Skocz do zawartości
Forum

Zazdrość - jak wytłumaczyć facetowi?


Gość Magie88

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam problem z moim facetem który stał się chorobliwie zazdrosny o naszego współlokatora.

Powodem jego zazdrości jest moje "gapienie się na niego" i "przesadna uprzejmość". Najbardziej mu przeszkadza to że on czasem chodzi w samych bokserkach, to wtedy rzekomo sie gapie na jego przyrodzenie.

Moim zdaniem nie stwarza nam problemów a jego zazdrość jest niepotrzebna. Martwi mnie to że wypowiada sie o nim w sposób rasistowski, ponieważ współlokator pochodzi z Kamerunu.

Proszę o poradę, jak to rozwiązać.

Odnośnik do komentarza

Ja bym pogadała ze swoim chlopakiem,a jesli to nic nie da to zostawiła takiego chłopaka,bo nie cierpię zazdrośnikow,a tym bardziej rasistów.Jesli jednak uważasz,ze dalej chcesz z nim byc to nie wiem...wyprowadzcie sie gdzies sami,ewentualnie zamieszkajcie z inna parą.Znalam podobna sytuacje,bo mój brat i jego dziewczyna mieszkali jeszcze z inna współlokatorką i jego dziewczyna,tez byla zazdrosna o wszystko,ze niby on tez sie gapi,ze ona chodzi w reczniku po kąpieli,ze sa dla siebie mili,ze rozmawiaja rano przy kawie,itp.Wyprowadzili sie i zamieszkali sami i póki co jest lepiej,ale jego dziewczyna i tak jest zazdrosna,ale o inne rzeczy,wiec nie wiem jak to sie dalej potoczy.....Zazdrośc jest czasem ok,ale jak staje sie chorobliwa to najlepiej uciekać.

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.08.2021 o 14:02, Gość Mhm napisał:

Powiedzcie koledze zeby nie chodzil w majtach po domu bo was to razi i tyle.Twój facet nie bedzie sie martwił,ze patrzysz na jego krocze.Jesli dalej bedzie sie czepiał to znaczy,ze to chora zazdrośc I wtedy nic nie pomoże.

Podczas ostatniej rozmowy wyszło że głównym powodem jego zazdrości jest przyrodzenie tego czarnoskórego faceta.

Fakt jest ogromne i trudno się nie popatrzeć ale to o niczym nie świadczy. Nie daje to tym bardziej powodów do pretensji i kłótni. Trochę mnie ta sytuacja irytuje.

Odnośnik do komentarza
18 minut temu, Gość ka-wa napisał:

Dziwne i krępujące jest mieszkanie pary z drugim facetem czy kobietą, dla obydwu stron. 

Dlatego powinniście wymiksować się z tego układu. 

Dopiero ten współlokator wzbudza takie emocje.

Nie chcę też wyjść na rasistkę.

Odnośnik do komentarza
40 minut temu, Gość Maggie88 napisał:

Podczas ostatniej rozmowy wyszło że głównym powodem jego zazdrości jest przyrodzenie tego czarnoskórego faceta.

Fakt jest ogromne i trudno się nie popatrzeć ale to o niczym nie świadczy. Nie daje to tym bardziej powodów do pretensji i kłótni. Trochę mnie ta sytuacja irytuje.

No to tym bardziej powiedzcie mu zeby w majtkach nie chodzil po mieszkaniu bo was to krępuje.Musi chodzic w gaciach?W czym problem?Nie może założyc dresów,czy spodenek?

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Gość Maggie88 napisał:

Mi jego zachowanie nie przeszkadza. Tylko mój partner ma ciągłe do mnie pretensje.

