Skocz do zawartości
Forum

Coś czego nie nazwiesz


Gość ChAD_owa

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynając od tego, że życie wydaje się być nudne i wiecznie monotonne, a kończąc na krzyczeniu w niebogłosy o pomoc zapraszam do przeczytania.

 

Mam 14 lat i nie do końca po kolei w głowie. Zaczynając od "początku".. Boję się zamiarów wobec mnie powieważ wiele razy zostałam zraniona. Na wielu płaszczyznach i naprawdę niektórych sytuacji nawet nie jest w stanie dokładnie odtworzyć. Wielu rzeczy nie pamiętam, ale pamiętam, że zawsze bolało. Nie będę się rozczulać nad szczegółami. Żeby dać wgląd na sytuację powiem tylko, że zakres jest pomiędzy przemocą, molestowaniem i odrzuceniem. Jestem zrażona na ludzi i przebywanie w ich towarzystwie bywa naprawdę trudne. 

 

Dochodzi do momentów kiedy zamykam za sobą drzwi i wybucham płaczem mimo, że na codzień nie jestem w stanie tego robić. Płaczę, nie wiedząc dlaczego to robię. Jestem w stanie wyjść zpod prysznica zemdleć z niewiadomych przyczyn, obudzić się wziąć coś na ból głowy i pujść spać. Potrafię tłumaczyć ludzią po setki razy, że u mnie życie wygląda inaczej, ale nie zdołam. Inni nie są wstanie mnie zrozumieć, albo to ja im tego odpowiednio wytłumaczyć. Każdego dnia czuję się źle. Budzę się z porażką wymalowaną na twarzy, że dotrwałam następnej doby. 

 

Śnię o samobójstwie budząc się w kluczowym momencie i załamując się po raz kolejny. Żałując, że to tylko sen. Planowałam wiele rzeczy, ale ciągle coś mnie od tego odpycha. Albo to ja nie mam tyle odwagi. Każdy dzień jest trudny, a ja śpiąc po 15 godzin, nie jestem wypoczęta. Czuję się źle. I nie potrafię nic z tym zrobić. 

 

- x-ChAD'owa-x

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...