Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Nie panuje nad emocjami. Boję się siebie


Gość Matka12

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! Ciężko się pisze o sobie takie słowa, ale jestem coraz gorszym człowiekiem, coraz gorsza żoną i mamą. Bardzo mnie to boli, ale niepotrafie panować nad swoimi zachowaniami. Wystarczy iskierka i ja wybucham i to tak, ze wczoraj mój syn prZeżył piekło bo powiedział ze się nie podzieli ze mną i z mężem piernikami.... On je sam zrobił... Ja nie podjęłam rozmowy. Ja wpadłam w szał.... Nigdy nie uderzylam dziecka ale ostatnio zdarza mi się ze zaczynam tracić panowanie i moge bo w końcu uderzyć....wpadam w furie. Gotuje się we mnie. Nie potrafie myśleć racjonalnie. Zawsze byłam.nerwowa ale teraz jest coraz gorzej. Brzydze się sobą i dwoim6 zachowaniem. Mój ojciec taki jest. Ja go nienawidzilam za to jak wpadał w szal to nas wzywał ponizal i bil. Przysiegalam sobie ze ja taka nie będę... Ale właśnie zaczynam zachowywać sie jak on. Brakuje jeszcze tylko przemocy fizycznej.... Bo psychiczną już stosuje. Próbuje sama to zawalczyć ale nie daje rady. Czy ktoś z was miał takie problemy i sobie z nimi poradził? Czy terapia mi pomoze? Co mam robić? Ile to kosztuje? Ja nie chce tak żyć. Nie chce zepsuć dzieciństwa mojemu dziecku i życia mojemu mężowi bo to naprawdę wspaniały człowiek... Ja wole ich zostawić niż ich zniszczyć... Pomóżcie proszę

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

To najważniejsze już za tobą, wiesz co robisz i kto też tak się zachowywał. Tzn. Wiesz co odczuwa twoje dziecko i mąż. Teraz oczywiście można pofatygować się do terapeuty to nie zaszkodzi ale fakt jest jeden duży wychowanie dziecka, odpowiedzialność, praca i poświęcenie w rodzinie Polskiej to wyczyn na miarę Supermana. Czujesz że wszystko spoczywa na tobie dlatego zachowanie dziecka podważyło twoje kompetencje jako wychowawce. Jeśli za bardzo się stresujesz to znaczy że potrzebujesz wsparcia gdzie? Zacznij od męża poproś o wsparcie w tych stresujacych sytuacjach. Na marginesie krzyk taty i twój to dwa różne krzyki tak reaguje człowiek na problem no właśnie dwa krzyki ale problem podobny jak nie ten sam.

Odnośnik do komentarza

Sama nie dasz rady, skorzystaj z psychoterapii, nie wiem na ile pomoże, być może potrzebne by były jakieś leki , ale to już psychiatra Ci powie, bo chyba lepiej najpierw się do nieg wybrać, powie co i czy pomoże.
Wg mnie są to zaburzenia osobowości, chwiejność emocjonalna, nie radzenie sobie ze stresem,
wybuchy złości nieadekwatne do sytuacji, wszystko to wynika raczej z genów.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...