Kompleks niskiego wzrostu

[Gość Asss2]

Ja mam 166cm a moj partner 170cm i tez chodzę w szpilkach :) nie ma co się martwić centymetrami :) Masz napewno inne wartości

[Gość pueblo]

Dla mnie wzrost jest ogromnym problemem. Jestem facetem , który ma 160 cm wzrostu, więc śmieszy mnie gdy ktos pisze że ma 170 i jest niski. ja za te 10 cm dałbym się pokroić. Wkurza mnie to że kobiety oceniają faceta za fizyczność na którą nie ma się wpływu. Bo z otyłości można jakoś wyjść a z tego nie bardzo. Właśnie jedna z kobiet na portalu randkowym napisała mi że jestem dla niej za niski chociaż kurdę ona ma 159. I to nie pierwszy raz mi się zdarza. Na imprezie jestem bez szans. chcesz zatańczyć z jakąś dziewczyną a ona patrzy na człowieka wzrokiem mówiącym SPADAJ. Mam fajną pracę. Mieszkam w mieście, mam dwa samochody bo mnie na to stać, ale to wszystko jest bez znaczenia gdy nie ma nikogo obok mnie..

[Gość Laurka]

Hej! Za kilka miesiecy mam 16 lat, mam *155cm moja siostra ma prawie 12 i 151, wiadomo bedzie wyższa, powiem szczerze że nie doszukuje sie wad w mojej figurze bo naprawdę nie jest zła i wiele mężczyzn sie ze mna oglada i intersuje zarówno ze wzgledu mojego charakteru jak i wygladu. Jednakże troszke malo swobodnie czuje sie w towarzystwie samych wysokich osob gdzie nawet moj chlopak ma 175/6 a przyjaciolka podobnie, ale chyba najgorzej czuje sie przy 11 12 13 14 latkach które juz sa wyzsze ode mnie. Mimo mojego wieku czuje sie jak dziecko. Jestem i wypowiadam sie na tym forum by wysluchac rowniez opinii innych osob,ktore moze sa w podobnej sytuacji. Pozdrawiam :)).