Kontakt zaszczepionych i nie zaszczepionych na Covid

[Gość Aleksandra]

Mam pytanie - czy u kogoś zaszła sytuacja w której w wyniku kontaktu osoby zaszczepionej z osoba niezaszczepioną ta zaszczepiona została zarażona Covidem? Do mojej mamy przyjechała koleżanka, która jest przeciwniczka szczepień - niby była zdrowa. Ale po czterech dniach mama zachorowała na Covid, a przez prawie tydzień nie wychodziła z domu. Czyli, tylko koleżanka mogła ją zarazić. Teraz mama jest ciężko chora i jest w szpitalu - jednak tam mówią, że wyjdzie z tego bez trwałych strat zdrowia - bo się zaszczepiła. Ale jak to możliwe, że koleżanka nie zachorowała, a mama tak. Miał ktos podobny przypadek?

 

[Gość Aneta 37]

Ola, u mnie było podobnie - jestem zaszczepiona i zaraziłam się od osoby niezaszczepionej. Osoba niezaszczepiona, nawet ta objawowa, silniej rozprzestrzenia wirusa w porównaniu do zaszczepionej. podstawowa zasada - nawet jak jesteś zaszczepiona to zdecydowanie unikaj osób niezaszczepionych. Mój mąż mówi dosadniej - z debilami unikaj kontaktu :)))

[Gość Marek]

Bez sensu temat - powszechnie wiadomo, że jak sie spotyka osoba zaszczepiona i niezaszczepiona, to zdecydowanie większe zagrożenie jest dla osoby zaszczepionej. Ta zaszczepiona nie zarazi tej niezaszczepionej, bo nie ma wirusa, ale odwrotnie to powszechna sytuacja - niezaszczepiona i bezobjawowa to taka mała mina co może narozrabiać.

[Gość Grażka]

50 minut temu, Gość Aneta 37 napisał:

Ola, u mnie było podobnie - jestem zaszczepiona i zaraziłam się od osoby niezaszczepionej. Osoba niezaszczepiona, nawet ta objawowa, silniej rozprzestrzenia wirusa w porównaniu do zaszczepionej. podstawowa zasada - nawet jak jesteś zaszczepiona to zdecydowanie unikaj osób niezaszczepionych. Mój mąż mówi dosadniej - z debilami unikaj kontaktu :)))

Aneta - Twój mąż dobrze to ujął, sama tego doświadczyłam. Moi debile teściowie, zagorzali przeciwnicy szczepień przyjechali do nas na kilka dni do domku w górach. Byli zdrowi. Po kilku dniach wyjechali a cała nasza rodzina łącznie z dziećmi 8 i 9 lat zachorowała na Covid. Czas spędzaliśmy w górach na spacerach, tam się raczej nie zaraziliśmy bo i jak. Dzieci nie były zaszczepione i bardzo chorowały, my zaszczepieni mniej.

[Gość Kryśka45]

Ludzie, litości i troche inteligencji ... proszę !! Wpuszczacie do domu osoby niezaszczepione i sie dziwicie, że przywlekli Wam wirusa? To jak wpuścić złodzieja do domu i się dziwić że - o, matko - cos zgineło!!  ... wpuście osobę do domu co się dwa lata nie myła i wyraźcie zdziwienie że Wam śmierdzi w domu.... ludzie, ogarnijcie sie troche...

[Gość Ndrzej Duda]

4 minuty temu, Gość Kryśka45 napisał:

Ludzie, litości i troche inteligencji ... proszę !! Wpuszczacie do domu osoby niezaszczepione i sie dziwicie, że przywlekli Wam wirusa? To jak wpuścić złodzieja do domu i się dziwić że - o, matko - cos zgineło!!  ... wpuście osobę do domu co się dwa lata nie myła i wyraźcie zdziwienie że Wam śmierdzi w domu.... ludzie, ogarnijcie sie troche...

Brawo Kryśka! 

