Skocz do zawartości
Forum

Napady głodu po bieganiu przy niedoczynności tarczycy


Gość an...er

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,
Nurtuje mnie pytanie dotyczące biegania i apetytu. Mianowicie, uprawiam jogging i od pewnego czasu wzrost apetytu. Potocznie rzecz ujmując jem za 100 mężczyzn, ciężko pracujących fizycznie. Dzień z bieganiem zaczynam od śniadania, następnie ok 1h czekania, aż jedzenie zostanie strawione, kolejnie idę biegać. Trening zajmuje mi ok 1 - 2 h. Następnie w ciągu dnia posiłki - kanapki, musli, jogurty. Czasami wieczorem tego samego dnia ide jeszcze pobiegać z psem, tak ok 45 min. Wracam, jakaś bułeczka i odpoczynek z książką.Po jakiejś godzinie, jestem głodna, jak wilk. Jem wszytsko co napotkam na drodze, dokonując tym samym wiele grzechów np. połączenie białka i węglowodanów. Tona słodyczy i tona mięsa. Jak zapanować nad zjawiskiem objadania się? Co zmienić, aby nie jeść na jednym posiedzeniu paczki ciastek, czekolady i innych przyjemności np. kiełbasek :) Czy może wynika to z faktu intensywnych treningów.

PS. Dodam, ze choruje na niedoczynność tarczycy, a może ta znów szwankuje i farmakologicznie przeskoczyła w nadczynnośc?

POzdrawiam, Zarłok

Odnośnik do komentarza

Też mam niedoczynność, ale po bieganiu raczej nie mam apetytu i cały dzień mało co jem. Gorzej jest następnego dnia, ale nie aż tak jak u Ciebie. Moim zdaniem masz zaburzoną gospodarkę węglowodanową, powinnaś przejść na dietę o niskim IG i drastycznie przestać jeść słodycze zupełnie od już.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...