Powtarzanie pytań u dziecka a autyzm

[Gość anka78]

Witam,
chodzi o dziewczynkę, 4,5 roku, nie komunikuje się normalnie tylko za pomocą pytań, i mimo, że otrzymuje odpowiedź, jeszcze 7 razy pyta o to samo, po czym wraca za pól godziny i zaczyna od nowa a dlaczego świeci słońce, a dlaczego świeci i tak w koło, mała nie bawi się w zasadzie z rówieśnikami, tylko ich obserwuje, nigdy nie opowiada o sobie, w grupie rówieśniczej w zasadzie tylko krąży niespokojnie, a gdy się oswoi to obserwuje z boku, zabawki używa tylko nieliczne, najczęściej tłucze nimi o podłogę, zostawiona tęskni za mamą i płaczę, a gdy mama przychodzi płacze jeszcze bardziej, potrafi godzinę kręcić się np. koło jakiejś nalepki i wracać i odchodzić i wiecznie pytać "dlaczego, jakby zupełnie nie pamiętała, zże już kilkakrotnie otrzymała odpowiedz i pyta nadal "dlaczegi wisi? dlaczego wisi (np.ręcznik) i wraca za 5 min i pyta"dlaczego wisi?, mówiłam przyjaciółce, że chyba coś z jej pociechą dzieje się niepokojącego, ale ona mówi, że to jest ok, ja nie mam swoich dzieci, ale wszystkie inne które znam są jakieś inne, piszę, bo może ktoś spotkał się z czymś takim i mi odpowie, możę ja się mylę, ale wiem też, że jeśli coś nie gra , to im szybciej rozpoznane tym dla dziecka lepiej, jak wiecie to piszcie,

[Tarja]

Nie jestem pewna czy to autyzm, ale nie obserwowałam dziecka to ciężko jest powiedzieć. To, że zadaje wiele pytań, często nawet tych, które się powtarzają, nie musi oznaczać niczego zlego, bo jest w takim wieku że pyta. Myślę, że warto jednak skonsultować się z psychologiem dziecięcym, który poobserwuje dziecko i coś zasugeruje. Ale autyzmu bym chyba nie obstawiała, może aspergera - choć też nie dam sobie reki uciac bo dziecko mówi, z rówiesnikami tez jest jakis kontakt itp. A w jakim wieku dziecko zaczelo mowic? Czy byl to porod naturalny czy CC?

[Gość anka78]

poród normalny, ale mówi słabo i późno zaczęła, ja wiem , że dzieci często pytają, ale ona jakoś tak dziwnie, jakby nic nie pamiętała,no może opiszę, pyta mnie co to?-ja mówię klamka, a ona " a po co? " ja "do otwierania ona "a po co" i tak może 15 minut, znajomi mają syna ma 5 lat i normalnie się zachowuje choć mało mówi a ona jakaś taka, no inna