Skocz do zawartości
Forum

Miec z tym problem czy to normalne?


Gość Route

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Przyjaznie sie z kolezanka.Czasami sie spotykamy,raz czesciej raz rzadziej.Zauwazylem ze czesciej jak np cos chce.Jakis czas temu potrzebowala naprawic laptopa to byly dwa spotkania w przeciagu kilku dni a tak jest raz na 2 tyg albo rzadziej.

Czesto odpisuje po dniu lub po dwoch a odczytuje prawie odrazu,Kiedys tak nie bylo ale z czasem coraz bardziej tak bylo.

Nwm co o tym myslec,dodam ze ma chlopaka

Czasami Irytuje mnie to ze ciezko z nia pogadac jakos czesciej bo rzadko odpisze i tez w pewnym stopniu czuje sie jedna z opcji gdy ona nie ma co robic 

Raz napisala takie zdanie ,,sory ze nie odpisywalam ale nie mialam czasu,odpisze ci bo sie jeszcze fochniesz i tyle bedzie haha,,

Dla mnie to bylo jak odpisanie na odwal ale nic na to nie odpisalem

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy z jej strony jest to na pewno bezinteresowna przyjaźń? Piszesz,  że czujesz się jedna z opcji. Z jednej strony kolezanka nawiazuje kontakt, jak oczekuje jakiejs przyslugi, z drugiej, skoro ma chlopaka, pewnie nie ma za duzo czasu dla znajomych? Pewnie spedza z nim caly wolny czas. Zastanów się, na ile ważna jest dla Ciebie Wasza znajomość. Chłopaka możesz przetrzymać, pewnie będą po nim inni, ale widać,  że zaczynasz  czuc sie wykorzystywany. Może warto z nią porozmawiać o tym, jak się czujesz? 

Odnośnik do komentarza
Gość Na Schwał

Zacznij i ty prosić koleżankę o przysługi. Zobacz, jak będzie reagowała. Czy będzie pomagała ci chętnie tak jak ty jej. Jeśli nie, też nie musisz mieć dla niej czasu. Ktoś szczerze zainteresowany przyjaźnią, odpisuje inaczej i nie każe tyle czekać. Sklecenie dwóch przyjaznych zdań chyba nie rozwali jej dziennego grafiku? Ona odpisuje ci, żeby mieć cię na posyłki i do zabijania wolnego czasu. Taki przynieś, podaj, pozamiataj. A odpisuje lekceważąco, bo cię nie ceni i widzi, że jej na to pozwalasz.

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

Czas, żebyś zrozumiał, że powinieneś przyjaźnić się z kolegą, nie z koleżanką, bo nie ma zdrowej przyjaźni damsko męskiej. 

Mysle ze zbyt krytyczne masz do tego nastawienie.

Mysle ze jesli dwie strony są wystarczająco  inteligentne to mozliwa jest zdrowa przyjazn bez jakichs gierek dram itp

 

22 godziny temu, Gość Krysia napisał:

Nie wiem czy z jej strony jest to na pewno bezinteresowna przyjaźń? Piszesz,  że czujesz się jedna z opcji. Z jednej strony kolezanka nawiazuje kontakt, jak oczekuje jakiejs przyslugi, z drugiej, skoro ma chlopaka, pewnie nie ma za duzo czasu dla znajomych? Pewnie spedza z nim caly wolny czas. Zastanów się, na ile ważna jest dla Ciebie Wasza znajomość. Chłopaka możesz przetrzymać, pewnie będą po nim inni, ale widać,  że zaczynasz  czuc sie wykorzystywany. Może warto z nią porozmawiać o tym, jak się czujesz? 

Z tego co widze to z znajomymi (kolezankami) sie czesciej spotyka.

Sam nie wiem na ile wazna dla mnie jest ta znajomosc,mam mieszane uczucia.Z jednej strony  calkiem w porzadku mi sie z nia rozmawia chociaż na spotkaniach mniej jest rozmowna niz piszac a z drugiej strony jakos nie jestem w stanie jej zaufac za bardzo.

Co masz na mysli mowiac Chlopaka mozna przytrzymac?

Co smieszne to juz o tym rozmawialismy wczesniej ze czuje sie troche olewany.Cos tam sie tlumaczyla i ostatecznie ze zgoda,Ten tekst ,,sory ze nie odpisywalam ale nie mialam czasu,odpisze ci bo sie jeszcze fochniesz i tyle bedzie haha,, byl jakis czas po tej rozmowie.