O matko...no to wyprowaďzcie sie gdzieś sami.Zawsze jak sie mieszka ze wspolokatorem to będa jakies problemy,ze ktos nie sprząta,ze ktoś zostawia deske od kibla nie opuszczoną,ze ktoś gapi sie na cycki,tylek,czy krocze bo ktos inny chodzi pólnagi po kąpieli.Ale w sumie nie rozumiem czemu nie powiecie koledze zeby zakladal jakies luźne portki bo twój chlopak czuje sie niekomfortowo?Moze poslucha i bedzie po problemie?Tutaj chyba nikt nic innego ci nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Gość Amanda napisał:

O matko...no to wyprowaďzcie sie gdzieś sami.Zawsze jak sie mieszka ze wspolokatorem to będa jakies problemy,ze ktos nie sprząta,ze ktoś zostawia deske od kibla nie opuszczoną,ze ktoś gapi sie na cycki,tylek,czy krocze bo ktos inny chodzi pólnagi po kąpieli.Ale w sumie nie rozumiem czemu nie powiecie koledze zeby zakladal jakies luźne portki bo twój chlopak czuje sie niekomfortowo?Moze poslucha i bedzie po problemie?Tutaj chyba nikt nic innego ci nie poradzi.

Jak pisze ja nie mam z tym problemu.

Uważam  że zwracanie mu uwagi jest przesadą,  aby za każdym razem miał się ubierać jak się ruszy z pokoju.

Odnośnik do komentarza
Teraz, Gość Maggie88 napisał:

Jak pisze ja nie mam z tym problemu.

Uważam  że zwracanie mu uwagi jest przesadą,  aby za każdym razem miał się ubierać jak się ruszy z pokoju.

To kurwa o co ci w koncu chodzi?Piszesz ,ze jest problem bo twojemu facetowi przeszkadza,ze kolega chodzi przy was w bokserkach.Teraz piszesz,ze nie masz z tym problemu,a jak ktoś ci doradza,zeby z nim pogadac to piszesz,ze przesada jest zwrocic mu uwage,ze po domu nie chodzi sie w majtkach jeśli nie mieszka sie samemu.Serio...chuj wie w sumie o co ci chodzi.

Odnośnik do komentarza
Gość TaNiepokorna

Jak dla mnie twój partner to zwykły zakompleksiony rasista. Wątpię że mu przemówisz do rozumu.

Osobiście za granicą czy na studiach pomieszkiwałam wraz z moim obecnie mężem z czarnoskórymi osobami.

Ci faceci tak często mają, taki swobodny styl . ja traktowałam takie sytuacje pół żartem, mówiąc po prostu to co myślę, zwłaszcza w obecności mojego faceta.

Odnośnik do komentarza

U mnie bylo podobnie,tylko że to mój chłopak chodził w majtkach po domu.Tylko ze on to wogole chodzil w takich  speedosach,nawet nie w bokserkach. Mieszkala z nami moja siostra I jej to przeszkadzalo.Powiedziałysmy mu zeby zakladal spodenki i po problemie.On Nie obrazil sie,a siostra nie czula sie skrepowana.

27 minut temu, Gość Maggie88 napisał:

Uważam  że zwracanie mu uwagi jest przesadą,  aby za każdym razem miał się ubierać jak się ruszy z pokoju.

Jasne,ale chodzenie w majtkach przy innych chyba moze jednak kogos razic.To nie to samo co kolor koszulki,czy spodni?

Odnośnik do komentarza
Gość TaNiepokorna
5 minut temu, Gość Agata napisał:

U mnie bylo podobnie,tylko że to mój chłopak chodził w majtkach po domu.Tylko ze on to wogole chodzil w takich  speedosach,nawet nie w bokserkach. Mieszkala z nami moja siostra I jej to przeszkadzalo.Powiedziałysmy mu zeby zakladal spodenki i po problemie.On Nie obrazil sie,a siostra nie czula sie skrepowana.

Jasne,ale chodzenie w majtkach przy innych chyba moze jednak kogos razic.To nie to samo co kolor koszulki,czy spodni?

Przeoczyłaś dlaczego go to "krępuje". Autorka napisała ze chodzi o to ze jest czarny i hojnie obdarzony.

Ludzie więcej luzu.

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Gość Mhm napisał:

To kurwa o co ci w koncu chodzi?Piszesz ,ze jest problem bo twojemu facetowi przeszkadza,ze kolega chodzi przy was w bokserkach.Teraz piszesz,ze nie masz z tym problemu,a jak ktoś ci doradza,zeby z nim pogadac to piszesz,ze przesada jest zwrocic mu uwage,ze po domu nie chodzi sie w majtkach jeśli nie mieszka sie samemu.Serio...chuj wie w sumie o co ci chodzi.

Heh...?

Dokladnie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...