Czy uważacie zachowanie mojego kuzyna za normalne?

[Gość kasiamd]

Mówi mi że mam to "coś w sobie", ciągle mnie pożera wzrokiem, przytula sie do mnie,wprasza sie na noc i nie idzie do pracy zeby ze mna zostac,
flirtuje ze mną i każde słowo traktuje jak flirt

[kikunia55]

A moze pytanie trzeba by odwrócić? Po co i dlaczego tolerujesz takie zachowanie swojego kuzyna? Zamierzasz układac sobie życie w kręgu najbliższej rodziny? Jesli jest to syn od rodzeństwa któregos z Twoich rodziców, to jest to prawnie niedopuszczalne ze względu na to, ze dzieci z takiego związku będą bardzo obciązone w kierunku dziedziczenia chorob genetycznych. Czyli po co Ci takie uklady z potekstem erotycznym?

[luukas]

jesteście nastolatkami ? dziwi mnie inaczej praca do której sobie cały czas można nie pójść ^^

[Gość Wilczka]

To nie jest normalne

[Gość kasiamd]

Mi jest ciezko powiedziec, bo zawsze odstawalam od rowiesnikow..bylam powsciagliwa w kontakcie fizycznym, uwazana za b.zdystansowana i mialam inne poglady niz wiekszosc, ja nie oszukuje siebie ,po prostu nie jestem pewna

U nas to wyglada tak, ze on jest chlopakiem z biednej i patologicznej rodziny, z dziewczynami mu sie nie uklada, jest sam sobie,jest mi go troche zal... ale zarazem jest taki slodki,lubie go, traktuje jak brata. Bylo mi dziwnie czasem, ale on sie oburza gdy ktos zartuje glupio na ten temat , jak np jego brat,wiec chyba nic do mnie nie czuje, nie chce ...moze on sam tego nie rozumie...

[Gość kasiamd]

Ja jestem studentką, nie pracuję, mieszkamy w innych miastach. On pracuje ale czasem bierze wolne, jedzie do mnie, albo zalatwic swoje sprawy i przy okazji odwiedza mnie
Nikt nie napisal,ze caly czas nie chodzi do pracy,dodajesz sobie juz

[luukas]

nic sobie nie dodaje.

" nie idzie do pracy zeby ze mna zostac"

użyłaś słów o zasięgu trwałym, pretensje miej do siebie lub naucz się pisać z sensem.

[Gość kasiamd]

czepiasz sie o glupoty

[luukas]

czepia to się ciebie twój kuzyn ^^

[Gość Kasiamd]

Taaak ale przynajmniej w miły sposób

[Gość rybka 000]

Takie związki nie są czymś nienormalnym. To zalezy od czasów i od kultury. Kiedys u nas były zupełnie normalne a nawet dobrze widziane i nikt sie temu specjalnie nie dziwił. Przyklad szedl od gory czyli od szlachty magnatow czy innych moznych tego swiata. Do tej pory w wielu kulturach są praktykowane.
Czy tak powinno być ? Myślę że chyba nie ,ale nie mnie oceniać.
Moi dziadkowie pobrali sie przed wojna byli ciotecznym rodzeństwem.
Mieli 2 córki. Moja mamę i jej siostrę.
Ciocia tez wyszła za ciotecznego brata. Maja syna i corke. Nigdy nikt nie miał z tym problemu. Tak jakoś wyszło i nie patrzyli na to, jak na kaziroctwo. Wogole nikt o tym nie myślał i sie nad tą kwestią nie zastanawiał. Teraz inne czasy i podejście tez inne.

[Gość kasiamd]

Ja nie mowie od razu o zwiazku.Kiedys czasy byly inne, fakt.W kulturze arabskiej wciaz jest to praktykowane, ale u nas nie i ja nawet bym nie chciala tak czy siak-on nie jest w moim typie;
On uwaza,ze to normalne, bo mowi, ze kocha mnie jak siostre i dlatego mnie tak traktuje i jeszcze oburza sie jesli ktos z otoczenia mu sugeruje zboczenie; dlatego ja juz zglupialam, staram sie delikatnie wytlumaczyc, ze mnie to troche krepuje bo jestesmy dorosli i to takie dwuznaczne,ale nie docieraNie chce go zranic czy zrobic z siebie idiotke/wredna suke w jego oczach,a przeciez kiedys moge wybuchnac