Jak poradzić sobie z rozłąką?

[Gość j...8]

Witam. Przez wirus który panuje teraz na świecie postanowiłam ze ograniczę spotkania z moim chłopakiem żeby nie narażać mojej ani jego rodziny. Minęły dopiero dwa dni tej rozłąki a ja nie potrafię za nim nie tęsknić. Bardzo nie lubię zasypiać sama ponieważ ostatnio często zostajemy i siebie na noc. Bardzo to przeżywam bo niewiadomo na jak długo musimy ograniczyć spotkania i nie umiem się przez to na niczym skupić. Chce żeby ten czas mi szybko minął ale tak się nie dzieje bo siedzę cały czas w domu. Nawet nie pójdę do pracy bo pracuje w galerii handlowej a niestety jest zamknięta. Zajęcia tez mam w domu przez internet. Proszę o poradę bo ja tak dłużej nie wytrzymam a to dopiero dwa dni.

[Gość ka-wa]

2 godziny temu, Gość j...8 napisał:

Minęły dopiero dwa dni tej rozłąki a ja nie potrafię za nim nie tęsknić

Walcz z takim uzależnieniem od chłopaka, bo nic nie jest dane na stałe. 

Musisz umieć żyć sama, żeby umieć żyć w związku, w którym zawsze są krótsze i dłuższe rozłąki. 

2 godziny temu, Gość j...8 napisał:

Proszę o poradę bo ja tak dłużej nie wytrzymam a to dopiero dwa dni.

Nie przesadzaj. Za bardzo go nie osaczaj i nie narzucaj się, takie kochające za bardzo, dobrze na tym nie wychodzą, bo to ma działanie odwrotne. 

[Javiolla]

21 godzin temu, Gość j...8 napisał:

Minęły dopiero dwa dni tej rozłąki a ja nie potrafię za nim nie tęsknić.

A jeśli kiedyś będzie miał prace wyjazdową albo będzie musiał wyjechać na weekend w sprawach rodzinnych, albo któreś z Was wyląduje w szpitalu bez możliwości odwiedzin? Heloł.... puk puk... oznajmiam, że to jest życie. Chłopak nie jest całym Twoim życiem, jest osobnym człowiekiem mającym własne życie i nie należy się tak uzależniać od drugiej osoby, bo to zawsze się źle kończy. Nawet gdybyście byli małżeństwem to nie jest dobre wisieć ciągle na małżonku. Każdy musi mieć własną przestrzeń, prywatność. Nie stań się człowiekiem bluszczem i zacznij żyć własnym życiem. Miej pasje, zainteresowania, zacznij sama siebie kochać tak mocno jak i jego.