Przygotowanie bliskiej osoby do swojej śmierci

[Okruszek13]

Dzień dobry, problem jest jak dla mnie bardzo złożony, ponieważ w dniu wczorajszym przyznałem się swojej partnerce do tego że zostało mi około miesiąc życia, potraktowała to jak najbardziej na poważnie, natomiast mam uzasadnione obawy co do tego że nie do końca do niej dotarły moje słowa i wyparła to z siebie w ekspresowym tempie, czy ktoś z Państwa może mi doradzić jak mogę ją przygotować do nadchodzących wydarzeń i co teraz mógłbym zrobić ? Dodam że jesteśmy w związku nieformalnym i biorą pod uwagę poprostu zostawienie partnerki w najbliższym czasie żeby później nie musiała przechodzić przez to co niestety nie uniknione, nie wiem co z nią zrobić ?

[Gość ka-wa]

Nie bierz na siebie tego, co jest nierealne. Niby jak masz ją przygotować, nigdy nie jesteśmy gotowi na śmierć bliskich. 

Jeśli ona wie na chorujesz, to zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, po drugie nikt nie zna dnia ani godziny śmierci. Po prostu powiedz jej co Ci jest, jeśli nie wie, a nie kiedy umrzesz i ma się przygotowywać, to zostaw jej. 

Jeśli on wypiera, to dobrze. Uważasz, że by było lepiej, jakby od teraz bez przerwy chodziła zapłakana i to by miało być to przygotowanie!? 

Po Twojej śmieci też będzie miała okres wypierania i dobrze, tak reaguje nasz organizm, żebyśmy nie zwariowali, mówiąc kolokwalnie, po śmierci bliskiej osoby.