Skocz do zawartości
Forum

Jak to możliwe że on jest jej wierny


Gość Ceci

Rekomendowane odpowiedzi

Znam taka parę. Moj znajomy poszedl gdzieś na sylwestra i poznał dziewczynę. Odbił ja innemu. Są ze sobą od roku, mieszkają razem, funkcjonują jak papużki nierozłączki. Dosłownie. 

On niby wrażliwy i miły ale lubił zmieniać dziewczyny, długo nie był w związku. Dopiero grubo po 20 znalazł kogoś na odległość, i teraz jest ta "nowa ". Mówię nowa bo ja ją widziałam 3 razy, nie znam jej dobrze, a z poprzednia długo był bo aż prawie 5 lat. I tak jak zdradzał ex i szukał nowej w trakcie związku z ex i  tak jak żył jako singiel - kilka razy w tygodniu prostytutki, albo normalne dziewczyny z dyskoteki czy to ma randkę cyz sex, czyli miał kilka w jednym czasie tak teraz ni cholera Wszyscy się dziwia co się z nim stało. Nie zmienił się nic, nadal lubi żyć chwilą, ale wierność jest u niego czymś nowym i my to wiemy na pewno bo do znajomych zawsze był szczery, tylko za plecami swojej ex robił świństwa. 

Z aktualna są Wszędzie razem, bo on tego chce, ona mówiła że on płacze gdy mają się na chwilę rozstać, pisze do niej dzwoni,zrezygnował z pracy gdy była chora wyłożył oszczędności i poszedł z nią później do nowej roboty a z ex na przykład nie. cała dobę spędzają razem, pracują razem, on się nie chce odczepić od niej. Wiem że chce ślubu, z poprzednia miał wziąć ślub bo ex chciała, a nie on, a z tą sam wychodzi z inicjatywa ale czeka aż ona zechce bo powiedziała mu wprost że odrzuci oświadczyny ze nie jest gotowa. Do kolegów mowi ze dziwi się jak mogą zdradzać swoje dziewczyny albo był oburzony gdy sąsiadka zaproponowała mu sex. My się tylko smiejemy bo nie chcemy mu wypominać przeszłości. Powiedział do tej sąsiadki że ma swoją dziewczynę  i niech nie liczy na to że bedzie ja ruszał. Swoją też pilnuje żeby nikt jej nie dotykał, jak była z kolegą sama to tak się napił z rozpaczy i z zazdrości że on może z nią coś robić a to były tylko niesłuszne podejrzenia. Zastanawiam się jako kobieta jaka jest recepta na wierność faceta. Co sądzicie? 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Ceci napisał:

Znam taka parę. Moj znajomy poszedl gdzieś na sylwestra i poznał dziewczynę. Odbił ja innemu. Są ze sobą od roku, mieszkają razem, funkcjonują jak papużki nierozłączki. Dosłownie. 

On niby wrażliwy i miły ale lubił zmieniać dziewczyny, długo nie był w związku. Dopiero grubo po 20 znalazł kogoś na odległość, i teraz jest ta "nowa ". Mówię nowa bo ja ją widziałam 3 razy, nie znam jej dobrze, a z poprzednia długo był bo aż prawie 5 lat. I tak jak zdradzał ex i szukał nowej w trakcie związku z ex i  tak jak żył jako singiel - kilka razy w tygodniu prostytutki, albo normalne dziewczyny z dyskoteki czy to ma randkę cyz sex, czyli miał kilka w jednym czasie tak teraz ni cholera Wszyscy się dziwia co się z nim stało. Nie zmienił się nic, nadal lubi żyć chwilą, ale wierność jest u niego czymś nowym i my to wiemy na pewno bo do znajomych zawsze był szczery, tylko za plecami swojej ex robił świństwa. 

Z aktualna są Wszędzie razem, bo on tego chce, ona mówiła że on płacze gdy mają się na chwilę rozstać, pisze do niej dzwoni,zrezygnował z pracy gdy była chora wyłożył oszczędności i poszedł z nią później do nowej roboty a z ex na przykład nie. cała dobę spędzają razem, pracują razem, on się nie chce odczepić od niej. Wiem że chce ślubu, z poprzednia miał wziąć ślub bo ex chciała, a nie on, a z tą sam wychodzi z inicjatywa ale czeka aż ona zechce bo powiedziała mu wprost że odrzuci oświadczyny ze nie jest gotowa. Do kolegów mowi ze dziwi się jak mogą zdradzać swoje dziewczyny albo był oburzony gdy sąsiadka zaproponowała mu sex. My się tylko smiejemy bo nie chcemy mu wypominać przeszłości. Powiedział do tej sąsiadki że ma swoją dziewczynę  i niech nie liczy na to że bedzie ja ruszał. Swoją też pilnuje żeby nikt jej nie dotykał, jak była z kolegą sama to tak się napił z rozpaczy i z zazdrości że on może z nią coś robić a to były tylko niesłuszne podejrzenia. Zastanawiam się jako kobieta jaka jest recepta na wierność faceta. Co sądzicie? 

Moja rada: daj chlopu spokój i zajmij sie soba.Typowa plotkara?

Odnośnik do komentarza

Wy mnie źle rozumiecie poza jedna osoba z tego wątku. Nie wtrącam się, życzę im dobrze, ale kto by się nie zdziwił, nie byłam świadkiem takich rzeczy jeszcze. Poza tym mnie samej jest smutno, bo nigdy nie odczułam żeby ktoś mnie tak traktował a naprawdę dobrze się prowadziłam, dobrze uczyłam, jestem uczciwa, chce jak najlepiej dla ludzi a zwłaszcza  mężczyzny  z którym mogłabym być. Bardzo marzę o miłości. Moi rodzice nie dali mi wzoru, może mama tak, ale ojciec to tragedia. Zdradzał ja non stop, nie doceniał tego co robiła a dbała o nas swoim kosztem najlepiej jak potrafiła. Nie zdradzała go mimo że zasłużył na to. Chodzący anioł. 

Nie znam dobrze tej dziewczyny i nie chce jej oceniać nie znając, ale dużo osób mowi o niej dosłownie "kurwa". Być może dlatego że każdemu daje kosza, a nie dlatego że się puszcza, bo z tego co mówił kolega była dziewica jak go poznała i nikt też nie donosił żeby preferowała luzne relacje. Tak czy owak i dla łatwych, kłamliwych dziewczyn tracą głowę, widziałam dużo takich historii w necie napisanych. 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Ceci napisał:

Tak czy owak i dla łatwych, kłamliwych dziewczyn tracą głowę, widziałam dużo takich historii w necie napisanych. 

Bo faceci wolą zołzy?

A ten kolega po prostu się zakochał, z tym, że ta miłość jest toksyczna, bo on za bardzo osacza dziewczynę, zaglaskuje na śmierć, więc jak ona zorientuje się, że trzyma ją w złotej klatce, będzie chciała uciekać, tylko on jej to bardzo utrudni. 

Dlatego jak najdalej od takie zaborczej miłości, jednym słowem nie masz czego zazdościć tej dziewczynie. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...