O czym swiadczy to zachowanie?

[Gość emaila]

O desperacji i checi jakiejkolwiek cipki?

 Nie wierze by mojemu facetowi podobalo sie doslownie wszystko.Nawet jak po odchudzaniu mi obwisl biust, powiedzial ze  to niewazne bo liczy sie fajny tylek.Wczesniej zarzekal sie,ze biust. Niewazne na jaki kolor sie pofarbuje, mam wrazenie ze zawsze bedzie mi mowil jaka jestem idealna.Nie wierze w to, bo jestesmy swieza para i nie znamy sie dobrze. Nie mam tez zadnego doktoratu, zeby mogl sie mna pochwalic...o co tu chodzi? Naprawde bylby tak prymitywny zeby dla stalego  sexu to powiedziec?

[Javiolla]

7 godzin temu, Gość emaila napisał:

Naprawde bylby tak prymitywny

Prymitywne wydaje mi się to sformułowanie:

7 godzin temu, Gość emaila napisał:

checi jakiejkolwiek cipki?

 

A teraz do rzeczy: tak może być, że dla stałego seksu powie wszystko i mało tego... dla stałego seksu podoba mu się wszystko. Mężczyzna naprawdę nie ma takiego toku myślenia jak kobieta. Wbrew pozorom on nie zwraca aż takiej uwagi na drobiazgi typu obwisłe piersi ( w oczach kobiety takie są, a w oczach mężczyzny niekoniecznie). Lubi kobiecie ciało i nie zauważa cellulitu, obwisłości czy innych rzeczy jakie dla kobiety są "katastrofą" ?

Nie wiadomo też czy chce się Tobą chwalić, bo nie każdy mężczyzna tak ma ? Zazdrośnicy raczej wolą by kobieta była szarą myszką i nie podobała się zbyt wielu facetom. Tak więc moze jemu nie zależy na pochwaleniu się. Skoro nie znacie się długo to nie wiesz jak jest.

[laurette]

1 godzinę temu, Javiolla napisał:

 

A teraz do rzeczy: tak może być, że dla stałego seksu powie wszystko i mało tego... dla stałego seksu podoba mu się wszystko. Mężczyzna naprawdę nie ma takiego toku myślenia jak kobieta.

 

To sama prawda. Czasem tok rozumowania kobiet a mężczyzn różni się diametralnie. I niekiedy nie warto w to wnikać zbytnio.