Co sądzicie o bohaterskiej babci Kasi?

[Gość patryk20]

Na mnie kobieta robi ogromne wrażenie swoja walka o prawa człowieka i mniejszości. Cudowna z niej babcia nas wszystkich.

[Gość Gierek]

Dobra laska. Taka na jedną noc

[Gość Platfus]

Niejaką Augustynek zwana babcią Kasią to przejaw człowieka mocno zdegenerowanego, wykolejonego i obrzydliwego. Oto stara kobieta wydziera się " wypierdalać, chuje, mendy". Szarpie i uderza innych ludzi. Obraża policjantów i dziennikarzy.

Czyni to bo jej mózg doznał widocznie jakiegoś kolapsu grawitacyjnego. Jakiegoś zaciemnienia w funkcjonowaniu. A może była debilem od zawsze. Tego nie wiem.

Moja babcia która jest  nauczycielką akademicką jest  uosobieniem pracowitości i kultury osobistej.

Osobiście bardzo mnie dziwi , że walka o słuszne prawa kobiet posługuje się degeneratami i obrzydliwcami w osiągnięciu swoich celów.

Ta cała Augustynek powinna zniknąć z życia publicznego. Nie wiem czy powinni zamknąć ją w więzieniu czy innym psychiatryku ale z całą pewnością powinna zniknąć.

Ostatnio sąd skazał ją na roboty społeczne na rzecz miasta.

Może to ja czegoś nauczy.

 

A swoją drogą jeżeli komuś podoba się zachowanie Augustynek to już powinien myśleć o wizycie u psychiatry 

[Gość krysia45]

U nas w Warszawie jest niemal traktowana jak bohaterka, nominowana do nagrody "warszawianka roku".Ja nie potrafie się do niej przekonać, wyzywa przekleństwami, szarpie się z policjantami, prowokuje. nie wiem, na czym polega jej fenomen wśród mieszkańców stolicy.

[Gość gallanonim]

12 godzin temu, Gość Platfus napisał:

Niejaką Augustynek zwana babcią Kasią to przejaw człowieka mocno zdegenerowanego, wykolejonego i obrzydliwego. Oto stara kobieta wydziera się " wypierdalać, chuje, mendy". Szarpie i uderza innych ludzi. Obraża policjantów i dziennikarzy.

Czyni to bo jej mózg doznał widocznie jakiegoś kolapsu grawitacyjnego. Jakiegoś zaciemnienia w funkcjonowaniu. A może była debilem od zawsze. Tego nie wiem.

Moja babcia która jest  nauczycielką akademicką jest  uosobieniem pracowitości i kultury osobistej.

Osobiście bardzo mnie dziwi , że walka o słuszne prawa kobiet posługuje się degeneratami i obrzydliwcami w osiągnięciu swoich celów.

Ta cała Augustynek powinna zniknąć z życia publicznego. Nie wiem czy powinni zamknąć ją w więzieniu czy innym psychiatryku ale z całą pewnością powinna zniknąć.

Ostatnio sąd skazał ją na roboty społeczne na rzecz miasta.

Może to ja czegoś nauczy.

 

A swoją drogą jeżeli komuś podoba się zachowanie Augustynek to już powinien myśleć o wizycie u psychiatry 

Piszesz tak bo jesteś pissowcem tak jak Twoja babka....

[Gość X15]

39 minut temu, Gość gallanonim napisał:

Piszesz tak bo jesteś pissowcem tak jak Twoja babka....

A to myślisz, że tylko pisowcy są wrażliwi na chamstwo i obrzydliwości ?

[Gość Czarek]

Są nadzwyczaj wrażliwi, bo znają chamstwo i wszelakie obrzydliwości z autopsji.

Tytuł akademicki od czasów niejakiej Krystyny P. nie jest już żadnym wyznacznikiem, tym bardziej kultury osobistej.

[Gość Jasiu11]

Jak ostatnio zobaczyłem tę kobite w zadartej kiecce a pod nią barchanowe reformy z epoki Gomułki to musiałem się wyrzygać. Akurat na jakąś lewicową aktywistę. Zarzygana goniła mnie przez dobre pół godziny. Zatrzymała się na jakimś psie który ugryzł ją w nogę. Zaczęła drżeć się na właściciela psa waląc starego gościa parasolką po łbie. A  przebiegający obok mundurowy zdzielił ja pałką przez plecy . Potem widziałem ją w telewizji jak żaliła się, że policja ja skatowała.

Takie to szemrane towarzystwo.

Barchanowe gacie i zarzygana aktywista lewicowa.