Przedłużający się okres po odstawieniu tabletek

[Gość 66MEF]

Witam,
Odstawiłam tabkletki antykoncepcyjne. Tzn. skonczyłam ostatnie opakowanie, w przerwie jak zawsze pojawił się okres, już był prawie koniec i tak jak było w planach nie przyjełam kolejnych tabletek, z racji ich odstawienia. Niestety ku mojemu zdziwieniu od tamtej pory okres się nie skonczył. Tabletki brałam ok 1,5 roku, Microgynon. Czy to normalna reakcja organizmu, czyt. forum i zazwyczaj bywa tak że okres po odstawieniu może nie pojawić się nawet przez kilka tyg. a u mnie odwrotnie od przerwy nawet się nie zakonczył. Dziekuje za odp.
Pozdrawiam

[mikadu]

Ile czasu już trwa okres? Najlepiej skonsultować się z ginekologiem, choć wiem, że czasem się zdarza, że przedłuża się o kilka dni, potem cykle mogą być nieregularne, jednak dobrze jest być pod kontrolą ginekologa.

[Lek. Jacek Ławnicki]

Witam!
Nie napisała Pani jak długo trwa krwawienie. W niektórych przypadkach na skutek odstawienia antykoncepcji hormonalnej może dojść do przedłużającego się krwawienia z dróg rodnych. Nie można wykluczyć, że objawy mają podłoże chorobowe. Warto udać się na wizytę do specjalisty ginekologa.

[Gość jaa23lata]

Mam 23 lata i jestem dziewicą. Od pewnego momentu miałam okres bardzo długi i obfity, więc poszłam do lekarza i dostałam Qlairę, bo na badaniu (usg doodbytnicze) nic nie wyszło i lekarka nie wiedziała skąd problemy się biorą. Na początku Qlaira pomagała ale potem plamiłam miedzy okresami więc przestałam ja brać i wszystko było już dobrze. ale po ok pół roku problemy wróciły. Najpierw okres się wydłużał a teraz już trzeci miesiąc plamiłam między okresami ale to były mniej więcej dni w których powinna byc owulacja więc myslałam że to dltego. I teraz znowu mam okres już 5 dzień i normalnie leje się ze mnie, boje się że znowu wróciło długie i obfite krwawienie i nie wiem co robić. Jestem dziewicą więc badanie jakie wchodzi w gre to usg doodbytnicze, poprzednim razem nic nie wykazało i boję się że tym razem może być podobnie. Wstydzę się pójśc do lekarki bo juz poprzednim razem kręciła głową że w takim wieku można być dziewicą ale jestem a samo badanie po prostu poniża. Poradźcie co to może byc? Może któraś z Was miała podobnie? Prosze o jakies porady.

[Igraszka]

po pierwsze ja bym zmieniła lekarkę, można być dziewicą do śmierci i nic im do tego. Ale dziwię się że nie wykonała badań hormonalnych, bo takie problemy najczęściej mają podłoże właśnie hormonalne