Dziwne zachowanie

[Gość Kama2000]

Hej,

Co oznacza, że facet najpierw adorował, "bajerowal", a teraz odwraca kota ogonem i udaje że niczego nie było...?. Wręcz robi wariatke z tej osoby.

[Gość Foresto]

Great deal..

[Gość Kama2000]

Ktoś coś?

[Gość Kama2000]

Halo??upup

[Gość Esek]

A wiesz że połowa kobiet oraz mężczyzn nie jest w stanie rozróżnić kulturalnej rozmowy od rzeczywistego flirtowania ?

[Gość Kama2000]

2 godziny temu, Gość Esek napisał:

A wiesz że połowa kobiet oraz mężczyzn nie jest w stanie rozróżnić kulturalnej rozmowy od rzeczywistego flirtowania ?

A wiesz, że prawienie kompletentow i robienie niedwuznacznych aluzji to nie rozmowa.

 

[Gość Gosc]

7 minut temu, Gość Kama2000 napisał:

A wiesz, że prawienie kompletentow i robienie niedwuznacznych aluzji to nie rozmowa.

 

Owszem to nie jest rozmowa ale dalej też nie flirt

[Gość Kama2000]

36 minut temu, Gość Gosc napisał:

Owszem to nie jest rozmowa ale dalej też nie flirt

To też nie powodzenia odwarac kota ogonem i robić z dziewczyny wariatkę ktoś prawi komplementy, tworzy dziwne sytuacje a kiedy dziewczyna nie reaguje to robi z niej ta co zaczęła a z siebie ofiarę.

[Gość Gosc]

8 minut temu, Gość Kama2000 napisał:

To też nie powodzenia odwarac kota ogonem i robić z dziewczyny wariatkę ktoś prawi komplementy, tworzy dziwne sytuacje a kiedy dziewczyna nie reaguje to robi z niej ta co zaczęła a z siebie ofiarę.

Bo najpewniej ma już dziewczynę i zaczął się wycofywać co by wtopy nie było.

Nie martw się trochę doświadczenia nabierzesz zaczniesz tak samo robić.

[Gość Kama2000]

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Bo najpewniej ma już dziewczynę i zaczął się wycofywać co by wtopy nie było.

Nie martw się trochę doświadczenia nabierzesz zaczniesz tak samo robić.

Zaczal sie wycofywac bo nie reagowalam na te zaczepki. Teraz odwraca kota ogonem i rozpowiada, ze to JA na niego lece i go przesladuje. Ale mimo to raz po raz nadal probuje swoich sztuczek.

[Gość Kama2000]

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Bo najpewniej ma już dziewczynę i zaczął się wycofywać co by wtopy nie było.

Nie martw się trochę doświadczenia nabierzesz zaczniesz tak samo robić.

Co mi radzisz? Jak się zachować? Po prostu ignorować go? Być oficjalnym? Co robić kiedy rozpowiada że to JA go prześladuje i na niego lece? Ignorować go?

[Gość Gosc]

Godzinę temu, Gość Kama2000 napisał:

Co mi radzisz? Jak się zachować? Po prostu ignorować go? Być oficjalnym? Co robić kiedy rozpowiada że to JA go prześladuje i na niego lece? Ignorować go?

No więc jako osoba która nie raz była uwikłana w takie sytuacje radzę Ci traktować go normalnie, jak kolegę z opdowoednim dystansem. Tematu jak było kto za kim ganiał sugeruje samemu wogóle nie ruszać względem innych ludzi.

W momencie kiedy zaczniesz się tłumaczyć ludzie uznają że tak było bo się tłumaczysz. 

Więc żyj dalej swoim życiem i olej to zwyczajnie. Jeśli ktoś zapyta możesz krótko odpowiedzieć że było odwrotnie.

Jeśli przestaniesz próbować wszystkim na około wytłumaczyć tą sytuację i zaczniesz żyć swoim życiem to po roku ludzie sami uznają że to on coś kręcił w końcu on dalej będzie to rozpowiadał.

[Gość Kama2000]

Godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No więc jako osoba która nie raz była uwikłana w takie sytuacje radzę Ci traktować go normalnie, jak kolegę z opdowoednim dystansem. Tematu jak było kto za kim ganiał sugeruje samemu wogóle nie ruszać względem innych ludzi.

W momencie kiedy zaczniesz się tłumaczyć ludzie uznają że tak było bo się tłumaczysz. 

Więc żyj dalej swoim życiem i olej to zwyczajnie. Jeśli ktoś zapyta możesz krótko odpowiedzieć że było odwrotnie.

Jeśli przestaniesz próbować wszystkim na około wytłumaczyć tą sytuację i zaczniesz żyć swoim życiem to po roku ludzie sami uznają że to on coś kręcił w końcu on dalej będzie to rozpowiadał.

Ale on teraz udaje że mnie unika bo ja go niby prześladuje i odstawia w tym temacie szopkę. Nawet jeżeli ja go będę unikać to nikt tego nie zauważy, bo on zaczął to robić pierwszy. A jak raz po raz mnie spotka to próbuje swoich zagrywek. Robić swoje i mieć go głęboko? Trochę upokarzająca sytuacja...