gość anniakam]

Witam. Mam 25lat i podobnie jak wy mam dziwne objawy...ciężko z nimi żyć :( A mianowicie od miesiąca ciągle kaszlę. byłam u trzech lekarzy i nic nie wiem. osłuchowo wszystko ok, morfologia ok a ja ciągle kaszlę,Pojechałam na testy alergologiczne (testy negatywne),spirometria w normie. miałam 7dniowy antybiotyk i żadnej poprawy. Teraz ciągle mam kaszel odbija mi się (nieprzyjemnie) czuje coś w gardle, ciężko mi oddychać. Nie wiem co mam robić Ciężko mi funkcjonować.Jaki lek brać , do kogo sie udać.

[ka-wa]

Kaszel to pewnie sam minie ,dobrze by było zrobić rtg,
ale co do pełności ,wzdęć pustego odbijania ,ja bym radziła picie zsiadłego mleka i herbatek na trawienie ,

bo jeśli badania nic nie wykazują to najprawdopodobniej są to zaburzenia czynnościowe.

[Gość Czarna Wdowa]

a może masz refluks? byłaś u gastrologa?

[Michał1979]

Witam ponownie,napiszę więc co u mnie się zmieniło,niekoniecznie na lepsze...,a więc jakiś tydzień temu dostałem nowy lek od psychiatry Symescital,bo po wszystkich badaniach żaden ze specjalistów,nie wiedział co mi jest.I dopiero zaczęły się jazdy,do końca nie jestem pewien czy to wina tego leku,czy odstawienia Afobamu po miesięcznym zażywaniu,a może coś innego.Lek zacząłem brać dzień po wizycie,w drugim dniu zażywania dostałem dziwne uderzenia ciepła zaczynającego się w okolicach żołądka,i które szło w górę,dziwne takie promienujące i rozchodzące się,nawet ciężko napisać jak.Wylądowałem na pogotowiu,miałem obawy,że to coś z sercem,jak się później okazało raczej nie.Miałem wykonane badanie krwi,EKG,Rtg płuc na którym wyszły jakieś zmainy zapalne,podejrzenie zapalenia płuc,aczkolwiek moje objawy raczej nie wskazywały na zapalenie płuc.Dostałem antybiotyk,który zażywam do dzisiaj.W międzyczasie ponownie zrobione kilka różnych badań Ekg,USG jamy brzusznej,wizyta u gastrologa i nic.Chociaż od gastrologa dostałem taki lek Sulpiryd,po którym,ale to też pewności nie mam,czuję się trochę lepiej,bo cały czas miałem problemy z tym uczuciem pełnego brzucha,które utrudniało mi oddychanie.Aczkolwiek,chcę jeszcze porozmawiać z pulmonologiem,ponieważ w tej chwili czuję,że mam jakieś większe duszności,niż miałem.Jeszcze się odezwę,jak dam radę...

[Gość Maksix123]

może masz idiopatyczne włóknienie płuc?? zapytaj o to lekarza
sam bym chcial wiedziec

[Gość Adam]

Czy udało się dojść do rozwiązania problemu?

[Gość Stormy cat]

Ta wietrzna pogoda wykończy wszystkich. Czyste powietrze ale skoki ciśnienia maskaryczne.