Skocz do zawartości
Forum

Jak zapomnieć o dużej krzywdzie?


Gość wera99

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, piszę ponieważ nie radzę sobie z pewnym wydarzeniem, kilka miesięcy temu zostałam przez kogoś bardzo źle potraktowana, ta osoba wie co zrobiła i nie żałuje, nie próbuje przeprosić, jeszcze zwalała całą winę na mnie i poniżała bez powodu :(, bardzo cierpię do dziś, nie wiem jak się pozbierać, co robić proszę o pomoc 

Odnośnik do komentarza

Miałaś do czynienia z osobą psychopatyczną, więc jeśli sobie nie radzisz, pozostaje psychoterapia.

Pisałaś już, więc wiesz że nie ma innego sposobu, żeby sobie pomóc. 

My napisaliśmy wszystko, żeby Ci w jakimś stopniu pomóc, więcej się nie da. 

 

Odnośnik do komentarza

Przyjmij do wiadomości, że tamta osoba nie żałuje i przestań czekać na przeprosiny, bo i tak się nie doczekasz. Twój wybór, jeśli nadal chcesz rozdzierać rany. Przeszłości nie zmienisz, a przyszłość sama sobie fundujesz pełną cierpienia - na własne życzenie.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość gość napisał:

przestań czekać na przeprosiny

Nawet jeśli by przeprosił, to co by to dało, nic. Pewnie by tak przepraszał, a Ty byś mu wybaczała, tym samym dłużej byś była narażona na poniżanie i cierpienie. 

Znasz cechy psychopaty, więc nie pownnaś dziwić się jego zachowaniu i cieszyć się, że udało Ci się wyrwać z tego koszmaru, bo toksyk bardzo użależnia od siebie i ofiara się współuzależnia i ciężko jej się od niego uwolnić, Ty jesteś przykładem takiego uzależnienia psychicznego, choć może nie zdajesz sobie z tego sprawy, choć fizycznie się uwolniłaś. 

Nie da się o tym zapomnieć, należy tylko nabrać dystansu do przeszłości, nie cierpieć już z tego powodu, przeszłości nie zmienisz, więc nie pójdziesz do przodu jak nie zamkniesz przeszłości. Dlatego szukaj pomocy u psychologa. 

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Gość wera99 napisał:

Hej, piszę ponieważ nie radzę sobie z pewnym wydarzeniem, kilka miesięcy temu zostałam przez kogoś bardzo źle potraktowana, ta osoba wie co zrobiła i nie żałuje, nie próbuje przeprosić, jeszcze zwalała całą winę na mnie i poniżała bez powodu :(, bardzo cierpię do dziś, nie wiem jak się pozbierać, co robić proszę o pomoc 

Witaj wera99. Nie napisałaś co się stało, jak ta osoba ciebie potraktowała. Jeżeli tamta osoba nie czuje współczucia, nie czuje się w obowiązku żeby przeprosić i dodatkowo dalej cię poniża czy obgaduje (hejtuje) to nie widze powodu abyś się tym zadręczała bo nie zmienisz najwyraźniej tamtej osoby. Jeżeli nie rozumiesz jej zachowania, jeżeli cierpisz przez tą osobę i się zadręczasz to skorzystaj z pomocy psychologa. Nie masz wpływu na zachowanie tamtej osoby, ale masz wpływ na to jak ty się zachowujesz, co robisz, jak się czujesz. Więc nie próbuj rozumieć zachowania tamtej osoby. Teraz pora abyś zrozumiała że czas pozbierać sie i walczyć o siebie, a nie o kogos kto cię hejtuje i nie liczy się z twoimi uczuciami. Pzdr

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.06.2020 o 09:48, Gość ka-wa napisał:

Nawet jeśli by przeprosił, to co by to dało, nic. Pewnie by tak przepraszał, a Ty byś mu wybaczała, tym samym dłużej byś była narażona na poniżanie i cierpienie. 

Dokładnie tak. Tu chodzi o przyjmowanie do siebie nieprawdy. Nie była winna czemuś, a więc nie ma powodu do wyrzutów sumienia i przejmowania się czymkolwiek. Poza tym oczekuje przeprosin, a oczekiwania zawsze rodzą rozczarowania.

 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Poza tym... nie da się zapomnieć, bo jedynie amnezja moze Ci w tym pomóc. Nawet nie powinnaś zapomnieć, bo czym jest zapominanie? Np. tym, że dziecko, które dotknęło gorącej kuchenki i sparzyło dłonie zrobi to ponownie i ponownie i tak do końca życia. To co nas spotyka jest dla nas lekcją. Nie zapomnij tego po to, by nie popełnić drugi raz tego samego błędu... nie wiem dokładnie jaka to krzywda, ale np. aby nie dać się nabrać, nie być naiwnym, więcej myśleć os sobie itp. Tak więc wyciągnij wnioski z tego doświadczenia, nie emocjonuj się, nie rozczulaj nad sobą, nie oczekuj przeprosin, a potem przejdź do życia tu i teraz, pamiętając żeby się nie sparzyć drugi raz. Zapewniam, że z czasem będziesz to pamiętać jak zeszłoroczny śnieg, ot było i minęło i tyle.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...