 

[Gość doktor Mariusz G]

Fakty sa takie - osoba zaszczepiona nie emituje wirusa do otoczenia bo go nie ma. Taka osoba jest bezpieczna dla osoby niezaszczepionej. Ale osoba niezaszczepiona może bezobjawowo emitować wirusa i jest to niebezpieczne nawet dla osoby zaszczepionej bo może ja zarazić. Oczywiście, osoba zaszczepiona ZDECYDOWANIE łagodniej przejdzie ta chorobę, ale mogą tez być i są wyjątki kiedy osoby zaszczepione ciężko przechodzą ta chorobę. Dlaczego? Bo NIGDY NIE BYŁO I NIGDY NIE BĘDZIE szczepionki zapewniającej 100% ochronę przed daną chorobą, wirusem, itd. 

Takie porównanie - są dwie grupy osób, jedna grupa liczy 100 osób a druga 10.000 osób, z obu grup zostanie wylosowanych po 5 osób, które zostaną rozstrzelane - w której grupie chciałbyś być?

Jeśli się zaszczepiłeś to jesteś w tej grupie 10.000 osób - tu zginie 1 osoba na 2000 osób, jeśli się nie zaszczepiłeś to jesteś w grupie 100 osób - tu zginie 1 osoba na 20 osób. Widzisz różnicę ?

Rada lekarza - unikajcie jak to tylko możliwe bliskiego i dłuższego kontaktu z osobami niezaszczepionymi - ZWŁASZCZA w małych pomieszczeniach, np. mieszkaniach.  Bo nawet w Twojej grupie, tej 10.000 osób ginie 1 osoba na 2000 osób - a jeśli to będziesz Ty, albo ktoś z Twojej rodziny? Statystyka jest ślepa...

[Gość katolik 51]

3 minuty temu, Gość doktor Mariusz G napisał:

Fakty sa takie - osoba zaszczepiona nie emituje wirusa do otoczenia bo go nie ma. Taka osoba jest bezpieczna dla osoby niezaszczepionej. Ale osoba niezaszczepiona może bezobjawowo emitować wirusa i jest to niebezpieczne nawet dla osoby zaszczepionej bo może ja zarazić. Oczywiście, osoba zaszczepiona ZDECYDOWANIE łagodniej przejdzie ta chorobę, ale mogą tez być i są wyjątki kiedy osoby zaszczepione ciężko przechodzą ta chorobę. Dlaczego? Bo NIGDY NIE BYŁO I NIGDY NIE BĘDZIE szczepionki zapewniającej 100% ochronę przed daną chorobą, wirusem, itd. 

Takie porównanie - są dwie grupy osób, jedna grupa liczy 100 osób a druga 10.000 osób, z obu grup zostanie wylosowanych po 5 osób, które zostaną rozstrzelane - w której grupie chciałbyś być?

Jeśli się zaszczepiłeś to jesteś w tej grupie 10.000 osób - tu zginie 1 osoba na 2000 osób, jeśli się nie zaszczepiłeś to jesteś w grupie 100 osób - tu zginie 1 osoba na 20 osób. Widzisz różnicę ?

Rada lekarza - unikajcie jak to tylko możliwe bliskiego i dłuższego kontaktu z osobami niezaszczepionymi - ZWŁASZCZA w małych pomieszczeniach, np. mieszkaniach.  Bo nawet w Twojej grupie, tej 10.000 osób ginie 1 osoba na 2000 osób - a jeśli to będziesz Ty, albo ktoś z Twojej rodziny? Statystyka jest ślepa...

Brawo doktorze! Ale... sądzi Pan że ten "ciemny lud" to zrozumie? Nie sądzę... podobno najlepszym lekarstwem na Covid jest codzienna modlitwa, udział we mszy świętej w każda niedziele, złożenie datku na tacę i obowiązkowo wysłanie przelewu na rzecz Radia Maryja. Jak powiedział jeden ksiądz - taka postawa daje pełną gwarancje nie zachorowania na Covid !!

No widzi doktor - po co te szczepienia co nie dają jednak pełnej gwarancji ... a postawa o której mówił ksiądz - daje pełną gwarancję!

To co jest lepsze? 

[Gość Ewelinka]

35 minut temu, Gość Ndrzej Duda napisał:

Brawo Kryśka! 

