Skocz do zawartości
Forum

uzależnienie emocjonalne


Gość ew48p

Rekomendowane odpowiedzi

  • Początkujący forumowicz
  • Użytkownik

Witam, mam taka sytuację, z którą nie potrafie sobie poradzić. Uzależniłam sie emocjalnie od faceta z mojego miasta, pięc lat od mnie młodszego, poznanego przez internet i trwa to juz dwa lata. To prawda na początku spotkaliśmy się pare razy. Spotkania były udane, a kilka razy nawet zaprosilam go do domu. Wydaje się być osobą w porządku, pmocna i wrazliwa, ale bardzo skryta. Raz nawet powiedział,ze bardzo mu  podobam ale na mesengerze.  Powiadziałam mu ze aby ze sobą być trzeba spotykać się częściej  Powiedzial,że jak będzie mial czas to da znać. Jedank mija juz rok a my nie widzielismy sie. Codziennie wysylał mi wiadomości na przywitanie, teraz robi to rzadziej co cztery, pieć dni. Jednak  nasza znajomosć jest dziwna, unika kontaktu telefonicznego choc dalam mu numer telefonu. Myśle o nim codziennie i dzien bez wiadomośći od niego jest dniem straconym. Nadmenie jesczsze, zę poznalam go na portalu randkowym, po rostaniu z osoba, z którą prowadzialam zwiazek na odleglosc i do ktorej potem wrocilam, Jedank pomimo to moje mysla sa bardziej przy tej osobie poznanej przez internet., która sadze ze coś ukrywa przede mna i nie jest do konca szcczera. Nie dazy do spotkań, mowi ze sie spotkamy, ale potem nic z tego nie wychodzi. W dodatku nie wie,że ja jestem z kims zwiazana. Nie wiem co mam robic nie mogę o nim zapomnieć. Ile razy juz probowalam nie odzywac się do niego, bo wiem ze takie pisanie do niczego nie prowadzi ... Wystarczy,ze tylko wysle mi cos milego, to od razu uginam sie i zmieniam zdanie.  Równoczesnie moja sytuacja nie jest do konca uregulowana. Jetem z kims, fakt ze na odlegość, a rownoczesnie mysle o kims innym.

Odnośnik do komentarza

Zapomnij o nim, on ma cię gdzieś, prawdopodobnie nie jest wolny, ma rodzinę itp. Dlatego nie chce się spotkać, unika konkretów. Czasami po prostu umila sobie czas pisząc do napalonej na niego baby, co podnosi jego samoocenę. Zapomnij, zablokuj, albo po prostu nie odpisuj i zobacz co będzie, czy będzie zabiegał o kontakt.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Monn

dziękuje bardzo za odpowiedz. Mi tez tej rady udzilelił mi dobry znajomy. Nie raz myslalam zeby tak zrobić, ale niestety nie potrafie i nie wiem co mam zrobic aby o nim zapomniec. Mozę sprobuje tak postapic wedle rady ale nie wiem ile wytrzymam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...