Dlaczego on mnie olewa??

[Gość Nidia]

Nie wiem co robić. Niby wszystko miło,a teraz mamy jakieś ciche dni. I nie mówi wprost o co chodzi, niby ma dużo pracy a tak naprawdę sprawdziłam wziął wolne i siedział w domu. Zaczęło się po tym jak powiedziałam mu ze idę się spotkać z kolegą w nocy. Może źle to zrozumiał i jest zły? 

[luukas]

a jak można inaczej źle zrozumieć spotkanie w środku nocy z kolegą? 

[Gość NidiaMoż]

Może pomyslal, że spotkalismy sie na sex a tak naprawdę na zwykle pogaduchy bo on przyjechal wieczorem do domu rodzinnego po coś i nastepnego dnia rano miał  już wracać , więc spotkalismy się o 21 i siedział u mnie do godz 5.

[luukas]

więc jeśli ci zależy na lubym a nie koledze to sugerowałbym przełknąć dumę i zwyczajnie spróbować łagodnie porozmawiać wliczając w to wytłumaczenie całej sytuacji. Mówię teraz za siebie nie za wszystkich...jeśli ja bym był na etapie petenta z pewną dziewczyną i dowiedziałbym się, że w trakcie tego petentowania jakiś koleś wpada do niej i siedzi do rana to zwyczajnie bym ją skreślił. 

[Gość Anetka022]

Proponuje wyjasnjc w 4 oczy! Na pewno tutaj zadziala :))

apropo...zapraszam do siebie ?

 

[laurette]

Myślę że wszystko byłoby inaczej gdybyś rozegrała te sprawę po prostu wcześniej z nim rozmawiając. Miałby jasne. A tak..?