 

21 godzin temu, Gość Na Schwał napisał:

Zacznij i ty prosić koleżankę o przysługi. Zobacz, jak będzie reagowała. Czy będzie pomagała ci chętnie tak jak ty jej. Jeśli nie, też nie musisz mieć dla niej czasu. Ktoś szczerze zainteresowany przyjaźnią, odpisuje inaczej i nie każe tyle czekać. Sklecenie dwóch przyjaznych zdań chyba nie rozwali jej dziennego grafiku? Ona odpisuje ci, żeby mieć cię na posyłki i do zabijania wolnego czasu. Taki przynieś, podaj, pozamiataj. A odpisuje lekceważąco, bo cię nie ceni i widzi, że jej na to pozwalasz.

Tez tak mysle a troche juz ludzi w moim zyciu sie pojaiwlo i doskonale wiem jak wyglada gdy ktos jest zaintereoswany.

Sam nie zamierzam za nia latac jak ona tak robi i tez odpisuje krocej i rzadziej zeby tez sie nie potrzebnie nie nakrecac.

 

9 godzin temu, Gość Abc napisał:

Ja zerwałam przyjaźń z taką koleżanką

I chyba do tego to dąży ?

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Gość Route napisał:

Mysle ze jesli dwie strony są wystarczająco  inteligentne to mozliwa jest zdrowa przyjazn bez jakichs gierek dram itp

Inteligencja raczej tu nie ma nic do rzeczy, a chodzi o to, że w takiej przyjaźni przeważnie jedna strona się zakochuje i cierpi... 

Zadaj też sobie pytanie czy chciałbyś, aby Twoja dziewczyna pisała że swoim przyjacielem, spotykała się z nim i poświęcała mu czas... Niestety jak się jest w związku, to tym bardziej trzeba rozluźnić takie stosunki, co nie oznacza, że nie można sobie w czymś pomóc, po prostu trzeba przejść na stosunki koleżeńskie, nie być powiernikiem itp. 

Musi być bardzo długa zajomość, jesteśmy sami, wiemy, że nie połączą nas głębsze uczucia, bo nie jesteśmy w swoim typie, wtedy można mówić o przyjaźni. Choć do końca to niczego nie można być pewnym. 

Pisząc więc do tej dziewczyny stawiasz ja w trudnej sytuacji, masz jeszcze wymagania, że nie odpisuje..., nie wspominając, że może mieć zazdrosnego partnera.

15 godzin temu, Gość Route napisał:

Sam nie wiem na ile wazna dla mnie jest ta znajomosc,mam mieszane uczucia

Widzisz, sam sobie nie potrafisz odpowiedzieć, więc ja Ci powiem, ona Ci się podoba i widzisz ją w roli swojej dziewczyny... Dlatego mówi, że nie ma czystej przyjaźni damsko męskiej. 

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Inteligencja raczej tu nie ma nic do rzeczy, a chodzi o to, że w takiej przyjaźni przeważnie jedna strona się zakochuje i cierpi... 

Zadaj też sobie pytanie czy chciałbyś, aby Twoja dziewczyna pisała że swoim przyjacielem, spotykała się z nim i poświęcała mu czas... Niestety jak się jest w związku, to tym bardziej trzeba rozluźnić takie stosunki, co nie oznacza, że nie można sobie w czymś pomóc, po prostu trzeba przejść na stosunki koleżeńskie, nie być powiernikiem itp. 

Musi być bardzo długa zajomość, jesteśmy sami, wiemy, że nie połączą nas głębsze uczucia, bo nie jesteśmy w swoim typie, wtedy można mówić o przyjaźni. Choć do końca to niczego nie można być pewnym. 

Pisząc więc do tej dziewczyny stawiasz ja w trudnej sytuacji, masz jeszcze wymagania, że nie odpisuje..., nie wspominając, że może mieć zazdrosnego partnera.

Widzisz, sam sobie nie potrafisz odpowiedzieć, więc ja Ci powiem, ona Ci się podoba i widzisz ją w roli swojej dziewczyny... Dlatego mówi, że nie ma czystej przyjaźni damsko męskiej. 

Tylko ze mnie zna dłużej niż chłopaka z którym jest i rozmowy nie wyglądają tak że ja coś do niej pisze i zaczynam rozmowę, rozmowa się toczy cały czas i jest ich często około kilka bo się porusza naraz kilka wątków na które odpisze raz na dzień albo na dwa dni. Np w tych watkach coś jest o lekarzach to zapytam jak było u lekarza to odpisze po dwóch dniach. 

Dodam że sama się sporo rozpisuje i nie jest to zdawkowe ale teoxhe na odwal jakby bo prawie o nic mnie nie pyta

Nie wymagam kontaktu non stop ale to dziwne trochę że rzadko żeby ta rozmowa była żywa tylko najczęściej jak pisanie listów. 

