Skocz do zawartości
Forum

Czy taka reakcja jest ok?


Gość Wana

Rekomendowane odpowiedzi

Mowa o moim zachowaniu. Mam takie podejście że należy mi to co innym a jeśli się staram, robię coś ponad normę itp to należy mi się więcej. 

Jeżeli ktoś mnie traktuje gorzej to buntuje się. I często utrudniam życie innym w tej złości. 

Ostatni przykład. Przyszłam do pracy gdzie co prawda kierownictwo wymienia się często, ale jest tam niepisany zwyczaj wręczania kwiatów na dzień dobry i inne takie serdeczne zachowania. Ja tego nie dostałam. Od razu było pytanie na ile czasu mam kontrakt, czy jestem gotowa do podjęcia się dodatkowych obowiązków bez zapłaty (!) . W dodatku krzywe miny osoby która miałam zarządzać - przez takie zachowanie zaczęłam być zimna, nie zastanawiam się czy kogoś urazę, pokazuje swoje niezadowolenie, rozczarowanie kimś lub czymś. robię to co muszę i nic ponadto, żądam  zapłaty za najdrobniejszy przejaw życzliwości i dodatkowych obowiązków nawet jeśli to było 10minut z mojego wolnego czasu którego mam od cholery.normalnie wiele  z tych rzeczy zrobiłabym za darmo.inni godzą się na wykorzystywanie ja nie. Nie spoufalam się z nikim. Wiedziałam o czymś co mogło zagrozić podopiecznej zwolnieniem z pracy i nie uprzedziłam jej żeby poprawiła to o co czepiali się ci wyżej, a nie chcieli jej mówić prosto w twarz. 

I ogólnie staram się mniej, nie przejawiam entuzjazmu, nie mówię o swoich świetnych pomysłach które mogłyby dużo wnieść. Czy sądzicie ze jestem jakąś księżniczka czy po prostu szanuje się? 

Odnośnik do komentarza

W tym wszystkim zastanawiaja mnie przede wszystkim dwie rzeczy. Pierwsza: dlaczego nie uprzedzilas swojej podopiecznej o tym o czym piszesz? Druga? Dlaczego nie dzielisz sie swoimi pomyslami? Czy gdybys zrobila te rzeczy, ktoras z nich by zaprzeczala Twojemu szacunkowi do siebie?

Jesli chodzi o pozostale, bycie zimna itp to raczej wynikaja z tego, ze sama nie zostalas zbyt dobrze potraktowana, niz z jakiegos problemu w Tobie.

Odnośnik do komentarza

Wana, z tego co piszesz to nie jesteś  koleżeńska ( nie uprzedziłąś podwładnej).  Myśle sobie że nie jesteś też z tego co napisałaś elastyczna bo być może gdybyś się podzieliła pomysłami (tylko na początek niektórymi) to dostałabyś dodatkową kasę, gdybyś się zdecydowła na pozostanie godzinę po pracy też być może byś dostała dodatkowe pieniądze. Masz takie podejście - OD DO. I w pracy pewnie to widzą. Poza tym utrudnianie zycia innym w złości nie da ci na pewno zadowolenia czy spokoju oraz większej kasy. A jeżeli starasz się mniej to któregos dnia i ty mozesz być na liście do wywalenia z pracy, i tobie też ktoś kto wie o tym nie powie. Pzdr.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...