Nie znoszę ludzi

[Gość Autysta]

Nie znoszę wcale naprawde ludzi od dawna zawsze byłem uważany za dziwaka i nie umiałem się w szkole i do dziś w pracy się dogadywać z ludźmi .Mam diagnozę autyzmu według starej klasyfikacji ICD-10 autyzm wczesnodzieciecy.Wolalem prędzej samotność i lubiałem bardziej zwierzęta niż ludzi oraz lubiałem grać na komputerze.Zawsze tak było ,że nie potrafię wcale się kumplować kompletnie wcale.W pracy praktycznie nic nie ma do mnie ale wcale nie rozmawiam z ludźmi.

Nie odzywać się wcale do nowopoznanych ludzi .

W szkole byłem gnębiony zaczepiany z powodu poważnych problemów z nauka oraz miałem ogromne trudności w kontaktach społecznych.Nie znoszę wcale urzędników państwowych oraz lekarzy.Nie znoszę chodzić na wizyty do psychiatry .

Mam już 26 lat .Nie potrafię nikogo poznać chociaż próbowałem na internecie swoich sił i się nie udało .

[Gość Gosc]

6 minut temu, Gość Autysta napisał:

Nie znoszę wcale naprawde ludzi od dawna zawsze byłem uważany za dziwaka i nie umiałem się w szkole i do dziś w pracy się dogadywać z ludźmi .Mam diagnozę autyzmu według starej klasyfikacji ICD-10 autyzm wczesnodzieciecy.Wolalem prędzej samotność i lubiałem bardziej zwierzęta niż ludzi oraz lubiałem grać na komputerze.Zawsze tak było ,że nie potrafię wcale się kumplować kompletnie wcale.W pracy praktycznie nic nie ma do mnie ale wcale nie rozmawiam z ludźmi.

Nie odzywać się wcale do nowopoznanych ludzi .

W szkole byłem gnębiony zaczepiany z powodu poważnych problemów z nauka oraz miałem ogromne trudności w kontaktach społecznych.Nie znoszę wcale urzędników państwowych oraz lekarzy.Nie znoszę chodzić na wizyty do psychiatry .

Mam już 26 lat .Nie potrafię nikogo poznać chociaż próbowałem na internecie swoich sił i się nie udało .

Taka mała rada...w internecie na wszelakich portalach to są zdecydowanie bardziej odpadki niż normalni ludzie. Normalni ludzie poznają się w prawdziwym życiu.

 

Wiele lat i wiele spotkań musiało minąć zanim zauważyłem tą zależność.

[Gość Austysta]

31 minut temu, Gość Gosc napisał:

Taka mała rada...w internecie na wszelakich portalach to są zdecydowanie bardziej odpadki niż normalni ludzie. Normalni ludzie poznają się w prawdziwym życiu.

 

Wiele lat i wiele spotkań musiało minąć zanim zauważyłem tą zależność.

Pracuje ze zdrowymi ludźmi i niepełnosprawnymi naprawdę tam są osoby też z różnymi niepełnosprawnosciami .

Nikogo jak tam pracuje od3 lat w tej pracy nikogo nie poznałem normalnego lub z kim mógłbym się dogadać.

[Gość Gosc]

4 minuty temu, Gość Austysta napisał:

Pracuje ze zdrowymi ludźmi i niepełnosprawnymi naprawdę tam są osoby też z różnymi niepełnosprawnosciami .

Nikogo jak tam pracuje od3 lat w tej pracy nikogo nie poznałem normalnego lub z kim mógłbym się dogadać.

W wypadku najniżej plantynch prac to też jest normą. Tacy ludzie zazwyczaj siedzą tylko w takiej pracy. 

 

Żeby byli bardziej ucywilizowani ludzie trzeba obracać się wśród trochę bardziej wymagającej pracy. Ale tam z ludźmi też wcale nie będzie lepiej jak myślisz.

[Gość Autysta]

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

W wypadku najniżej plantynch prac to też jest normą. Tacy ludzie zazwyczaj siedzą tylko w takiej pracy. 

 

Żeby byli bardziej ucywilizowani ludzie trzeba obracać się wśród trochę bardziej wymagającej pracy. Ale tam z ludźmi też wcale nie będzie lepiej jak myślisz.