 

Myślę że się mylisz. Nie chciałbym być z nią, z charakteru mi nie pasuje do związku. Bardziej widzę w niej przyjaciółkę którą nawet się sama nazywa a przyjaźń tak nie wygląda moim zdaniem ale też może tak być że się ona nie nadaje na przyjaciółkę i ja nie potrzebnie próbuje w niej ją widzieć. 

Odnośnik do komentarza

Za bardzo weszliście w taką przyjaźń jaka może być między dziewczynami czy chłopakami, a nie między dziewczyną, a chłopakiem. Bo przywiązujemy się o siebie, ani jej, ani Tobie taka zażyłość przeszkadza z chwilą wejścia z kimś innym w zwiazek. 

Za bardzo interesujesz się jej życiem, przez to blokujesz się na inne znajomości, szukaj partnerki, tym samym pozbędziesz się chęci utrzymywania bliskich stosunków z tą dziewczyną. Ona nie potrzebuje Twojej troski, wręcz stawiasz ją w niezręcznej sytuacji, bo ma partnera, jakoś nie możesz tego zrozumieć. 

9 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Zadaj też sobie pytanie czy chciałbyś, aby Twoja dziewczyna pisała że swoim przyjacielem, spotykała się z nim i poświęcała mu czas... 

Chciałbyś? 

Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Za bardzo interesujesz się jej życiem, przez to blokujesz się na inne znajomości, szukaj partnerki, tym samym pozbędziesz się chęci utrzymywania bliskich stosunków z tą dziewczyną. Ona nie potrzebuje Twojej troski, wręcz stawiasz ją w niezręcznej sytuacji, bo ma partnera, jakoś nie możesz tego zrozumieć

Nie interesuje sie jej zyciem,moze to tak zabrzmialo ze tak zrozumialas ale nie,bardziej chodzi mi tylko o to ze po prostu ten kontakt wyglada jakby miala ewidentnie mnie gdzies a odpisuje abym byl wrazie co gdzie wczesniej tak nie bylo.

Rozumiem ze ma partnera i nie mam problemu o to ze rzadziej odpisuje.Moze i nie potrzebuje ale sama sie zachowuje moementami jak ktos bliski interesujac sie mną i nazywajac przyyjacielem wiec  ja tez staram sie zeby nie byla mi obojetna ale rzadko tak bywa wiec jesli jest inaczej to zwykle sobie pogrywa robiąc ze mnie opcje.

21 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Chciałbyś?

Nie mialbym z tym problemu jesli by to bylo w takim zdrowym dystansie,w sensie nie mogla by go stawiac przedemna lub na rowni

 

A ty nie masz zadnych kolegow lub przyjaciol plci meskiej?

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Gość Route napisał:

interesujac sie mną i nazywajac przyyjacielem wiec  ja tez staram sie zeby nie byla mi obojetna

No właśnie, ona też nie wiedziała, że taka przyjaźń nie ma racji bytu, tym bardziej jak się ma partnera. Lubicie się ok, ale pogódź się z rozluźnieniem kontaktów, ona nie che Cię zranić, więc daje Ci to do zrozumienia, a Ty byś chciał, żeby było jak dawniej. 

Tak jak pisałam, zajmij się sobą i pozostańcie na stopie koleżeńskiej, bez wymogów i pretensji. 

16 minut temu, Gość Route napisał:

Nie mialbym z tym problemu jesli by to bylo w takim zdrowym dystansie,w sensie nie mogla by go stawiac przedemna lub na rowni

Teraz tak myślisz, bo to teoria, w praktyce nie jest wszystko takie proste, bo jest cienka granica...

19 minut temu, Gość Route napisał:

ty nie masz zadnych kolegow lub przyjaciol plci meskiej?

Kolegów jak najbardziej, ale nie przyjaciół, bo od zawsze wiedziałam, że "niebezpieczne" jest wchodzenie w relacje damsko męskie, jeśli się ma na myśli tylko przyjaźń. Z kolegą też nie wypada umawiać się/spotykać, jak się jest w związku, bo nawet nie nam to w głowie....Dlatego staraj się ją zrozumieć. 

Przez takie przyjaźnie, rozwalają się związki, nie jeden taki przykład znajdziesz na tym forum, kiedyś to zrozumiesz. 

