Skocz do zawartości
Forum

mam tego dość...


Gość Plw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Jestem cały roztrzęsiony, dzisiaj miałem iść do pracy...

Tak by się mogło ładnie zaczynać ale nie zaczyna... zaproponowali mi uwaga... niepłatny dzień próbny. Zgodziłem się, ale po przemyśleniu uznałem że oszukują, i zacząłem upominać się o jakąkolwiek umowę,albo zapłatę przynajmniej za ten dzień bo mam daleko i nie opłaca mi się. Okazało się że jak "Pan będzie pracował a nie stał to pomyślimy" . Dzisiaj poczułem się bardzo źle, w drodze rozbolał mnie brzuch i czułem zawroty głowy wszystkiego dopełniła wypita rano kawa. Na dodatek przez godzinę nie mogłem się połączyć bo mam problemy z łączeniami w telefonie. Dodzowniłem się w końcu i zaproponowali mi czwartek, zgodziłem się , ale potem pomyślałem że upomnę się o umowę. Niestety Pani sie dosłownie na mnie wydarła, że jak pan sobie to wyobraża, że trzeba się sprawdzić, skąd mamy pewność że pan się sprawdzi, nie dała mi dojść do głosu nawet, tylko zirytowana że smiałem upomniec się i umowe, kazała mi nie przychodzić na ten dzień próbny. 

Odnośnik do komentarza

Fenomenalny temat.

Sprawa niewyobrażalną za komuny. Każdy pracownik był szanowany. Od stażu aż do emerytury. Niewyobrażalne żeby ktoś chciał oszukać pracownika.  

Ale ludzie chcieli być wolni. Żeby przegonić sekretarzy i partię.  Strajkowali, protestowali. I stało się, komuna upadła. Sekretarze zostali ministrami, pozakładali własne firmy i stali się bogaczami.

A pracowników wywalili na zbity łeb, sprzedali ich zakłady i c'est la vie.

 Ci sprytni wyjechali szlifować chodniki, talerze i dupy hitlerowcom, Anglikom, Francuzom i żydom.

Reszta pod wodzą prezydenta debila /tego co to po 100 milionów....../przystosowała się. Robią u prywaciarzy, drżą o pracę, kupują piętnastoletnie samochody, pucują je żeby lśniły jak psu jaja.

Związek radziecki odszedł /siwy dym/a przyszła Unia z Jurową, timmermansem /?/ Tuskiem, Makrelową i innymi geniuszami.

I jest jak jest. Jesteśmy we własnym Kraju jak ci niewolnicy z dzikiej Afryki.

Byle łachudra wywali cię z roboty, przejedzie samochodem albo wypierdoli gdzieś pod latarnią. Jak jest bogaty to obrobi cię jeszcze z resztek kasy co dostałeś od matki. 

Więc się pytam, na chuj nam to było ? 

 

Nawet tu na forum jakaś młoda idiotka pisze, że jej starzy są bogaci i pierdolą biedaków takich jak my.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość X15 napisał:

Fenomenalny temat.

Sprawa niewyobrażalną za komuny. Każdy pracownik był szanowany. Od stażu aż do emerytury. Niewyobrażalne żeby ktoś chciał oszukać pracownika.  

Ale ludzie chcieli być wolni. Żeby przegonić sekretarzy i partię.  Strajkowali, protestowali. I stało się, komuna upadła. Sekretarze zostali ministrami, pozakładali własne firmy i stali się bogaczami.

A pracowników wywalili na zbity łeb, sprzedali ich zakłady i c'est la vie.

 Ci sprytni wyjechali szlifować chodniki, talerze i dupy hitlerowcom, Anglikom, Francuzom i żydom.

Reszta pod wodzą prezydenta debila /tego co to po 100 milionów....../przystosowała się. Robią u prywaciarzy, drżą o pracę, kupują piętnastoletnie samochody, pucują je żeby lśniły jak psu jaja.

Związek radziecki odszedł /siwy dym/a przyszła Unia z Jurową, timmermansem /?/ Tuskiem, Makrelową i innymi geniuszami.

I jest jak jest. Jesteśmy we własnym Kraju jak ci niewolnicy z dzikiej Afryki.

Byle łachudra wywali cię z roboty, przejedzie samochodem albo wypierdoli gdzieś pod latarnią. Jak jest bogaty to obrobi cię jeszcze z resztek kasy co dostałeś od matki. 

Więc się pytam, na chuj nam to było ? 

 

Nawet tu na forum jakaś młoda idiotka pisze, że jej starzy są bogaci i pierdolą biedaków takich jak my.

 

 

 

 

 

 

Faktycznie. Jest do dupy.

Odnośnik do komentarza

Powiem tak pracy szukam już dość długo nie jestem zainteresowany jakims czekaniem, bo zależy mi na szybkim podjęciu pracy, ludzie okupują różne firmy ja zwykle jestem spychany. Nic nie rozumiem bo dyplom zawodowy mam więc powinienem zdobywać doświadczenie, 2 lata na zdobycie dyplomu poszło w las, ja się pytam w takim razie po co jest mój zawód skoro nie ma pracy na rynku a jak jest to jest nawał na stanowisko. Jestem załamany dziękuje nie wiedziałem że tak sie to potoczy to wcale bym nie robił tego zawodu. 

