Proszę o pomoc z matką

[Gość Wyczerpana123]

Potrzebuję pomocy. Z moją matką jest coraz gorzej. Problem trwa już od jakichś 5 lat. Niestety nie mieszkam w domu na stałe z powodu studiów, częściej mnie nie ma niż jestem, ale doświadczam i widzę tego, co się dzieje, gdy przyjeżdżał na weekendy.
Moja matka zaczeła pić. To znaczy, ona od zawsze piła, czasami, ale teraz nie ma dnia, żeby nie piła. Na dodatek ciągle płacze, użala się nad sobą i to na trzeźwo i będąc pijana. Nie da się z nią porozmawiać normalnie, nigdy nie miałam z nią dobrego kontaktu, ale nawet jak próbuje to mnie zlewa i płacze dalej. Zaczeła zachowywać się agresywnie. Krzyczy i to niespodziewanie, ostatnio podczas jednej z kłótni zaczeła uderzać butelką w stół z taką siłą, że zrobiła dziurę w stole..Boję się jej, bo jest nieprzewidywalna. Nie raz usłyszałam od niej, że nienawidzi mnie i mojego brata, że żałuje, że nas urodziła, że uważa, że mój tata, który robi dla niej wszystko, zniszczył jej życie. Mama nie ma nikogo oprócz nas, a potrafi nam powiedzieć takie rzeczy. Na drugi dzień po takich słowach zachowuje się tak, jakby wszystko było ok i te sytuacje nie miały miejsca. Totalny reset. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze to, że nie raz grozi nam, że się zabije, bo ma dość tak nędznego życia, nie raz uciekła już z domu i trzeba było jej szukać, bo przed wyjściem mówiła, ze idzie się zabić.
Mam dość..Nie wiem, jak mam z tym sobie poradzić, jak jej pomóc. Ojciec nie chce słyszeć o psychiatrze, bo uważa, że to wstyd, a z matką nie da się o tym zupełnie pogadać. Ja zaczynam się bać zostawiać ją samą w domu, ale tez przebywać z nią. Boję się, że w kolejnym takim dziwnym ataku zrobi krzywdę mnie albo sobie...Proszę o pomoc, co robić?

[ka-wa]

Przekonać ojca, żeby załatwił mamie odwyk, on niech przekona mamę do leczenia alkoholizmu, bo to tzw. choroba alkoholowa, jest przyczyną jej stanu.

[Gość dldlkejdh]

Teraz takie sprawy załatwia się od ręki. Dzwonisz na pogotowie że matka alkoholiczka ciebie uderzyła i wtedy ją zamykają nawet na kilka lat. Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, art 23. Co ciekawe, robią tak również ze zdrowymi ludźmi. Biegły w ciągu kilku minut pisze że dana osoba ma chorobę psychiczną. W ogóle nie sprawdza czy tak jest. Robi dokładnie to samo co robiono za czasów Stalina. Stanisław Belski skazany na osiem lat więzienia w szpitalu za kradzież kawy. Pasożydy rozpanoszyły się i są wszędzie.

[Gość no tak]

~dldlkejdh

Teraz takie sprawy załatwia się od ręki. Dzwonisz na pogotowie że matka alkoholiczka ciebie uderzyła i wtedy ją zamykają nawet na kilka lat. Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, art 23. Co ciekawe, robią tak również ze zdrowymi ludźmi. Biegły w ciągu kilku minut pisze że dana osoba ma chorobę psychiczną. W ogóle nie sprawdza czy tak jest. Robi dokładnie to samo co robiono za czasów Stalina. Stanisław Belski skazany na osiem lat więzienia w szpitalu za kradzież kawy. Pasożydy rozpanoszyły się i są wszędzie.

Bzdury piszesz. W koło ten sam przyklad ,jakby to bylo wyznacznikiem czegokolwiek. To wszysko dawno i nie prawda.
W więzieniu, tez zdarzają sie niewinnie osoby, a to znaczy, że każdy jeden, jest tam niewinny.
Wg twojej logiki... to tak.
Autorko nie sluchaj tego użytkownika, bo pijana, matke, to mogą zabrać, co najwyżej, jesli wogole ,to do izby wytrzeźwień.