Odnośnik do komentarza

A czemu po prostu nie umowisz się z nią na spotkanie, żeby dowiedzieć się,  jak ona odbiera całą tę sytuację między Wami? Mógłbyś na przyklad zacząć od tego, że brakuje Ci jej jako przyjaciolki i czujesz,ze coś zmieniło się w Waszych relacjach. Spokojnie, konkretnie opowiedz o swoich odczuciach, może z jej strony to zupełnie inaczej wygląda? Rozumiem, że ja naprawdę lubisz,  ale, jak to mówią,  do przyjaźni trzeba dwojga, a kto wie, być moze ona jest na takim etapie życia,  że woli mieć bardziej luźne znajomości?  Przyjaźnie rzadko kiedy trwają wiecznie, najczesciej urywaja się z różnych powodów,  każdy z nas przez to pewnie kiedyś przechodził.  Przykro mi to pisać,  ale jeśli nie rozmowisz się z nia, dalej nie będziesz wiedział,  na czym stoisz.

Odnośnik do komentarza
W dniu 10.09.2021 o 20:48, Gość ka-wa napisał:

No właśnie, ona też nie wiedziała, że taka przyjaźń nie ma racji bytu, tym bardziej jak się ma partnera. Lubicie się ok, ale pogódź się z rozluźnieniem kontaktów, ona nie che Cię zranić, więc daje Ci to do zrozumienia, a Ty byś chciał, żeby było jak dawniej. 

Tak jak pisałam, zajmij się sobą i pozostańcie na stopie koleżeńskiej, bez wymogów i pretensji. 

Teraz tak myślisz, bo to teoria, w praktyce nie jest wszystko takie proste, bo jest cienka granica...

Kolegów jak najbardziej, ale nie przyjaciół, bo od zawsze wiedziałam, że "niebezpieczne" jest wchodzenie w relacje damsko męskie, jeśli się ma na myśli tylko przyjaźń. Z kolegą też nie wypada umawiać się/spotykać, jak się jest w związku, bo nawet nie nam to w głowie....Dlatego staraj się ją zrozumieć. 

Przez takie przyjaźnie, rozwalają się związki, nie jeden taki przykład znajdziesz na tym forum, kiedyś to zrozumiesz. 

I tak będzie najlepiej bez żadnych wymogów i pretensji 

W dniu 11.09.2021 o 00:24, Gość Krysia napisał:

A czemu po prostu nie umowisz się z nią na spotkanie, żeby dowiedzieć się,  jak ona odbiera całą tę sytuację między Wami? Mógłbyś na przyklad zacząć od tego, że brakuje Ci jej jako przyjaciolki i czujesz,ze coś zmieniło się w Waszych relacjach. Spokojnie, konkretnie opowiedz o swoich odczuciach, może z jej strony to zupełnie inaczej wygląda? Rozumiem, że ja naprawdę lubisz,  ale, jak to mówią,  do przyjaźni trzeba dwojga, a kto wie, być moze ona jest na takim etapie życia,  że woli mieć bardziej luźne znajomości?  Przyjaźnie rzadko kiedy trwają wiecznie, najczesciej urywaja się z różnych powodów,  każdy z nas przez to pewnie kiedyś przechodził.  Przykro mi to pisać,  ale jeśli nie rozmowisz się z nia, dalej nie będziesz wiedział,  na czym stoisz.

Już z nią o tym rozmawiałem i nic nie dało a teraz to już wgl nie odpisuje, z tydzień już, nagle przestała odpisywać więc raczej jasno widzę że ma mnie gdzieś  

Odnośnik do komentarza
W dniu 7.09.2021 o 22:06, Gość Route napisał:

Dla mnie to bylo jak odpisanie na odwal

Trochę tak zabrzmiało. Z drugiej strony jeśli to tylko koleżanka to tego typu odzywki wśród młodych nie są niczym dziwnym ani niepokojącym ?  Pod warunkiem, że ton głosu jest odpowiedni ? 

W dniu 8.09.2021 o 22:22, Gość Route napisał:

Mysle ze jesli dwie strony są wystarczająco  inteligentne to mozliwa jest zdrowa przyjazn bez jakichs gierek dram itp

Ale czy są? Z Waszej relacji wynika jakbyś troszkę dawał się wykorzystywać. Może celowo bo chcesz być bliżej niej, ale to oznaczałoby jedynie, że z Twojej strony nie jest to typowa przyjaźń. Poza tym.... z przyjaźni dość nieoczekiwanie i jednostronnie może się zrodzić coś mocniejszego. Taka strzała amora ?

W dniu 10.09.2021 o 20:11, Gość Route napisał:

A ty nie masz zadnych kolegow lub przyjaciol plci meskiej?

Ja nie mam przyjaciela, a w młodości gdy miałam, to z czasem się z ich strony zaczęło dziać coś więcej ? Kolegować się tak normalnie od czasu do czasu - owszem, ale przyjaźnić się - nie. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...