Przerażajace koszmary senne

[Gość Nikka]

Witam prosiłabym o jakieś porady w sprawie męczących mnie codziennie koszmarów, żeby przynajmniej je zminimalizować. Dzisiaj w nocy miałam okropny sen, śniło mi się że szatan mnie opętał, rzucał mną po pokoju, przykryłam się kołdrą to cała kołdra zaczęła falować, a mną trzepało jak przy napadzie padaczki i czułam coś w rodzaju fizycznego bólu.. Jak się obudziłam to sprawdzałam czy rzeczywiście nie jestem opętana, miałam bardzo wysoki puls i było mi niedobrze. Boję się, że przez takie koszmary dostanę zawału albo podupadnę na zdrowiu. Dodam, że mam lęk przed samym pójściem spać, boję się utraty kontroli nad swoimi myślami i tego że jak śpię to jakby przestaję istnieć, bo nie wiem co się dzieje wokół mnie przez 8,9 godzin. A teraz jeszcze boję się tych makabrycznych snów.. Ten sen o opętaniu śnił mi się już 2 raz w ciągu jednego tygodnia. Nie wiem już co robić, iść do psychiatry po jakieś psychotropy, które stłumią koszmary senne? Choruję na nerwicę lękową i niedawno zmarła mi mama, a wcześniej straciłam przyjaciółkę. Wczoraj stresowałam się też przez zaśnięciem, bo miałam irytujący kaszel i nie wiem czy to nie wpłynęło na ten sen o opętaniu. Proszę o pomoc.