To już wolę nie poznawać ludzi bo nie potrafię dorównać czyjeś ambicji po drugie po trzecie fizycznie jak bym miał poznać kobietę to jestem spalony fizycznie niski wzrost (177cm )oraz znaczne trudności w kontaktach społecznych to naprawdę zerowe mam szanse na poznanie kogokolwiek.

[Gość Autysta]

Widzę ,że po postach raczej u mnie nie jest to niestety możliwe ,żebym mógł się gdziekolwiek zaaklimatyzować .

 

[Gość Gosc]

3 minuty temu, Gość Autysta napisał:

To już wolę nie poznawać ludzi bo nie potrafię dorównać czyjeś ambicji po drugie po trzecie fizycznie jak bym miał poznać kobietę to jestem spalony fizycznie niski wzrost (177cm )oraz znaczne trudności w kontaktach społecznych to naprawdę zerowe mam szanse na poznanie kogokolwiek.

Skoro lubisz tak cytaty madrych ludzi to proszę bardzo.

"Jeżeli myślisz że coś możesz, i jeżeli myślisz że czegoś nie możesz...to też masz rację"

177 to niski ? Oj chłopie oszukuj się dalej. 

[Gość Boinks]

Polscy piłkarze nie strzelili od kilkuset minut gola

To stan na kwiecień 2000 i zakończona moja rola

To była bardzo gruba Lola, pozdrowienia dla pana Konopki I jego wspólnika Gawdzika, o losie słodki...

?

[Gość kuba]

