Co o tym sądzicie ???

[Gość Lila]

Czy to znaczy coś więcej.?? 

Byliśmy w delegacji. Obydwoje z oddziałów w innych krajach. Przeżyliśmy przygodę, seks, pogaduchy. Nigdy wcześniej minsie to nie zdarzyło, ale nie traktowałam go wyjątkowo z tego powodu. Nie dałam mu też odczuć ze to coś dla mnie znaczyło. Przeszłam nad tym do porządku dziennego. Wiedziałam że nic z tego nie będzie i nawet nie poczułam nic specjalnego. Nawet i tego pożądania nie było.  Dla mnie bardziej zabicie czasu. 

A on na koniec, widząc moja niechęć do utrzymania kontaktu nie prosił o numer ani namiar. Powiedział jedynie :pamiętaj o mnie... Co o tym myślicie? ?

[Gość Obeznana]

Myślimy że jesteś łatwym szmulem.Zresztą on tak samo cię potraktował

[Gość Fkfkfkf]

Myślimy że jesteście szonami, ktore trzeba zadenuncjowac. Basta

[laurette]

Mógł to powiedzieć na odchodne. Skoro potraktowaliście to jako przygodę to nie dziw się. 

[Gość Lila]

Zastanowiło mnie to bo jeśli przygoda to zapominamy i idziemy dalej, a nie ze będę pamiętać o kimś nic nie znaczącym 

[Gość ka-wa]

Uczepiłaś się słówek, które nic nie znaczą, każdej tak pewnie mówi na odchodne, żeby im dać do myślenia. Sama widzisz, że osiąga efekt, choć być może myśli, że jest taki dobry w łóżku, że każda go powinna zapamiętać. Tak na przyszłość nie wierz w takie i podobne słowa przygodnego partnera seksualnego. 

[laurette]

Też tak sądzę. Niepotrzebnie nad tym myślisz. De facto robisz to co Cię prosił. Daj sobie z nim spokój. Było minęło. Pewnie już to samo zdążył powiedzieć innej.