Skocz do zawartości
Forum

Czy to piromania? Proszę o pomoc


Gość Zwyklynastolatek1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zwyklynastolatek1

Mam 15 lat, ogólnie nie mam żadnych mniejszych problemów, ale mam jeden, dość poważny. Jak bbyłem mały, u nas w domu wybuchł pożar. Spalilo się masę, ale to nieważne. Ja od tego czasu zacząłem fascynować się ogniem: potrafiłem się godzinami wpatrywać w np palącą sie swieczke. Oglądam filmiki z pożarami domów, samochodów itp, wyszukuje takich filmów na yt. Potrafię oglądać przez kilka godzin. Mam coraz bardziej natarczywe myśli, żeby samemu coś podpalić. Nie, nie dom czy auto, ale łąki czy pustostan. Coś z dała od ludzkich zabudowań. Już miałem parę razy takie myśli, impuls, żeby wyjść i to zrobić, ale wewnętrzne coś mnie hamuje, bo przecież moge zabić jakieś zwierzęta czy zostać złapany i mieć poważne problemy. Ale te myśli i tak nawracaja, są coraz bardziej natarczywe, siedzą z tylu głowy i boje sie, ze w koncu nie wytrzymam i to zrobie. Tutaj rodzi sie moje pytanie:  czy te wszystkie myśli i wyżej wymienione zachowania mogą być objawem piromanii? Co powinienem zrobic, zeby to zwalczyc? Bo z jednej strony wiem, że ktoś może cierpieć, a z drugiej ciągle o tym myślę 

Odnośnik do komentarza

Nikt tutaj na forum nie zdiagnozuje u Ciebie piromanii. Żeby ją zdiagnozować, potrzeba w pierwszej kolejności przeprowadzić wywiad i zebrać na ten temat odpowiednią ilość danych przez wykwalifikowanego specjalistę. Psycholog oceni, na ile problem jest poważny, czy wymaga diagnozy od psychiatry, czy jedynie kilku rozmów psychologicznych. Jesteś jednak niepełnoletni, więc będzie również wymagana wiedza i zgoda rodzica do przeprowadzenia tego wywiadu. Najlepiej, żebyś porozmawiał o tym problemie z rodzicami i żebyście wspólnie udali się do psychologa lub poradni psychologiczno-pedagogicznej. Jeśli masz w szkole psychologa, oczywiście możesz do niego pójść, już wtedy bez rozmowy z rodzicami.

Odnośnik do komentarza

Lubimy patrzeć na płomienie, ale  przy ognisku, dlatego, że generalnie wolimy patrzeć jak coś się rusza. 

Ale na pewno nie na ogień niekontrolowany, jak pożary, wtedy czujemy negatywne emocje. 

Nie nakręcaj się więc, zajmij się sportem, sam staraj się racjonalnie myśleć. 

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...