uwierz mi też nie mam lekkiego życia. zespół Aspergera zdrada dziewczyny w boże narodzenie 4 lata temu ,pobyt w wariatkowie w warszawie ,na warsztatach w Skierniewicach i wszędzie .u mnie na wsi w Łódzkiem za miejscowością Kamion brak perspektyw sklepowa przeklina na klientów nie raz w nerwach goście u nas są prawie codziennie i przekleństwa nawet w czasie jazdy samochodem i jakoś to muszę odreagować bo tłumię to w sobie problem z dojazdem na przykład na pływalnie do Skierniewic brak poznania normalnej dziewczyny ze Skierniewic lub z łodzi lub  nawet. oglądam się za jakąś ciągle bo już 26 lat na karku a w domu już się pytają kiedy się ożenię ojciec od partnera matki który tam klnie tak jak synalkowie swoi gdzie jeden synalek jest uzależniony od rodziców a drugi synalek brat od partnera wyzywa moją matkę od wiadomo czego a mieszkaliśmy wcześniej w strzelcach Opolskich .najgorszą traumą w życiu dla mnie jak mój prawdziwy  ojciec się rozstał z matką i w 2021 roku znalazł sobie po rozstaniu w 2011 roku trzecią partnerkę życiową i to Ukrainkę bądź jeszcze gorzej Rosjankę a cholera wie.  i jak przychodzi mi myśl o ojcu moim jak się denerwuję na warsztatach bo mi mówią że pójdziesz do pracy to zobaczysz i musisz robić to co ci każą a przypominam sobie wtedy że ojciec mi chce załatwić coś pod warunkiem że będę grzeczny i że pójdę na ślub jego i będę odpowiednio się zachowywał  a w domu mi każą iść na ślub jego z tą Olgą kobietą jego to już mnie k...a  bierze .tak to już jest jeszcze w 2011 roku na przejściu zginęła moja najlepsza koleżanka z gimnazjum i to w dzień moich urodzin czyli 20 grudnia w boże narodzenie w 2018 roku dziewczyna mnie tak jak wspominałem zostawiła a na wtz w Skierniewicach jest dziewczyna która mówi mi Sp...j , k...a mówi  do mnie  że jestem z patologicznej rodziny i w sumie ma nawet rację że z takiej pochodzę gdzie nie raz policja podjeżdżała a kiedyś w listopadzie matka od partnera mojej mamy taka Nina  bo moja matka ma na imię Joanna która ma 70 parę lat to  chodziła po pijanemu w samym staniku i w spodniach do kostek i klęła  a wszyscy jej szukali a to było w 2019 roku i raz pogotowie nawet przyjechało bo sobie rozbiła jak się upiła czoło a partner matki jak był wtedy w Niemczech w robocie  to się głupio śmiał i mimo tego to każą mi walczyć ze swoimi przeciwnościami losu a jak chciałem wyłączyć radio to nie mogłem bo nie chce już słuchać radia rmf Fm  i okropnej piosenki która tam leci w kółko czyli Bring me to life Evanescence bo jej nie lubię strasznie bo źle na mnie działa to jeszcze ten partner od matki podgłaśniał na siłę i nucił  jeszcze. najbardziej mnie też wkurza to że na warsztatach nie gada się o niczym tylko o serialach telewizyjnych typu m jak miłość który mi się kojarzy tylko z jedną pseudo celebrytką która obraziła w 2021 roku straż graniczną i oprócz tego gadają nie raz tam na warsztatach jak Ferdek jedzie po boczku lub co Ferdek  mówi na Paździocha  lub cytaty z filmu symetria a takiej trenerki od sportu która tam jest to takiej tępej nie widziałem nigdy jakiejś bzdety  o kościele gada  jej żarty są tak żenujące że można tylko przez nie walnąć orła .mnie się zdaję że już w  Psychiatryku i w liceum byli  normalniejsi ludzie niż tam na warsztatach .a instruktor tam dla żartów mi naruszył moją nietykalność. a partner od matki mojej kiedyś się stawiał przy Intermarche w Skierniewicach do takiego jednego kierowcy i chciał się z nim siłować jak często to ze mną lubi robić i to nie raz w pijackim szale i gdzie nie raz mówi do psa pinczera bo mamy aż ich pięć  po pijaku Tomek ty k...a szczurze jeden albo do psa mówi Tosia ale tyś k..o  przytyła a do takiego psa który zginał kiedyś to przed śmiercia mówił ty sk...nie jasny i go walił szmatką lub ręką a ten piesek to był shih tzu a teraz te pinczery załatwiają się nie raz u nas i praktycznie mało kto po nich sprząta a on jest w ogóle pedantem i nie lubi zwierząt a mimo to ze kocha dzieci to nie raz do mnie gadał że jak nie będę chciał jechać na warsztaty to mnie w piżamie zawiezie obrzyganego i nie raz mnie chciał do szpitala zawieść do Zgierza do Szpitala  tak jak to zrobił ojciec mój prawdziwy  jak wezwał Policję i raz mnie chciał zostawić w lesie na noc tak jak to chciał kiedyś zrobić wujek mój który powiedział o mojej dziewczynie h...j ci w d..pe i kamieni kupę. takie życie . boje się już rano wstawać wpadłem w depresję bo już nie mogę wytrzymać że muszę w dzień w dzień tam jeździć i znosić przykrości z powodu tej dziewczyny która mnie nie tylko przezywa ale mnie też tam bije  i przedrzeźnia. ja sobie nie zasłużyłem na takie traktowanie od najbliższych ludzi. czy to komedia pomyłek czy to już naprawdę prawdziwy horror bo moja wioska i rodzina z niej dorównują  blokowi na młodej 4 w Kielcach i to w niektórych aspektach życia.

[Gość Spps]

Godzinę temu, Gość Boinks napisał:

Polscy piłkarze nie strzelili od kilkuset minut gola

To stan na kwiecień 2000 i zakończona moja rola

To była bardzo gruba Lola, pozdrowienia dla pana Konopki I jego wspólnika Gawdzika, o losie słodki...

?

 

[Gość Gosc]

52 minuty temu, Gość kuba napisał:

uwierz mi też nie mam lekkiego życia. zespół Aspergera zdrada dziewczyny w boże narodzenie 4 lata temu ,pobyt w wariatkowie w warszawie ,na warsztatach w Skierniewicach i wszędzie .u mnie na wsi w Łódzkiem za miejscowością Kamion brak perspektyw sklepowa przeklina na klientów nie raz w nerwach goście u nas są prawie codziennie i przekleństwa nawet w czasie jazdy samochodem i jakoś to muszę odreagować bo tłumię to w sobie problem z dojazdem na przykład na pływalnie do Skierniewic brak poznania normalnej dziewczyny ze Skierniewic lub z łodzi lub  nawet. oglądam się za jakąś ciągle bo już 26 lat na karku a w domu już się pytają kiedy się ożenię ojciec od partnera matki który tam klnie tak jak synalkowie swoi gdzie jeden synalek jest uzależniony od rodziców a drugi synalek brat od partnera wyzywa moją matkę od wiadomo czego a mieszkaliśmy wcześniej w strzelcach Opolskich .najgorszą traumą w życiu dla mnie jak mój prawdziwy  ojciec się rozstał z matką i w 2021 roku znalazł sobie po rozstaniu w 2011 roku trzecią partnerkę życiową i to Ukrainkę bądź jeszcze gorzej Rosjankę a cholera wie.  i jak przychodzi mi myśl o ojcu moim jak się denerwuję na warsztatach bo mi mówią że pójdziesz do pracy to zobaczysz i musisz robić to co ci każą a przypominam sobie wtedy że ojciec mi chce załatwić coś pod warunkiem że będę grzeczny i że pójdę na ślub jego i będę odpowiednio się zachowywał  a w domu mi każą iść na ślub jego z tą Olgą kobietą jego to już mnie k...a  bierze .tak to już jest jeszcze w 2011 roku na przejściu zginęła moja najlepsza koleżanka z gimnazjum i to w dzień moich urodzin czyli 20 grudnia w boże narodzenie w 2018 roku dziewczyna mnie tak jak wspominałem zostawiła a na wtz w Skierniewicach jest dziewczyna która mówi mi Sp...j , k...a mówi  do mnie  że jestem z patologicznej rodziny i w sumie ma nawet rację że z takiej pochodzę gdzie nie raz policja podjeżdżała a kiedyś w listopadzie matka od partnera mojej mamy taka Nina  bo moja matka ma na imię Joanna która ma 70 parę lat to  chodziła po pijanemu w samym staniku i w spodniach do kostek i klęła  a wszyscy jej szukali a to było w 2019 roku i raz pogotowie nawet przyjechało bo sobie rozbiła jak się upiła czoło a partner matki jak był wtedy w Niemczech w robocie  to się głupio śmiał i mimo tego to każą mi walczyć ze swoimi przeciwnościami losu a jak chciałem wyłączyć radio to nie mogłem bo nie chce już słuchać radia rmf Fm  i okropnej piosenki która tam leci w kółko czyli Bring me to life Evanescence bo jej nie lubię strasznie bo źle na mnie działa to jeszcze ten partner od matki podgłaśniał na siłę i nucił  jeszcze. najbardziej mnie też wkurza to że na warsztatach nie gada się o niczym tylko o serialach telewizyjnych typu m jak miłość który mi się kojarzy tylko z jedną pseudo celebrytką która obraziła w 2021 roku straż graniczną i oprócz tego gadają nie raz tam na warsztatach jak Ferdek jedzie po boczku lub co Ferdek  mówi na Paździocha  lub cytaty z filmu symetria a takiej trenerki od sportu która tam jest to takiej tępej nie widziałem nigdy jakiejś bzdety  o kościele gada  jej żarty są tak żenujące że można tylko przez nie walnąć orła .mnie się zdaję że już w  Psychiatryku i w liceum byli  normalniejsi ludzie niż tam na warsztatach .a instruktor tam dla żartów mi naruszył moją nietykalność. a partner od matki mojej kiedyś się stawiał przy Intermarche w Skierniewicach do takiego jednego kierowcy i chciał się z nim siłować jak często to ze mną lubi robić i to nie raz w pijackim szale i gdzie nie raz mówi do psa pinczera bo mamy aż ich pięć  po pijaku Tomek ty k...a szczurze jeden albo do psa mówi Tosia ale tyś k..o  przytyła a do takiego psa który zginał kiedyś to przed śmiercia mówił ty sk...nie jasny i go walił szmatką lub ręką a ten piesek to był shih tzu a teraz te pinczery załatwiają się nie raz u nas i praktycznie mało kto po nich sprząta a on jest w ogóle pedantem i nie lubi zwierząt a mimo to ze kocha dzieci to nie raz do mnie gadał że jak nie będę chciał jechać na warsztaty to mnie w piżamie zawiezie obrzyganego i nie raz mnie chciał do szpitala zawieść do Zgierza do Szpitala  tak jak to zrobił ojciec mój prawdziwy  jak wezwał Policję i raz mnie chciał zostawić w lesie na noc tak jak to chciał kiedyś zrobić wujek mój który powiedział o mojej dziewczynie h...j ci w d..pe i kamieni kupę. takie życie . boje się już rano wstawać wpadłem w depresję bo już nie mogę wytrzymać że muszę w dzień w dzień tam jeździć i znosić przykrości z powodu tej dziewczyny która mnie nie tylko przezywa ale mnie też tam bije  i przedrzeźnia. ja sobie nie zasłużyłem na takie traktowanie od najbliższych ludzi. czy to komedia pomyłek czy to już naprawdę prawdziwy horror bo moja wioska i rodzina z niej dorównują  blokowi na młodej 4 w Kielcach i to w niektórych aspektach życia.

