Skocz do zawartości
Forum

moja matka mnie zawsze dołuje w trudnych chwilach


Gość nic nie warta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nic nie warta

ostatnio trochę  chyba odpuściła, bo robi się niedołężna.  Mieliśmy ciężkie życie, rodzina się nad nią znęcała (najpierw rodzice, potem mój  ojciec i babka). Mama próbowała odebrać sobie życie. Potem sterowała mną i nadal chce rządzić. A ja boję się o przyszłość, bardzo słabo zarabiam. Znów straciłam pracę. Co się podniosę to znów szukam pracy. Nie umiem się bronić przed mobbingiem. 

Odnośnik do komentarza
Gość Dariusz

Upiorne matki działają też na odległość, a autorka straciła pracę i ma problem z wyniesieniem się z domu.

17 godzin temu, Gość nic nie warta napisał:

Nie umiem się bronić przed mobbingiem

Musisz nauczyć się bronić. Nie myśl o sobie, że nie jesteś nic warta. Znajdź swoją wartość i naucz się jej bronić przed nieuzasadnionymi atakami. W tej sytuacji musisz nauczyć się być dla siebie dobrą matką i wychowywać swoją jakby to ona była Twoim dzieckiem.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za życzliwą odpowiedź. Dziś mnie zapytała: a skąd ty się w ogóle wzięłaś w tej pracy? Odebrałam to jej pytanie jak y było z sennego koszmaru. Gdyby nie pieniądze i strach,że nie obsłudze jej życia,bo nie dam rady, że znajdę ja z rozbita głową to bym zerwała kontakt. Moje rodzeństwo nawet na dzień matki nie zadzwoniło.

Odnośnik do komentarza
Gość czteryznaki
W dniu 28.05.2021 o 23:25, Gość Nnw napisał:

Dziękuję za życzliwą odpowiedź. Dziś mnie zapytała: a skąd ty się w ogóle wzięłaś w tej pracy? Odebrałam to jej pytanie jak y było z sennego koszmaru. Gdyby nie pieniądze i strach,że nie obsłudze jej życia,bo nie dam rady, że znajdę ja z rozbita głową to bym zerwała kontakt. Moje rodzeństwo nawet na dzień matki nie zadzwoniło.

Twoje rodzeństwo dobrze robi. 

Odnośnik do komentarza

musze szukac pracy,bo ta z groszowym wynagrodzeniem ktora cudem mam po utracie tamtej mi sie konczy a nie mam sily starac  sie o to,zeby sie nade mna znow znecali.  I nie chodzi mi o ten koszmar z pytaniami i dreczeniem non  stop. Gorsze jestustawianie sytuacji tak,aby wykorzystac kazde moje potkniecie, te podchody, zeby mnie upupic w cos.

Odnośnik do komentarza

znow nabrala wiatru w zagle, zeby mnie sponiewierac. Zostalam opieprzona za to, ze w pracy z mobbingiem nie wstalam pewnego dnia z lozka, bo wpadlam w depresje. Ze to przeze mnie mnie zwolnili w miejscu gdzie placili po czasie majac na wynagrodzenia, gdzie ustawiono prace tak, abym pracowala ponad sily.Psychiatra przepisal mi leki, a ja ze wzgledu na druga prace nie moge ich brac. Zmuszam sie, zeby wychodzic, bo latami nie mialam pracy i musze miec chocby grosze, bo nikt mi nie da nawet na podpaski. Zbieram sie do wyprowadzki. To taka psychopatka jak moje byle szefowe.

Mam problemy zeby zmusic sie do dzialania, od roku nie czuje smakow, zapachow, rozlewam ciagle cos, zapominam  i nie umiem aplanowac.  Ona mnie karci, ze ciaagle siedze w internecie a ja ledwo sie zmuszam, zeby choc kilka cv wysylac. Bo wiem, ze brak pracy to znowu brak godnosci.Najgorsze, ze jak jej sie cos stanie to na mnie spadnie opieka. Bo moje rodzenstwo to jest tylko po to, zeby ich nakrecac na mnie i wtedy jedno z nich ma radosc (to drugie chociaz tyra na rodzine to nie zajmuje sie intrygami).

Odnośnik do komentarza

jesli za cos mnie nie zganila to na pewno to zrobi. Ostatnio za to, ze pilnuje, aby nie zastawiano samochodami jedynej drogi pozarowej (zglaszam to odpowiednim sluzbom).  W ramach szczucia obsmiala mnie przed bratem, ktory zglosil potem chec umieszczenia jej w domu opieki.

Odnośnik do komentarza

Niestety masz wdrukowane bycie ofiarą, i nie potrafisz inaczej z innymi nawiązać kontaktu jak tylko z tego poziomu i tych wybracji.

Nikt nie zabierze Ci tych żali, niestety. 

Albo się w końcu podniesiesz, albo utkniesz tam gdzie jesteś.

Niestety ale Ty żyjesz "byciem ofiarą".

