Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Nieznośne burczenie w przełyku


Gość gatao

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, podzielę się z Wami, może komuś to w jakiś sposób pomoże... Facet z którym się spotykam ma dokładnie takie jak opisujecie schorzenie. Nie za bardzo wiedziałam jak z nim o tym pogadać po czym moja przyjaciółka zdradziła mi, ze ona będąc jeszcze nastolatka miała dokładnie to samo w trakcje przechodzenia bardzo traumatycznego okresu w życiu. Dopiero u psychiatry dowiedziała się ze to jest swego rodzaju objaw psychosomatyczny, reakcja nerwowa, zwłaszcza, ze wielu z Was pisze ze to się uaktywnia w stresie, to by tez się zgadzało z tym co dzieje się aktualnie u mojego partnera - przewlekły stres. Być może problem leży w psychice, tylko ciało daje znaki w ten sposób? (Oczywiście jeśli wykluczyliscie refluksy itp)...?

Odnośnik do komentarza
W dniu 5.05.2020 o 04:14, Gość witam2 napisał:

Gastrolog powiedzial mi, ze jego pacjenci ktorzy maja refluks nie maja burczenia w szyi. Ponadto po gastroskopii, po tej wielkiej rurze w gardle zaczelo burczec jeszcze mocniej. To badanie jeszcze bardziej podraznilo szyje. Nikt w Polsce nie potrafi powiedziec co to jest. To jest duza luka w medycynie. Ani laryngolodzy nie potrafia powiedziec z czym zwiazane jest burczenie w szyi ani pulmonolodzy. Gastrolog tez sie z tym nie spotkal. Najwazniejsze zeby to nie byl nowotwor. Boje sie, ze przewlekly stan zapalny moze sie tym skonczyc,a  to juz u mnie 8 lat. Niestety lekarze nie potrafia zlokalizowac tego stanu zapalnego.

To mogą być objawy przewlekłego stresu, nerwicy czy depresji. Wygugluj sobie hasło „globus histericus” - może należy pójść w kierunku właśnie zdrowia psychicznego, a nie fizycznego. Na pewno ciagle zamartwianie się o to, co to jest nie pomaga a może nawet pogłębia problem...? 

Odnośnik do komentarza

Cześć ja również to mam :( też określam to burczeniem,również mam to gdy napije się czegokolwiek gazowanego lub też gdy po wypiciu próbuje oddychać nosem w towarzystwie to tak mam.Czasami w nocy też się zdarzało ale już coraz rzadziej na szczęście.Staram się nie pić już gazowanego.

Odnośnik do komentarza

Hej, borykam się z tym problem już od kilku lat. Burczenie w gardle jest dla mnie bardzo uporczywe , wstydzę się przez to spotykać z ludźmi . Byłam u lekarza, ale powiedział mi że nigdy się z czymś takim nie spotkał. Nie potrafię dowiedzieć kiedy się to nasila, ale nie wydaje mi się że może być to spowodowane stresem (mimo że bywam często zestresowana). Wydaje mi się jedynie, że jak coś zjem, to częściej się, to pojawia. Ale nie umiem zlokalizować jakie jedzenie dokładnie może to powodować. Piję jedynie wodę i herbatę, nic gazowanego. Czy jest tu ktoś, kto również się borykał z tym problemem i udało mu się go zwalczyć? 

Odnośnik do komentarza

Hej, też szukałam w internecie "burczenia w gardle".? To coś jakby powietrze nie mogło wydostać się z przełyku i wydaje tam dziwne dźwięki co jakiś czas. Później po połknięciu lub popiciu czymś połykam też powietrze i problem znika. Dodam, że mam tak chyba od zawsze i nie potrafię powiązać tego z leżeniem czy ze stresem. Dziwne, ale chyba nie jest to związane z żadną chorobą. Być może dzieje się tak po połknięciu powietrza. Szkoda tylko, że w internecie nie ma o tym nic, jakby nikogo to nigdy nie zainteresowało. Ma tak dużo ludzi, co jakiś czas u kogoś to słychać, podobnie jak dźwięk połykania powietrza dobiegający z żołądka tak, jakby przechodził przez wejście do żołądka. Najbardziej mnie ciekawi skąd te dziwne dźwięki, czy przełyk też się rusza i jakoś pracuje jak nic nie połykamy? Czy próbuje wypchnąć powietrze czy wepchać je z powrotem do żołądka? Serio nikt tego nie badał...

Edytowane przez IndigoSkyler673
Odnośnik do komentarza

Mam to samo chyba od 12 roku życia czyli od lat 80`. Zawsze po wypiciu większej ilości wody czy zjedzeniu normalnego, zdrowego obiadu. Nie sądzę aby to miało coś wspólnego z refluksem a czy na tle nerwowym? Może tak tyle, że ostatnio zdarza mi się to i wtedy gdy jestem wyluzowana. pomaga położenie się, pomogłyby odbijania czy oddawanie gazów. Staram się jeść po trochę. To tak jakby kuleczki gazowe wędrowały po gardle do góry i w dół. Najgorszy jest ten dźwięk. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...