Dokładnie o tym mówiłem. Najniższe prace to dokładnie z takimi ludźmi ma się tylko do czynienia co potrafi niszczyć.

A skąd wiesz że aspargera nie mam i panna też mnie nie zdradzała ?

[Gość Autysta]

17 godzin temu, Gość kuba napisał:

uwierz mi też nie mam lekkiego życia. zespół Aspergera zdrada dziewczyny w boże narodzenie 4 lata temu ,pobyt w wariatkowie w warszawie ,na warsztatach w Skierniewicach i wszędzie .u mnie na wsi w Łódzkiem za miejscowością Kamion brak perspektyw sklepowa przeklina na klientów nie raz w nerwach goście u nas są prawie codziennie i przekleństwa nawet w czasie jazdy samochodem i jakoś to muszę odreagować bo tłumię to w sobie problem z dojazdem na przykład na pływalnie do Skierniewic brak poznania normalnej dziewczyny ze Skierniewic lub z łodzi lub  nawet. oglądam się za jakąś ciągle bo już 26 lat na karku a w domu już się pytają kiedy się ożenię ojciec od partnera matki który tam klnie tak jak synalkowie swoi gdzie jeden synalek jest uzależniony od rodziców a drugi synalek brat od partnera wyzywa moją matkę od wiadomo czego a mieszkaliśmy wcześniej w strzelcach Opolskich .najgorszą traumą w życiu dla mnie jak mój prawdziwy  ojciec się rozstał z matką i w 2021 roku znalazł sobie po rozstaniu w 2011 roku trzecią partnerkę życiową i to Ukrainkę bądź jeszcze gorzej Rosjankę a cholera wie.  i jak przychodzi mi myśl o ojcu moim jak się denerwuję na warsztatach bo mi mówią że pójdziesz do pracy to zobaczysz i musisz robić to co ci każą a przypominam sobie wtedy że ojciec mi chce załatwić coś pod warunkiem że będę grzeczny i że pójdę na ślub jego i będę odpowiednio się zachowywał  a w domu mi każą iść na ślub jego z tą Olgą kobietą jego to już mnie k...a  bierze .tak to już jest jeszcze w 2011 roku na przejściu zginęła moja najlepsza koleżanka z gimnazjum i to w dzień moich urodzin czyli 20 grudnia w boże narodzenie w 2018 roku dziewczyna mnie tak jak wspominałem zostawiła a na wtz w Skierniewicach jest dziewczyna która mówi mi Sp...j , k...a mówi  do mnie  że jestem z patologicznej rodziny i w sumie ma nawet rację że z takiej pochodzę gdzie nie raz policja podjeżdżała a kiedyś w listopadzie matka od partnera mojej mamy taka Nina  bo moja matka ma na imię Joanna która ma 70 parę lat to  chodziła po pijanemu w samym staniku i w spodniach do kostek i klęła  a wszyscy jej szukali a to było w 2019 roku i raz pogotowie nawet przyjechało bo sobie rozbiła jak się upiła czoło a partner matki jak był wtedy w Niemczech w robocie  to się głupio śmiał i mimo tego to każą mi walczyć ze swoimi przeciwnościami losu a jak chciałem wyłączyć radio to nie mogłem bo nie chce już słuchać radia rmf Fm  i okropnej piosenki która tam leci w kółko czyli Bring me to life Evanescence bo jej nie lubię strasznie bo źle na mnie działa to jeszcze ten partner od matki podgłaśniał na siłę i nucił  jeszcze. najbardziej mnie też wkurza to że na warsztatach nie gada się o niczym tylko o serialach telewizyjnych typu m jak miłość który mi się kojarzy tylko z jedną pseudo celebrytką która obraziła w 2021 roku straż graniczną i oprócz tego gadają nie raz tam na warsztatach jak Ferdek jedzie po boczku lub co Ferdek  mówi na Paździocha  lub cytaty z filmu symetria a takiej trenerki od sportu która tam jest to takiej tępej nie widziałem nigdy jakiejś bzdety  o kościele gada  jej żarty są tak żenujące że można tylko przez nie walnąć orła .mnie się zdaję że już w  Psychiatryku i w liceum byli  normalniejsi ludzie niż tam na warsztatach .a instruktor tam dla żartów mi naruszył moją nietykalność. a partner od matki mojej kiedyś się stawiał przy Intermarche w Skierniewicach do takiego jednego kierowcy i chciał się z nim siłować jak często to ze mną lubi robić i to nie raz w pijackim szale i gdzie nie raz mówi do psa pinczera bo mamy aż ich pięć  po pijaku Tomek ty k...a szczurze jeden albo do psa mówi Tosia ale tyś k..o  przytyła a do takiego psa który zginał kiedyś to przed śmiercia mówił ty sk...nie jasny i go walił szmatką lub ręką a ten piesek to był shih tzu a teraz te pinczery załatwiają się nie raz u nas i praktycznie mało kto po nich sprząta a on jest w ogóle pedantem i nie lubi zwierząt a mimo to ze kocha dzieci to nie raz do mnie gadał że jak nie będę chciał jechać na warsztaty to mnie w piżamie zawiezie obrzyganego i nie raz mnie chciał do szpitala zawieść do Zgierza do Szpitala  tak jak to zrobił ojciec mój prawdziwy  jak wezwał Policję i raz mnie chciał zostawić w lesie na noc tak jak to chciał kiedyś zrobić wujek mój który powiedział o mojej dziewczynie h...j ci w d..pe i kamieni kupę. takie życie . boje się już rano wstawać wpadłem w depresję bo już nie mogę wytrzymać że muszę w dzień w dzień tam jeździć i znosić przykrości z powodu tej dziewczyny która mnie nie tylko przezywa ale mnie też tam bije  i przedrzeźnia. ja sobie nie zasłużyłem na takie traktowanie od najbliższych ludzi. czy to komedia pomyłek czy to już naprawdę prawdziwy horror bo moja wioska i rodzina z niej dorównują  blokowi na młodej 4 w Kielcach i to w niektórych aspektach życia.

