Tęsknota za przeszłością/młodymi latami

[Gość On34]

Witajcie. Mam 34 lata i od jakiegoś czasu (1-1,5 roku) mam pewien problem. Niemal cały czas żyję przeszłością/nostalgią. Myślę o przeszłości, o czasach dzieciństwa, szkolnych, jak to było fajnie, jak byli wszędzie znajomi z którymi cały czas się coś organizowało. Dzisiaj natomiast ciągle to samo, monotonia,  starzy znajomi w olbrzymiej większości "przeminęli z wiatrem", porozjeżdżali się, rodziny, itd.  Strasznie tęsknię za starymi znajomymi, za starą "paczką". Niby to naturalna kolej rzeczy, ale nie wiem czemu zaczyna być to dla mnie chyba jakimś zaburzeniem bo raczej nie jest to normalne taka ciągła nostalgia. 
   Kolejna sprawa, że mimo, że 34 lata to nie jest jakaś starość ani nawet jeszcze wiek średni to zaczynam się coraz bardziej zadręczać tym wiekiem. Dla przykładu- Oczywiście bywało już od lat, że jakieś dzieciaki mówili do mnie "Dzień dobry" czy "Proszę Pana", ale niedawno jakiś nieznajomy chłopak na oko około 23 lata zwrócił się do mnie: "Proszę Pana...".  Zdołowało mnie to.  23 latek do mnie na "Pan" a ja czuje się jakbym jeszcze wczoraj był w jego wieku.

Nie wiem, czy to co mam to normalne u ludzi czy to raczej jakieś problemy psychiczne?

[Gość asasdasdasdas]

asdasd

[Gość Tomasz]

Myślęże taki etap jak opisujesz chyba przechodzi każdy z nas, jeden wcześniej drugi później ale każdego to w życiu dotyka z różną intensywnością. Z tego co piszesz dochodze do wniosku że być może w Twoim życiu panuje jakaś stagnacja, że mało się dzieje, nie robisz żadnych nowych rzeczy i właśnie dlatego możesz zadręczać się myślami o przszłości. Myślę że zamiast byśleć o tym co było lepiej jest kreować teraźiejszość, bo wspominanie to taki naturalny mechanizm uzupełnienia braków. Jeśli nie mam teraz zadnych fajnych przeżyć to powspominam to co już było i wtedy pojawia się tęsknota a z nią smutek.

Może jakies wycieczki? Ja często jeżdze w Bieszczady ? Na ostatniej wycieczce zdobyłem Połonine Caryńską, Tarnice i Halicz. Inspiracji wycieczkowych znajdziesz multum na różnych blogach.  Podkarpacie masz świetnie opisane tutaj https://rzeszowpodkarpackie.pl/

[Gość On34]

@Tomasz- Dzięki za odpowiedź.  Wiesz możliwe, że jest tak jak piszesz, tak, cierpię obecnie na stagnację. Wiadomo, że nie każdy dzień identyczny, ale jakichś dużych zmian jednak nie ma. Ale jednak przecież (tak myślę) większość ludzi w moim wieku ma podobnie. Praca dom, praca, dom. 

Co do wycieczek to jest oczywiście super rzecz, ale nie wiem czy to rozwiązuje problem. Pojadę na wycieczkę, wrócę i problem jest dalej. Poza tym nie lubię jeździć na wycieczki sam a znaleźć towarzysza który akurat będzie miał wolne w tym samym czasie i przy kasie jest CHOLERNIE ciężko.
  No ale może to przejściowe i może akurat w tym okresie życia mnie taka nostalgia wzięła i może to minie. Mam nadzieje.

[Gość Psychoholik]

Myślę, że wracanie do czasów dzieciństwa jest wpisane w życie wielu ludzi. Może tylko nie każdy ma na to czas w codziennej pogoni… bo praca, dzieci, rodzina — wiadomo. Natomiast fakt, że wielu tęskni za dzieciństwem, ilustruje nawet piosenka Jacka Kaczmarskiego "Nasza Klasa". A utwór z roku 1983, więc w przyszłym stuknie mu czterdziestka…

https://www.youtube.com/watch?v=xoTVVqhBh8w