Słyszę głosy. Co robić?

[Gość an...la]

Mam 27 lat. Od kilku miesięcy słyszę głosy. Ignorowałam to wcześniej, ale zaczęłam się niepokoić. Czasem idę ulicą i wydaje mi się, że ktoś do mnie mówi lub gdy pracuję słyszę pojedyńcze słowa lub moje imię. Mam małe dziecko i boję się, że jeżeli o tym komuś powiem - uznaja mnie za niepoczytalną i odbiorą mi małego. Proszę o pomoc, z góry dziękuję!

[Gość Opętanax3]

ja także słyszę głosy. tylko że mam 14 lat, więc moje życie jest spokojne i jestem bardzo wypoczęta. od śmierci mojej mamy dochodzą do moich uszu dźwięki, które normalnie powinien usłyszeć każdy, jednakże nikt z mojego otoczenia ich nie słyszy. czasami widzę kogoś i ten ktoś patrzy na mnie lub przechodzi obok. najgorsze w tym jest to, że raz widziałam mężczyznę stojącego na środku ulicy, przez którego ktoś inny tak jakby przeszedł. pare razy leżąc lub siedząc samotnie w pokoju, ktoś próbował mnie dusić. na szczęście udało mi się odepchnąć niewidzialne ręce. pare dni później miałam jeszcze ślady na szyi, jednakże teraz nie pozostał po tym żaden ślad. wczoraj idąc się kąpać, dla pewności rozejrzałam się po pokojach i stojąc w jednym z nich, usłyszałam za sobą śmiech mężczyzny, odruchowo się odwróciłam i oczywiście nikogo za mną nie było. także boję się o tym z kimkolwiek rozmawiać, ponieważ nie chcę być odpychana przez znajomych i wyzywana od świrusek.

[Gość Jurny]

To raczej na pewno są Demony i radzę udać się do egzorcysty. Jesteście ich celem i należy je wypędzić.

[Gość nad]

Ja też słyszę głosy, od zawsze, a mam lat 20. Często nasilają się w monotonnych sytuacjach , jak zasypiam, czytam książkę, albo jadę samochodem. Najczęściej mówią pojedyncze wyrazy, które czasem układają się w bezsensowne zdania. Nie przeszkadza mi to, uważam to za miły dodatek do mojego życia, te głosy nie nękają mnie jak innych, są śmieszne.. myślę, że to taki błąd w mózgu, jak się za dużo myśli, albo jest się zmęczonym... z drugiej strony, jestem osobą bardzo uduchowioną i myślę sobie, że tego nie da się wytłumaczyć poprzez naukę... w każdym razie myślę, że te głosy raczej odzwierciedlają podświadomy stan naszego umysłu, że przyciągamy swoim stanem ducha, te którym nasza "energia" odpowiada, dlatego nie przejmuj się i nie bój, bo zaczniesz się ich bać... lepiej je zaakceptować, ignorować, uśmiechać się do tych bzdur, które gadają i nie korzystać z pomocy psychiatrów, którzy potrafią tylko aplikować pigułki, które robią z ludzi nieczułe zombie...

[Gość nad]

@~Jurny: jasne wierz sobie w jakieś demony, to będą do ciebie lgnąć takie złe myśli .... :/

[Gość Kinia]

Ja też nieraz słyszę głosy. Nieraz czułam jak do mnie wołał po imieniu - taki dobry głos jakby Matki Bożej, wówczas gdy coś złego się ze mną działo. Inne zaś są takie jakby pochodziły od innych ludzi - ich emocje negatywne wdzierają mi się często do głowy. Staram się to kontrolować i kontroluję. Ale cierpię bardzo na zło tego świata.

[Gość Masmix]

@~Jurny: Nie chcem Cie obrażać ale Twoja wypowiedź jest bez sensu.

[Gość kubek]

@~nad: ja mam również 20 lat bawiłem sie za dzieciaka w okultyzmy.Myślałem, że to jest powodem głosów jednak teologia nie wchodzi w gre bo jestem wieżący i nawrócony. Odrzucam psychiatre, jestem poczytalny i skoncentrowany. Poradzili mi tomografię głowy. Możliwe, że to góz w mózgu-mam częste bóle głowy.