Ja mam inne problemy nie mam Zespołu Aspergera.

 

[Gość Autysta]

22 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Skoro lubisz tak cytaty madrych ludzi to proszę bardzo.

"Jeżeli myślisz że coś możesz, i jeżeli myślisz że czegoś nie możesz...to też masz rację"

177 to niski ? Oj chłopie oszukuj się dalej. 

Ostatnio młodzież jest bardzo wyrośnięta .Nawet dziewczyny mierza średnio 170 cm wzrostu a w porównaniu do mężczyzn mój wzrost jest niski.

Przygladalem się i przechodziłem .

Niestety wzrostu nie zmienię .

Cytaty mędrców nie do końca się zgadzają .

[Gość Gosc]

15 minut temu, Gość Autysta napisał:

Ostatnio młodzież jest bardzo wyrośnięta .Nawet dziewczyny mierza średnio 170 cm wzrostu a w porównaniu do mężczyzn mój wzrost jest niski.

Przygladalem się i przechodziłem .

Niestety wzrostu nie zmienię .

Cytaty mędrców nie do końca się zgadzają .

Twoim problemem nie jest wzrost a to że nie słuchasz.

Tak mówię to jako facet niższy od ciebie i w sumie zawsze się umawiałem z wyższymi. 

[Gość Autysta]

10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Twoim problemem nie jest wzrost a to że nie słuchasz.

Tak mówię to jako facet niższy od ciebie i w sumie zawsze się umawiałem z wyższymi. 

Jesteś jakimś cudakiem ,że  umiawiasz się z wyższymi kobietami.

Ja jestem niepełnosprawny ciężko ty zdrowy to jest ogromna różnica