Skocz do zawartości
Forum

Co ja mam zrobić?


Gość gość 01

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,mam 20 lat.

Chciałabym opisać kilka problemów z którymi się zmagam,bo już psychicznie nie daje rady.Od najmłodszych lat byłam nieśmiała ,każde wystąpienie publiczne czy nawet wejście do sklepu pełnym ludzi wywoływało u mnie ogromny stres i zostało to do dzisiaj.Zawsze sobie powtarzałam,że nie ma sie czego bać i wogole,ale to nic nie daje..Straciłam rodziców też wcześnie.Nie zabardzo umiem sie z tym pogodzic,jestem zawrażliwa na takie sytuacje.Każde rozstanie czy odejście przeżywam bardzo emocjonalnie.Nie lubie zmian.Ale akurat w tym momencie chciałabym ,żeby coś w moim życiu sie zmieniło.A najbardziej moje nastawienie do tego życia.Mam tyle planów w glowie ale nie umiem tego wykorzystac ,bo nadzwyczajnie sie boje.Nawet nie poszlam do szkoly do takiej jakiej chciałam ,bo bałam sie ze sobie nie poradze .A marzyłam o pojciu do liceum,miałam taką okazje ,nie wykorzystalam tego bo wmówiłam sobie ze tam chodzą tylko uczniowie z dobrych domów ,z dobrymi ocenami a ja poprostu sobie nie poradze.Bardzo często skupiam sie na opinii innych i nie wiem czemu ale maja one dla mnie znaczenie.Nie lubie byc krytykowana i zle znosze krytykę.Wytarczy ,że ktoś zwróci mi uwage a ja potrafie pół dnia o tym myśleć .Takie życie nie jest łatwe.Czasami bywa tak że ktoś mnie zrani słowami,to i tak wybaczam bez chwili zastanowienia.Nie wazne co ta osoba zrobiła.Jestem w stanie wybaczyc wszystko ,ale nie chyba o to chodzi w życiu.Do pracy tez nie pojde bo za bardzo sie stresuje .Jak chodzilam na praktyki to był jakis koszmar,stres za stresem .Ja juz naprawdę nie daje rady.Jedyne o czym marze to o normalnym życiu ,bez stresu,chcialabym spelniac swoje marzenia i w koncu byc szczęśliwa.W moim przypadku chyba dobrybyłby psycholog ale do niego tez boje sie pojsc bo przecież mój problem nie jest na tyle duży.Co ja mam zrobić?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość gość 01 napisał:

Bardzo często skupiam sie na opinii innych i nie wiem czemu ale maja one dla mnie znaczenie

Bo masz niskie poczucie wartości i niską samoocenę. Prawdopodobnie wyniesioną z domu rodzinnego.

2 godziny temu, Gość gość 01 napisał:

W moim przypadku chyba dobrybyłby psycholog ale do niego tez boje sie pojsc bo przecież mój problem nie jest na tyle duży.Co ja mam zrobić?

Jest duży i to jest wystarczający powód, aby udać się po pomoc.  A kiedy wg Ciebie będzie duży problem? Gdy będziesz mieć silna depresję i myśli samobójcze? Wyobraź sobie, że łatwiej zapobiegać niż leczyć i lepiej leczyć coś w początkowym stadium niż zaawansowanym. Im później pójdziesz tym trudniej Ci będzie pomóc. Nie szukaj więc wymówek, tylko zapisz się na terapię jak najszybciej!

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...