Skocz do zawartości
Forum

Odejście narzeczonej


Gość smutny2

Rekomendowane odpowiedzi

Popieram Boquila w 100% Chłop wie co mówi.. przechodze dokładnie to samo co Ty i mimo ze jest ciezko to zerwanie kontaktu jest jedyna opcja. Pomyśl, hipotetycznie: niech do Ciebie wroci, hajtniecie sie a po 5 latach małżeństwa znowu zacznie jej odbijać i zacznie wracać do tego co sie dzieje teraz. Uważam że lepiej nie być w zadnym w zwiazku niz w zwiazku ktory by cie niszczyl bo choćby wrociła to zylbys w strachu ze po jakims czasie znowu zrobi to samo, zacznie powatpiewac i Ci metlić w głowie. TRZYMAJ SIĘ ! i pamietaj: wielu przechodzi w tej chwili to samo.

Odnośnik do komentarza

~Lewap

Ale mowia ze czas jest tutaj najlepszym lekarstwem

Abosolutnie nic ci czas nie pomoże, jeśli ty sam nie podejmiesz konkretnych decyzji. Możesz nawet i 2-3 lata się gryźć i czekać na jej ruch ruch, powrót, mieć nadzieje, że jej nie wyjdzie z nowym chłopakiem, że jeszcze cię doceni. A ciebie będą mijać wspaniałe kobiety, które mogłby uczynić twoje życie szczęśliwym, ale nie mogą bo będziesz latał za czymś czego już dawno nie ma i nie będzie.
Czy tobie trybi, że mało co która kobieta powie ci wprost: "zniknij z mojego życia, nie masz szans na powrót, daj mi spokój". One nie chcą nikogo tak załamywać i powiedzą ci to w łagodniejszy sposób, a najcześciej przez swoje zachowanie, a co mniej doświadczony czy głupszy facet odbiera jako "szanse na powrót". Kobiety chcą być grzeczne. Zrozum, że nawet jak kobieta cię zostawi, to wszędzie będzie rozpowiadac że "się rozeszliście". Nawet po tym jak cię rzuca, nie chce byś funkcjonował w środowisku z łatyką "tego co się nie sprawdził z kobietami".

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...