Odnośnik do komentarza

ja nie mam w zyciu rzeczywistym ani jednej osoby, z ktora moge porozmawiac. Dlatego tu pisze. Ja nie zyje byciem ofiara. Tylko nie mam ani jednej osoby, z ktora moge rozmawiac twarza w twarz i ktora zna prawde o mnie. Mam sie na szczescie gdzie wyniesc... taka moja matka snila mi sie w koszmarach sennych a ona taka zawsze byla. Cedzi jad, podlosc, co jakis czas w wyrachowany sposob. Jak alkoholik, ktory niszczy rodzine.

Agu wiesz, jak tkwic w roli ofiary? Wziac na siebie niewolniczy wysilek i pozwalac sie tresowac jeszcze pracodawcy.  Teraz jak znajde prace bede miec pieniedzy na styk. Jak probowalam zarobic tyle,co ma moja matka to wpadlam w sidla mobbera kolejny raz.

Odnośnik do komentarza

Niestety masz wdrukowane bycie ofiarą, i nie potrafisz inaczej z innymi nawiązać kontaktu jak tylko z tego poziomu i tych wybracji.

Nikt nie zabierze Ci tych żali, niestety. 

Albo się w końcu podniesiesz, albo utkniesz tam gdzie jesteś.

Niestety ale Ty żyjesz "byciem ofiarą".

Odnośnik do komentarza

Pisałaś tu już. Nie reagowałas na żadne pytania i próby nawiązania rozmowy. Ma mi że kilka osób próbowało Ci pomóc.

To o czym potrafisz mówić to o byciu ofiarą, wylewasz się tym.. i jakkolwiek. Ierpisz to nikt tego na dłuższą metę relacji od nie zniesie.

9 godzin temu, Gość nnw napisał:

ja nie mam w zyciu rzeczywistym ani jednej osoby, z ktora moge porozmawiac. Dlatego tu pisze. 

No ale jesteś dorosła osoba i jeśli nie ma w obok Ciebie nikogo  to moze warto zacząć brać za to odpowiedzialność, dlaczego nie umiesz wejść w żadne relacje.

Odnośnik do komentarza

boje sie relacji. Moj ojciec matce zarzucal, ze "sie nie chciala skrobac". Boje sie spotkac takiego samego psychopate, juz z takim bylam.  Kiedy walczysz o pieniadze i nie chcesz byc ma lasce zadnego mezczyzny nie jest latwo pchac sie w relacje. 

Odnośnik do komentarza

OD pracy i stresu wieloletniego mialam zaniki pamieci. Zeby uzbierac pieniadze na wyprowadzke musialam harowac ponad sily przez ostatnie lata. Nie da się zrobic na raz wszystkiego.  Musze wyjsc, bo trudno mi zmusic sie do dzialania.Jak pospaceruje choc godzine jest latwiej.

Odnośnik do komentarza

i tak dziekuje nawet za gorzkie slowa. Te jej jadowitosci przypadkowo przeze mnie uslyszane byly obrzydliwe. Przezylam kolejny mobbing a ona mnie obmowila przez znajoma, ktora jest kilkakrotnie grubsza ode mnie a meza tak pedzala, ze o malo nie umarl. A ja rzekomo, ze "gruba ciagle  leze ciagle" a potem nastepowal opis co mam grube i jak. Dobrze, ze nie czuje sie gruba, bo osoba, ktora by to przezywala naprawde zapadlaby sie w sobie po takim czyms. Sama matka wyladowala kiedys w szpitalu, bo lekarze przepisywali jej lek na odchudzanie wycofany z dystrybucji i trwalo to tak dlugo, ze stracila kontakt z rzeczywistoscia.

Odnośnik do komentarza
W dniu 26.06.2021 o 16:57, Gość nnw napisał:

boje sie relacji. 

Ale ich potrzebujesz bo tu piszesz.

Niestety nie zadzierzgasz  w rozmowę tu  jak inni. Tylko z siebie wyrzucasz różne rzeczy ... bez komunikacyjnego "złapania" z kimkolwiek.

Odnośnik do komentarza

Teraz moge tylko znalezc prace, wyniesc sie. Psycholog przerwal spotkania na NFZ, ja nie mialam sily sie dodzwaniac z telefonem na karte. 

Jak mam zadzierzgac w rozmowe jak inni, skoro nikt ja sama musze dzialac? Nikt za mnie nie znajdzie pracy

Odnośnik do komentarza

Odgruzilam część rzeczy. Mam część kartonów. Ona się nie zmieni. W chwili,gdy ja myślałam jak umyć jej ściany i meble w kuchni podpatrzone muchami ona jakby nic rzuciła mi pieniądze "kupisz..." W jeden chłodniejszy dzień nie wyjdzie z domu, bo deszcz mzy.  A ja nie wiem w co włożyć ręce szukając pracy.

Odnośnik do komentarza

podkrada mi perfumy, które sobie kupiłam za zaoszczędzone pieniądze. I tak mam zmieniony węch. Z okazji moich imienin zaoferowała się, że odkupi je za 2/3 cent (prawie nowe perfumy). Prezenty na swoje imieniny i urodziny nie zapomina wyekzekfować.

Dobrze, że i tak nie dam rady psychicznie po ostatnim mobbingu wykonywać tak ciężkiej pracy, może znajde inną z mniejszą odpowiedzialnością, ale taką, do której mogę się zmusić. Nie chce mi się żyć, bo nie mogę temu człowiekowi zaufać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...