uciekanie od problemów w świat anime i świat mangi, „oderwanie od rzeczywistości” i zakochiwanie się w chłopakach z anime

[Gość ulzzang]

Może trochę dziwny temat bo w końcu oglądanie anime i czytanie mang to hobby jak każde inne ale chodzi o to, że zauważyłam że jest to moją ucieczką od problemów, od szarej rzeczywistości i że tak powiem takiego życia codziennego a co do tych problemów to no właśnie… Mam dość sporo problemów, do tego jestem raczej zamknięta w sobie, mam problemy z emocjami, do tego jestem bardzo samotna i gdyby nie rodzina która zawsze jest przy mnie to pewnie już dawno bym się załamała… Bo nie mam żadnych znajomych, o przyjaciołach nie wspomnę. I nie ukrywam że kiedy oglądam anime i czytam mangi nie czuję się samotna. Często czuje się, że tak powiem „oderwana od rzeczywistości”. I zajmuję czymś głowę, nie myślę wtedy o problemach. Tylko że tak jak już pisałam stało się to moją ucieczką od problemów i tej całej szarej rzeczywistości, to tak jakbym przenosiła się wtedy w lepszy świat. I co do tego że nie czuje się wtedy samotna - czuję czasami że zastępuje mi to kontakty z ludźmi w moim wieku ? Do tego potrafię zakochiwać się w chłopakach z anime, potrafię zakochać się w kimś kto nawet nie istnieje, rozczulać się nad nim i mówić jaki jest słodki i uroczy. A bo zapomniałam dodać - mam 21 lat i z jednej strony wiem że dalej jestem bardzo młoda, a z drugiej strony wydaje mi się że powinnam już trochę poważniej myśleć i czasem wydaje mi się, że trochę to dziwne że niektórzy w moim wieku mają już ślub, dzieci, pracę a ja wymyślam sobie różne love story z chłopakami z anime. A oprócz tego że interesuje się anime, mangami i Japonią interesuje się jeszcze Koreą Południową, bardzo lubię też K-pop i K-dramy :3 ale okej, bo ja w sumie nie o tym. A co do anime to nawet jak byłam jeszcze w liceum to w weekendy zamiast imprezować czy spotykać się ze znajomymi to często oglądałam anime i nie czułam się z tym źle bo tak jak już pisałam wcześniej - dzięki anime nie odczuwałam w ogóle samotności. Zreszta pomimo że byłam lubiana i akceptowana przez klasę to nie miałam w szkole z nikim żadnej głębszej więzi, no i nie byłam też raczej nigdzie zbytnio zapraszana… A takie mega dobre kontakty zazwyczaj miałam oczywiście z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, podobnych do mnie i nadających że tak powiem ze mną „na tych samych falach”. I jakoś jestem po prostu ciekawa czy to co tu opisałam naprawdę może być problemem? W sensie takie uciekanie w świat anime i w świat mangi od problemów i szarej rzeczywistości? Bo uciekam w to od problemów i od samotności zamiast starać się coś zmienić w realnym życiu np. zdobyć jakichś znajomych itd. Poza tym chciałam poprawić maturę a potem iść na studia na japonistykę lub koreanistykę i na tym też powinnam się właśnie skupić a mam wrażenie że marnuje dużo czasu, za dużo ? I jakoś coraz bardziej to do mnie dociera :c Już sama nie wiem co o tym myśleć tak szczerze… Bo wiem że to niby tylko hobby jak każde inne ale wiecie chyba dobrze o co mi chodzi… Poza tym nie wiem dlaczego ale czuje się czasem przez nie taka nie dorosła bo widzę jak chodzą ubrane dziewczyny w moim wieku a ja wolę spódniczki i zakolanówki, do tego jak widzę często jakie dorosłe życie niektóre z nich prowadzą to tak jak już pisałam wyżej trochę mi głupio że jestem taka no nie wiem… niedojrzała? Mam też czasem wrażenie że marnuje czas na oglądanie anime i czytanie mang zamiast znaleźć prace, znaleźć sobie w realu znajomych itp. Często czuję też lęk przed wieloma rzeczami, kontaktami z ludźmi i całkowicie dorosłym życiem więc jeszcze bardziej w to wszystko uciekam… Czy w takim przypadku może być to szkodliwe? 

[Gość ktośnowy]

wiesz, to super że masz pasje i jakiekolwiek zainteresowania i w tym że pasjonujesz się takimi rzeczami a nie innymi nie widzę akurat nic złego ;) dopóki nie zaniedbujesz oczywiście przez to swoich codziennych obowiązków ani relacji z innymi ludźmi 

12 godzin temu, Gość ulzzang napisał:

Bo uciekam w to od problemów i od samotności zamiast starać się coś zmienić w realnym życiu np. zdobyć jakichś znajomych itd.

dlaczego nie starasz się nic zmienić? 
wiem że może łatwo się mówi ale powinnaś według mnie starać się to zmienić, oczywiście nie musisz rezygnować przy tym ze swojego hobby;) ale powinnaś żyć przede wszystkim w normalnym świecie a nie w świecie anime i świecie mangi 
po prostu według mnie znalazłaś sobie że tak powiem „lepszy świat” w który uciekasz kiedy jest Ci źle tylko że takim ciągłym uciekaniem w niego nigdy nie zmienisz nic w tym prawdziwym świecie, a przypominam Ci że to tu się toczy prawdziwe życie 

[Gość ktośnowy]

a bo zapomniałam, chciałam jeszcze nawiązać do tego: 

12 godzin temu, Gość ulzzang napisał:

Często czuję też lęk przed wieloma rzeczami, kontaktami z ludźmi i całkowicie dorosłym życiem więc jeszcze bardziej w to wszystko uciekam…

myślę że to nad tym też powinnaś przede wszystkim popracować a nie wiecznie od tego wszystkiego uciekać… dlaczego boisz się ludzi i dorosłego życia? chodziłaś na jakąś terapie odnośnie tego wszystkiego co napisałaś autorko? bo jeśli nie to może czas zacząć? 

[Javiolla]

W dniu 16.09.2021 o 08:50, Gość ktośnowy napisał:

dopóki nie zaniedbujesz oczywiście przez to swoich codziennych obowiązków ani relacji z innymi ludźmi 

Zdanie klucz!