 

Brawa dla Kryśki!! 

[Gość Lekarz Dariusz L.]

Zdecydowanie zgadzam się z tym co napisał doktor Mariusz G - zaszczepiłeś się, bardzo dobrze!

Czy możesz mimo tego zarazić się Covidem?  Może tak się stać.

Co możesz dodatkowo - poza szczepieniem - zrobić aby uniknąć zarażenia?

1. Noś maseczkę w pomieszczeniach ogólnodostępnych.

2. Unikaj małych pomieszczeń w których jest wiele osób, o których nic nie wiesz.

3. Dbaj o higienę - po powrocie do domu dokładnie umyj ręce.

4. UNIKAJ MAKSYMALNIE dłuższego kontakt z osobami nie zaszczepionymi bo one są największymi roznosicielami wirusa, w 80% o tym nie wiedząc.

Jakie masz wtedy szanse zarażenia się po zastosowaniu się do tych zaleceń- ... może 1 na milion, albo mniej

[Gość Internista, oddział Covid]

Najczęstsze zarażenia powstają w wyniku bezpośredniego i bliskiego kontaktu z osobami niezaszczepionymi - na moim oddziale to ponad 70%. Po jednym weselu trzy tygodnie temu na mój oddział trafiło ponad 20 osób - 5 juz zmarło.

Lekarz Dariusz w punkcie 4 napisał:

4. UNIKAJ MAKSYMALNIE dłuższego kontakt z osobami nie zaszczepionymi bo one są największymi roznosicielami wirusa, w 80% o tym nie wiedząc

Z mojego doświadczenia wynika że to powinien być punkt 1, najważniejszy.

[Gość Już Cie kocham]

Godzinę temu, Gość Kryśka45 napisał:

Ludzie, litości i troche inteligencji ... proszę !! Wpuszczacie do domu osoby niezaszczepione i sie dziwicie, że przywlekli Wam wirusa? To jak wpuścić złodzieja do domu i się dziwić że - o, matko - cos zgineło!!  ... wpuście osobę do domu co się dwa lata nie myła i wyraźcie zdziwienie że Wam śmierdzi w domu.... ludzie, ogarnijcie sie troche...

Już Cie kocham - strzał w 10! Gratki!

[Gość Lekarka A.R.]

UNIKAJ MAKSYMALNIE dłuższego kontakt z osobami nie zaszczepionymi bo one są największymi roznosicielami wirusa, w 80% o tym nie wiedząc

Zdecydowanie TAK! To osoby niezaszczepione są roznosicielami wirusa w przeciwieństwie do osób zaszczepionych. Dlatego tak ważne są szczepienia, ale tez - po szczepieniu - unikanie kontaktu z osobami niezaszczepionymi.

[Gość Aśka29]

2 godziny temu, Gość Aneta 37 napisał:

Ola, u mnie było podobnie - jestem zaszczepiona i zaraziłam się od osoby niezaszczepionej. Osoba niezaszczepiona, nawet ta objawowa, silniej rozprzestrzenia wirusa w porównaniu do zaszczepionej. podstawowa zasada - nawet jak jesteś zaszczepiona to zdecydowanie unikaj osób niezaszczepionych. Mój mąż mówi dosadniej - z debilami unikaj kontaktu :)))

Zgadza się, ci co się nie chcą szczepić to DEBILE!

[Gość Mirella11]

2 godziny temu, Gość Aleksandra napisał:

Mam pytanie - czy u kogoś zaszła sytuacja w której w wyniku kontaktu osoby zaszczepionej z osoba niezaszczepioną ta zaszczepiona została zarażona Covidem? Do mojej mamy przyjechała koleżanka, która jest przeciwniczka szczepień - niby była zdrowa. Ale po czterech dniach mama zachorowała na Covid, a przez prawie tydzień nie wychodziła z domu. Czyli, tylko koleżanka mogła ją zarazić. Teraz mama jest ciężko chora i jest w szpitalu - jednak tam mówią, że wyjdzie z tego bez trwałych strat zdrowia - bo się zaszczepiła. Ale jak to możliwe, że koleżanka nie zachorowała, a mama tak. Miał ktos podobny przypadek?

