Czy on się boi miłości?

[Gość Madlen87]

'Że nie oczekuję tych słów'? Tylko właśnie ja bym chciała to usłyszeć od niego, czułabym się spełniona, po prostu :)
I dlatego tchórzę - boję się odtrącenia,tego,że on zamilknie, nie powie nic albo powie, że nie czuje tego co ja ;/
Jestem cierpliwa, bynajmniej staram się, zresztą widzę,że on się inaczej zachowuje w stosunku do mnie, jest czulszy, milszy, taki gdy go poznałam.

[Gość Madlen87]

Ostatnio jest całkiem inny dla mnie, milszy, czulszy, ciągle powtarza, że cieszy się, że mnie ma, że widzi, ze go wspieram i jestem dobra.
Jest taki kochany jak na początku :) czułam przez moment, że on jest taki, bo coś poczuł, chciałam mu powiedzieć, ze go pokochałam, ale zwątpiłam, bo jeśli on TEGO jednak nie czuje w 100% to ja zrobię z siebie idiotkę ;/

[dadaaria]

Madlen oczywiscie ze oczekujesz tych slow jak kazda z nas ale jak bedziesz na nei czekala to on bedzie czul sie postawiony pod plotem i bedzie czekal na rozkaz rozstrzelania w postaci afery dlaczego mi nie chcesz tego powiedziec. A jak powiesz ze nie oczekujesz ze dajesz mu czas to pomysli ale dobra cierpliwa, takiej szukam i zrobi to sam z siebie, szczerze i w chwili takiej ze wyrwie Cie z butów. Zobaczysz. cierpliwosc anielską cnotą! ;))

[Gość Madlen87]

Ja mu nie chcę powiedzieć, że też ma mi powiedzieć to samo. Bo powiedziałam, że dam mu czas. Ale chciałabym wiedzieć na czym stoję.
Chcę mu powiedzieć, ze go kocham i w sumie chciałabym usłyszeć, że on czuje coś. Ale nie wiem co on na to powie. Po prostu się boję, że odpowie, że nie poczuł tego i że mam nie naciskać, a nie robię tego, bo już od nowego roku o tym nie rozmawialiśmy.

[Gość Madlen87]

Wiecie co? Powiedziałam mu to. Że go kocham. Nie wiedziałam jak to zrobić, kręciłam, zaczynałam i nie kończyłam, on sie wystraszył, że coś złego się stało, że kogoś poznałam [tak mi później powiedział], aż to wydusiłam z siebie. No i zaczęłam płakać ;p i chciałam wyjść z pokoju. Jak dzieciak ;/ A on mnie zatrzymał, przytulał, ucieszył się, ale mówił też, że jest w szoku trochę. Powiedziałam,że nie musi mi teraz mówić, ze też to czuje, ze chcę aby on po prostu wiedział co ja czuję, bo dłużej tego nie mogę ukrywać. On powiedział, że czuje coś do mnie,ale nie potrafi tego tak nazwać jak ja, ze potrzebuje czasu.
Powiedziałam, że nie będę naciskała, że dam mu ten czas.
Moja koleżanka twierdzi, że to dziwne, że po takim czasie powinien wiedzieć co i jak. Ale każdy jest inny, prawda? Jednym łatwiej to przychodzi, innym trudniej.
Co myślicie?

[Gość Madlen87]

Jego mama znów wylądowała w szpitalu ;/ Guz się powiększył i w każdej chwili może odejść, lekarze nie wiedzą ile jej zostało, ale jest bardzo osłabiona. Na początku jak zobaczyłam chłopaka i jego tatę to mnie zatkało, byli tacy przygnębieni, że zamilkłam i zamiast coś powiedzieć to przez cały wieczór u nich mało mówiłam. Rozmawiałam później z nim, powiedziałam, że nie wiem co mówić, robić, on powiedział, że mam być normalna, taka jak zawsze, a nie taka jak wieczorem. Więc ja się staram, podtrzymuję go na duchu. Siedzę u niego w domu gdy on jest w pracy, po pracy jedzie do domu, wraca ok 18. i spędzam z nim tylko wieczór. Chcę być przy nim cały czas, żeby było mu lepiej. On mało mówi, nie pokazuje, że mu źle, ale widzę to :(
Co jeszcze mogę zrobić?

[Piękna i Bestia]

być:) To czasami najlepsza opcja. TO że ma się do kogo przytulić, to że ktoś na niego czeka i nie jest sam ze sobą i swoimi problemami. Widzisz powiedział że coś do ciebie czuje tylko może nie potrafi tego nazwać.

[Gość mellisa]

Przyjaznilam sie z facetem bylo cudownie od pewnego czasu milczal przestal pisac czulam ze cos jest nie tak nie chcial sie spotykac i stalo sie wyznal mi ze czuje cos wiecej niz przyjazn i lepiej bedzie jak zakonczymy te znajomosc ja tez go pokochalam wyznalam prawde i tak napisal ze to koniec i nic nie jest w stanie zmienic jegodecyzji nie odp calkowicie zerwal kontakt ja strasznir cierpie dlaczego tak postapil oboje pokochalismy sie . Uciekl przed tym uczuciem

[Gość Martita89]

mellisa

Może nie chce angażować się w związek - a może tylko sprawdzał Cie , bo miał podejrzenia że zakochałaś się w nim.

Tak czy sial uznał , że zerwanie kontaktu - to najlepsze rozwiązanie. Nie pozostaje nic innego jak uszanować jego decyzję .

Pamiętaj jeśli na prawdę zależało by mu na Tobie - na pewno by tak nie postąpił..