jeczmien

[Gość ola]

Hej. Jakis tydzien temu mialam opuchnieta cala powieka, czulam klucie przy mruganiu i duzy bol. Lekarz dal mi masc do oka na jeczmien i myslalam ze po kilku dniach mi przeszlo. A teraz pod powieka mam taka jedna wieksza i jedna malutka plamke jakby ropna czy cos takiego. Ogolnie jeczmien byl pod gorna powieka. Pod jeczmieniem wypadlo mi dzisiaj kilka rzes. Wracam do tej masci z ktorej korzystalam ale powiedzcie mi prosze co wiecej mam robic. Sam fakt ze mam jakies syfy pod powieka doprowadza mnie do szalu i chcialabym sobie zdrapac ta powieke bo myslenie o tym ze cos pod nia jest irytuje mnie. Tak wiem ze nie mozna tego wyciskac. Na ten moment nic mnie zupelnie nie boli kolo tego oka, moze minimalnie mam grubsza powieka przy linii rzes ale ledwie jest to widoczne. Zaniepokoilo mnie to ze pod jeczmieniem na linii rzes wypadlo mi wlasnie kilka rzes. Jak myslicie co robic dalej? Slyszalam tez o czyms takim jak gradowka i kurcze, mam nadzieje ze to nie to. Czy ten jeczmien sie goi czy co sie dzieje? Te "pryszcze" pod powieka doprowadzaja mnie do szalu, nie widac ich ani nie czuc ale sam fakt ze wiem ze tam sa i widac je jak podniose powieke :(((