Toksyczna rodzina

[Gość Sara111]

Hej ,pisze pierwszy raz na forum z prośbą o pomoc.Mam problemy rodzinne.Tatę  z problemami z agresja (nie bije,krzyczy) który nie docenia co dla niego się robi. Wyzywa od łajz idiotów ,bezmózgow gdy popełni się najmniejszy błąd.Zgaduje ze zdradza mamę. Rodzice się kłócą ,co odbija się na mnie.Mama po każdej kłótni zwierza mi się i obarcza jej problemami,nigdy nie widzi w sobie problemu.Nigdy nie zapytała co ja czuje. mogę powiedzieć ze jest toksyczna z tatą.Krytykują mnie,manipulują.Mama  mówi:że jestem ich porażką,że przeraża ją moja beznadziejność ,że jestem gruba( choć według bmi mam wygłodzenie).Tata robi to samo.Moj brat zaczął też to robić  obrażając mnie mówiąc np.jesteś gownem i nic nie potrafisz. Odbija się to na nim strasznie.Na mnie zreszta też.Mam problemy z wyrażaniem uczuć oraz z samooceną.Zdarzają się u mnie napady złości i płaczu. Potrafię codziennie płakać,mimo że staram się być silna.Przez nich straciłam kontakt z przyjaciółmi wiec mogę powiedzieć ze jestem sama.Nie mam jeszcze 18 lat ale Moim jedynym planem jest wyprowadzenie  się z domu na studia jak najdalej.

Z góry dziękuje za pomoc.Sara.

[Gość Pitu]

Nie idz na studia, zrob PJ na ciezarowki. Chyba, ze nie myslisz -wtedy idz na studia, najlepiej na socjologie.

[Javiolla]

W dniu 15.07.2021 o 12:19, Gość Sara111 napisał:

Mam problemy z wyrażaniem uczuć oraz z samooceną.

Absolutnie mnie to nie dziwi. 

W dniu 15.07.2021 o 13:27, Gość Pitu napisał:

Nie idz na studia, zrob PJ na ciezarowki. Chyba, ze nie myslisz -wtedy idz na studia, najlepiej na socjologie.

Pitu pitu ?

Idź na studia koniecznie. Nie wiem jakie masz konkretnie plany, bo oprócz studiów (najlepiej interesującego Cię kierunku) trzeba ogarnąć mieszkanie, prace itd. Napisz jak to sobie zaplanowałaś.

Dodatkowo gdy tylko będziesz pełnoletnia zapisz się na terapię na NFZ. Oczywiście nic rodzinie nie mów, bo wykorzystają to przeciwko Tobie. Przyda się wzmocnienie psychiczne, jakieś wsparcie. Proponuję też czytać dużo poradników psychologicznych, można wypożyczyć w bibliotece lub e-booka jeśli wolisz. Dowiesz się z nich sporo ciekawych rzeczy, poznasz może jakieś metody/techniki pracy nad sobą. Masz szanse wyjść z tego środowiska i być w przyszłości szczęśliwa. I tego Ci szczerze życzę. 

Edytowane 17 Lipca 2021 przez Javiolla

[Gość stara baba]

nie czytaj tego idioty, co tu dokopuje. Idz na studia i nie bierz do siebie tego gnebienia. Mi tak minelao prawie cale zycie: ojciec gnoil matke, matka nas. I niestety tylko ja nie ulozylam sobie zycia mimo super wyksztalcenia. Najgorsze, ze takie gnebienie obrocilo sie w moj perfekcjonizm i kazdy w pracy mnie zajezdza a ja nie umiemprzestac harowac. W koncu sie rozchorowalam i sie skonczylo harowanie.

Nie rob mojego bledu.Trzymaj sie:)