Skocz do zawartości
Forum

Mąci woda internetowy


Gość Jakzwykle

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnego dnia postanowiłem napisać list do internetu. Oto treść w skrócie. 

Pytajcie się ciepło mnie o co tylko chcecie, odpowiem na każde pytanie. 

Jestem zdiagnozowanym analitycznym bucem N1, daje z siebie wszystko,jestem urodzonym liderem internetu nikt i nic nie może się że mną równać nawet nie ty kanalio od parowy który wzioles moje słowa jakie swoje. 

Mam osobowość i się nie zmienię za to wy będziecie myśleć o czym tu napisałem i chuj wam w ten zjebany umysł i tak nie rozkminic ie tego przekazy bo to za trudne la was a lezi nocą spija i oddaje baki w trawę. 

Odnośnik do komentarza

Moze my kobietki swiete nie jestesmy i papiloty, kapcie przydeptane, szlafroki nam sie zdarzaja ale to chyba niezbyt porownac mozna. U mojego dlubanie w nosie w moim towarzystwie to norma a jak zwroce uwage to omal sie nie obraza ze jest u siebie w domu/samochodzie i mu wolno. Pierdzenie, bekanie, brudna bielizna, brudne nogi, wiechcie wyrastajace z uszu i nosa to przyjemnosci na codzien. Tudziez poplamione podkoszulki. Jest niechluj a przed slubem byl czysciutki i pachnacy, ubrany w markowe ciuchy, nawet jak mieszkalismy razem to dbal o siebie a teraz zebow na przodzie nie ma i wklada protezke tylko do wyjscia, po domu chodzi szczerbaty i twierdzi ze mu przeszkadza. Moja mama tez miala proteze i nosila ja 24 godziny, wstydzila sie nawet przy nas ja wyjmowac! Czasem naprawde czuje sie skrepowana jak idziemy gdzies razem - a on mnie najwiecej krytykuje ja sie oczywiscie nie przejmuje bo mowie spojrz na siebie to ty jestes zenujacy a za leniwy zeby to zmienic to sie ode mnie odczep bo ja mimo tylu lat dbam o siebie i nie pozwalam sobie na niechlujstwo. Czasem to nawet z nim nie spie bo smierdzi po prostu jak sie nie umyje - mowi ze jest po pracy zmeczony. Wstyd mi samej ze jeszcze z nim jestem.

Odnośnik do komentarza
Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Gość Agnieszka napisał:

Moze my kobietki swiete nie jestesmy i papiloty, kapcie przydeptane, szlafroki nam sie zdarzaja ale to chyba niezbyt porownac mozna. U mojego dlubanie w nosie w moim towarzystwie to norma a jak zwroce uwage to omal sie nie obraza ze jest u siebie w domu/samochodzie i mu wolno. Pierdzenie, bekanie, brudna bielizna, brudne nogi, wiechcie wyrastajace z uszu i nosa to przyjemnosci na codzien. Tudziez poplamione podkoszulki. Jest niechluj a przed slubem byl czysciutki i pachnacy, ubrany w markowe ciuchy, nawet jak mieszkalismy razem to dbal o siebie a teraz zebow na przodzie nie ma i wklada protezke tylko do wyjscia, po domu chodzi szczerbaty i twierdzi ze mu przeszkadza. Moja mama tez miala proteze i nosila ja 24 godziny, wstydzila sie nawet przy nas ja wyjmowac! Czasem naprawde czuje sie skrepowana jak idziemy gdzies razem - a on mnie najwiecej krytykuje ja sie oczywiscie nie przejmuje bo mowie spojrz na siebie to ty jestes zenujacy a za leniwy zeby to zmienic to sie ode mnie odczep bo ja mimo tylu lat dbam o siebie i nie pozwalam sobie na niechlujstwo. Czasem to nawet z nim nie spie bo smierdzi po prostu jak sie nie umyje - mowi ze jest po pracy zmeczony. Wstyd mi samej ze jeszcze z nim jestem.

Jest to niestety obraz milionów małżeństw i związków. Świat już tak jest skonstruowany, że przyzwoici ludzie cierpią przez łachudry i łachmyty którym kiedyś zaufali a oni okazali się zwykłymi oszustami. Nie mówię o ludziach których dotknęła choroba bo to inny temat ale ludzie zdrowi z których wychodzi obrzydliwsto to ludzie godni potępienia. Ja bym z takim brudasem i niechlujem nie wytrzymał. Won wujek z domu albo biorę plecak i sam spierdalam. Wszystko ma swoje granice i swoją cenę. Bo trzeba życie zaczynać od nowa. Ale warto.

Smutne to co napisałaś.

Odnośnik do komentarza
Gość HansHans11

Nie jesteś żadnym liderem internetu. Nikt nie myśli o tym co piszesz bo każdy ma to w dupie. Jedyne co osiągasz swoją "działalnością" to tracisz czas i przepuszczasz go między palcami. Kiedyś nad tym srogo zapłaczesz, ale twoja sprawa. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...