 

U mnie było podobnie, przyjechał kolega taty na trzy dni i wyjechał. Po tygodni oboje rodzice zachorowali na Covid - byli zaszczepieni ale i tak dość ciężko to przeszli - temp. ponad 39 stopni przez prawie 10 dni. okazało sie, że kolega Taty nie był szczepiony.....

Unika niezaszczepionych to podstawa....

[Gość Lekarz oddziałowy]

Pacjent zaszczepiony nie zaraża, pacjent niezaszczepiony, nawet zdrowo wyglądający może bezobjawowo zarażać wszystkich dookoła. 

Prosta zasada - unikaj osób, które nie są zaszczepione bo oni są "siewcami" wirusa.

[Gość Herkules]

1 godzinę temu, Gość Kryśka45 napisał:

Ludzie, litości i troche inteligencji ... proszę !! Wpuszczacie do domu osoby niezaszczepione i sie dziwicie, że przywlekli Wam wirusa? To jak wpuścić złodzieja do domu i się dziwić że - o, matko - cos zgineło!!  ... wpuście osobę do domu co się dwa lata nie myła i wyraźcie zdziwienie że Wam śmierdzi w domu.... ludzie, ogarnijcie sie troche...

Brawo - jasno, klarownie i zrozumiale! Ci z inteligencją powyżej 80 pkt zrozumieją

[Gość Wkurzona]

Przyjechał wujaszek, ciotunia, zadowoleni z życia, nie wierzący w Covid, oczywiście nieszczepieni, pomieszkali kilka dni, wyjechali. A po tygodniu cała moja rodzina ma Covid - my z mężem pracujemy zdalnie, czyli nie mogliśmy się zarazić w pracy, jak wychodzimy to używamy masek, czyli wujcio i ciotunia nas zarazili. Dzieci 3 i 4 lata tez przebywały tylko w domu ale i tak sie rozchorowały. My oczywiści zaszczepieni, dzieci nie, około 10 dni nas pomęczyło i się skończyło.

A, w międzyczasie wujcio i ciotunia zrobili sobie testy i ... BUM!!! maja Covida, ale przechadza go objawowo.

Teraz nie wpuszczę do domu nikogo kto się nie zaszczepił....  niech spier......la!

[Gość Viki232]

2 godziny temu, Gość Aneta 37 napisał:

Ola, u mnie było podobnie - jestem zaszczepiona i zaraziłam się od osoby niezaszczepionej. Osoba niezaszczepiona, nawet ta objawowa, silniej rozprzestrzenia wirusa w porównaniu do zaszczepionej. podstawowa zasada - nawet jak jesteś zaszczepiona to zdecydowanie unikaj osób niezaszczepionych. Mój mąż mówi dosadniej - z debilami unikaj kontaktu :)))

I słusznie - po co debili wpuszczac do domu.

[Gość Milena]

Godzinę temu, Gość doktor Mariusz G napisał:

Fakty sa takie - osoba zaszczepiona nie emituje wirusa do otoczenia bo go nie ma. Taka osoba jest bezpieczna dla osoby niezaszczepionej. Ale osoba niezaszczepiona może bezobjawowo emitować wirusa i jest to niebezpieczne nawet dla osoby zaszczepionej bo może ja zarazić. Oczywiście, osoba zaszczepiona ZDECYDOWANIE łagodniej przejdzie ta chorobę, ale mogą tez być i są wyjątki kiedy osoby zaszczepione ciężko przechodzą ta chorobę. Dlaczego? Bo NIGDY NIE BYŁO I NIGDY NIE BĘDZIE szczepionki zapewniającej 100% ochronę przed daną chorobą, wirusem, itd. 

Takie porównanie - są dwie grupy osób, jedna grupa liczy 100 osób a druga 10.000 osób, z obu grup zostanie wylosowanych po 5 osób, które zostaną rozstrzelane - w której grupie chciałbyś być?

