Skocz do zawartości
Forum

Czy to już naprawdę koniec?


Gość Dalia

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, otóż zmagam się z poważnym problem przez ktory nie mogę spać.

Otóż jestem żona od 3 lat i mama 2 dzieci.

Niestety moje malzenstwo to istna porażka.

Nie możemy się z mężem dogadać każda poważna rozmowa kończy się kłótnia i milczeniem ze strony męża.

Ostatnio już po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku że nie wiem czy kocham męża, seks jest wymuszany bo nie mam ochoty kochać sie z nim brak mi spontaniczności bo niechce mi sie zmieniać dla kogoś kto mnie ciągle zbywa milczeniem bądź mnie ignoruje albo potrzebuje i jest miły jak czegoś potrzebuje.

I teraz tutaj następuje przełom otoz po ostatniej kłótni zaproponowałam mezowi terapię bo stwierdziłam że mogę jeszcze zawalczyć o to malzenstwo, ale niestety mój mąż odmówił.

Dostałam cios i stwierdzilam, że zadam od niego rozwodu. Jak jeszcze dodał nie ma czasu na załatwianie papierów.

Ja na dodatek napisałam sms do teściowej że jej syn się rozwodzi bo pewnie sam by jej o tym nie poinformował.

Jak narazie cisza a niby tak kocha wnuki.

Smieszne.

Spakowałam się z Dziećmi i wyprowadzilam do swojej Mamy.

Nie wiem co będzie dalej.

Niby czuje ulgę ale z drugiej strony jestem bardzo wkurzona że mojego Męża wcale nie interesują nasze male dzieciaczki.

Jestem totalnie zagubiona.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...