Leki przeciwgorączkowe

[basiowa]

Drogie mamusie :) Mam do Was takie pytanie; jakie leki podajecie Waszym pociechom, gdy mają gorączkę, czy polegacie na opinii farmaceutów, cenie leku czy może kupujecie leki najbardziej znane (rozreklamowane). Pytam, poniewaz jak mój synus dostał temperatury mąż pojechał po lek do apteki i poprosił, jak zwykle o Nurofen (chyba najbardziej znany lek) farmaceutka dała mu inny lek o podobnym składzie tylko o połowe tańszy i jak sie okazało, działał tak samo jak ten drogi.

[PawiePiórko]

nie mam dzieci :) ale ja zazwyczaj pytam się farmaceutek co polecają, albo czy nie ma czegoś tańszego

[karolinexxx]

bo warto brac zamienniki sa duzo tansze a maja ten sam sklad

[Gość Lady in Red]

ja kupuje to co już sprawdziłam, oczywiscie cena też jest ważna, bo po co mam przepłacać za lek który mogę mieć taniej

[basiowa]

No właśnie ja tez z reguły kupuje sprawdzony lub polecony lek. Niestety okazuje sie, ze czasem farmaceuci polecaja zawsze ten sam, droższy lek, a o tańszym zamienniku nawet nie słyszeli. Moja koleżanka opiniuje na bangli i poleciła mi Milifen, bo zna go właśnie stamtąd. Kupiła i twierdzi, ze nie widzi różnicy (poza ceną oczywiscie). Spotkaliscie sie z takim lekiem? Tez mam zamiar go kupic w najbliższym czasie.

[Gość Achaa]

ja kupuję paracetamol hasco lub ibufen czy coś... One mają różne składy i można wtedy podawać je częściej na zmianę w razie naprawdę wysokiej gorączki, a do tego paracetamol jest też przeciwbólowy. Co do farmaceutek, to one często więcej wiedzą o lekach niż lekarze, bo to ich zawód i nigdy nie oszukują, starają się pomóc, bo w przeciwnym razie by narażały czyjeś zdrowie

[Złośliwa]

Acha nigdy nie miesza się paracetomolu z ibuprofenem...