Jeśli się zaszczepiłeś to jesteś w tej grupie 10.000 osób - tu zginie 1 osoba na 2000 osób, jeśli się nie zaszczepiłeś to jesteś w grupie 100 osób - tu zginie 1 osoba na 20 osób. Widzisz różnicę ?

Rada lekarza - unikajcie jak to tylko możliwe bliskiego i dłuższego kontaktu z osobami niezaszczepionymi - ZWŁASZCZA w małych pomieszczeniach, np. mieszkaniach.  Bo nawet w Twojej grupie, tej 10.000 osób ginie 1 osoba na 2000 osób - a jeśli to będziesz Ty, albo ktoś z Twojej rodziny? Statystyka jest ślepa...

Dzięki doktorze - jasno i zrozumiale.

[Gość po pierwsze]

3 godziny temu, Gość doktor Mariusz G napisał:

Fakty sa takie - osoba zaszczepiona nie emituje wirusa do otoczenia bo go nie ma. Taka osoba jest bezpieczna dla osoby niezaszczepionej. Ale osoba niezaszczepiona może bezobjawowo emitować wirusa i jest to niebezpieczne nawet dla osoby zaszczepionej bo może ja zarazić. Oczywiście, osoba zaszczepiona ZDECYDOWANIE łagodniej przejdzie ta chorobę, ale mogą tez być i są wyjątki kiedy osoby zaszczepione ciężko przechodzą ta chorobę. Dlaczego? Bo NIGDY NIE BYŁO I NIGDY NIE BĘDZIE szczepionki zapewniającej 100% ochronę przed daną chorobą, wirusem, itd. 

Takie porównanie - są dwie grupy osób, jedna grupa liczy 100 osób a druga 10.000 osób, z obu grup zostanie wylosowanych po 5 osób, które zostaną rozstrzelane - w której grupie chciałbyś być?

Jeśli się zaszczepiłeś to jesteś w tej grupie 10.000 osób - tu zginie 1 osoba na 2000 osób, jeśli się nie zaszczepiłeś to jesteś w grupie 100 osób - tu zginie 1 osoba na 20 osób. Widzisz różnicę ?

Rada lekarza - unikajcie jak to tylko możliwe bliskiego i dłuższego kontaktu z osobami niezaszczepionymi - ZWŁASZCZA w małych pomieszczeniach, np. mieszkaniach.  Bo nawet w Twojej grupie, tej 10.000 osób ginie 1 osoba na 2000 osób - a jeśli to będziesz Ty, albo ktoś z Twojej rodziny? Statystyka jest ślepa...

Z ciebie taki doktor jak z koziej dupy bałałajka.  " osoba zaszczepiona nie emituje wirusa...."haha wszystko jasne. ?

[Gość Kryngiel]

witam chciałem sie zapytac o to ze grzybek zmienił mi kolor na lekko fioletowy i byłem z tym u dermatologa ktory odesłał mnie do urologa i powiedział ze mam zylaka ktory sprawia ucisk i przez to skora jest mniej dokrwiona jakie sa metody leczenia tego i czy jest to grozne

[Gość Kryngiel]

witam chciałem sie zapytac o to ze grzybek zmienił mi kolor na lekko fioletowy i byłem z tym u dermatologa ktory odesłał mnie do urologa i powiedział ze mam zylaka ktory sprawia ucisk i przez to skora jest mniej dokrwiona jakie sa metody leczenia tego i czy jest to grozne

[Gość Kryngiel]

witam chciałem sie zapytac o to ze grzybek zmienił mi kolor na lekko fioletowy i byłem z tym u dermatologa ktory odesłał mnie do urologa i powiedział ze mam zylaka ktory sprawia ucisk i przez to skora jest mniej dokrwiona jakie sa metody leczenia tego i czy jest to grozne

[Gość karolus]

10 godzin temu, Gość po pierwsze napisał:

Z ciebie taki doktor jak z koziej dupy bałałajka.  " osoba zaszczepiona nie emituje wirusa...."haha wszystko jasne. ?

Dla takiego kretyna jak ty to wszystko jest jasne - naucz się czytać i zrozumiesz, ale raczej wątpię..... co za debil...