Odnośnik do komentarza

Może nie mam doświadczenie bo pracowałem krótko w zawodzie, nawet przez kilka lat się wstrzymałem ze względów zdrowotnych, ale jak słysze że mnie rekrutują a potem że stanowisko jest już obsadzone to mnie normalnie kipi , wrze we mnie bo nic nie rozumiem a staram sie. W jednej pracy potrzebowali świadectwa pracy, skąd ja mam je wziąć skoro żaden pracowadawca mi go nie da, skoro pracowałem krótko... ja już nie nie rozumiem 

Odnośnik do komentarza
W dniu 18.10.2021 o 18:13, Gość Cyklop napisał:

Faktycznie. Jest do dupy.

no jest ja szukam pracy od nie wiem ile, jestem załamany nerwowo, niestabilny finansowo, znowu musze iść do UP> mam tego faktu serdecznie dość, zrobiłem zafawód by dowiedzieć się że po gówno go robiłem, tak się to właśnie kończy. Niby jest przyszłościowy, ale tak przyszłościowy że ci co mają już pracowników lata, nie chca zatrudniać nowych, a liczą się tylko ci z doświadczeniem a gdzie ja pytam się mam to doświadczenie zdobyć?! jak nie w nowej pracy?! Dajcie szansę ludziom a nie spychajcie do marginesu. Wczoraj pół miasta zjechałem , żeby pocałować klamkę tam gdzie miałem iść.... super doświadczenia emocjonalne, po prostu świetne, stracona kasa na dojazd, nerwy i telefon za telefonem by dowiedzieć się że decyzja już zapadła. Z jednej potrzebowali świadectwa pracy jak pisałem, napisałem ze nie mam, olali mnie , mimo iż byłem na rozmowie, mają 3 osoby na rozmowie, i jest ja z rzutkami, trafią w cel, to przyjmują, jest cholernia loteria, wybierają sobie kogo im pasują. Z całą pewnością mogę powiedzieć że mogę dyplom wyrzucić do kosza, mimo iż mam chęci pracy i pomocy ludziom. ? Polska 2021 - polska która dała mi zepsute nadzieje na przyszłość. Dziękuje.... bardzo.. 

Odnośnik do komentarza

Jesli nie masz doswiadczenia zawodowego, to trzeba je zrobic chocby za niewielkie pieniadze.   

Wedlug mnie, masz roszczeniowa postawe, a raczej poszukaj w sobie wdziecznosci chocby za to ze w ogole jestes na te rozmowy zapraszany.

Narzekanie nic nie pomoze, to problemu nie rozwiaze. Sam dyplom tez niewiele jest wart jesli nie pojdzie za tym zdobywanie doswiadczenia. Poszukaj w sobie mocnych cech I na nich buduj to co chcesz osiagnac. Ich sie trzymaj, te cechy spodobaja sie innym.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jesli nie masz doswiadczenia zawodowego, to trzeba je zrobic chocby za niewielkie pieniadze.   

Wedlug mnie, masz roszczeniowa postawe, a raczej poszukaj w sobie wdziecznosci chocby za to ze w ogole jestes na te rozmowy zapraszany.

Narzekanie nic nie pomoze, to problemu nie rozwiaze. Sam dyplom tez niewiele jest wart jesli nie pojdzie za tym zdobywanie doswiadczenia. Poszukaj w sobie mocnych cech I na nich buduj to co chcesz osiagnac. Ich sie trzymaj, te cechy spodobaja sie innym.

najlepsze że przedstawiam się możliwie z jak najlepszej strony a pracodawcy i tak mają gdzieś że się staram :/ mimo tego że chcę i mam ogromnę chęci pracy

Odnośnik do komentarza

I to się powtarza za każdym razem kiedy jeżdzę tracę pieniądze i mam gdzieś, musze teraz gdziekolwiek się  zatrudnić, przekwalifikuje się , bo teraz już mam gdzieś kolejny raz szukać pracy, jedni chcą wykiwać na darmowy dzień próbny inni obiecują gruszki na wierzbie, a teraz? Teraz to mogę wywalić ten zwitek papieru, myślałem że w słowie dyplom zawodowy zawiera sie moje poświęcenie na  nauczenie sie zawodu, i chęć niesienia ludziom pomocy, jak widać to tylko z nazwy można przypisać. Nie polecam robić opiekuna medycznego, wyzysk, i brak pracy, rynek pracy tak mały że można szukać całymi dniami, a oferty idą jak świeże bułeczki, bo ludzie ni mają roboty taka prawda i tyle w temacie. jest duży nabór zbyt duży aby każdy mógł miec pracę i jeśli w tym temacie nic się nie zmieni to będzie tylko gorzej a nawet wątpie czy ten zawód dalej przetrwa bo nie widze żadnych perspektyw, mimo tego że protestują i podnieśli stawkę co to ma być? śmiechu warte 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...